Witam,
Po 3 krotnym naderwaniu mięśnia dwugłowego uda ,chcę by ktoś mi pomógł wrócić do gry w piłkę.Potrzebuję konkretny plan
na wzmocnienie nóg i rozciąganiu ,a konkretnie właśnie tego mięśnia.Czyli jakie ćwiczenia wykonywać ,ile powtórzeń i ile razy w tyg.Ostatni uraz w pażdzierniku miałem uraz ,kilkukrotnie miałem zabiegi typu: magnetronik,prądy,masaż poza tym dałem sobie spokój ze sportem na te 3msc nic nie robiłem.Ostatnie zabiegi tydzień temu skończyłem.Bardzo byłbym wdzięcznym za pomoc.
powrót po kontuzji plan treningowy
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Takie coś to tylko z doświadczonym fizjoterapeutą który będzie Cię mógł obejrzeć na początku i kontrolować postępy. Nikt Ci rzetelnie przez neta tego zrobić nie może bo zwyczajnie nie da się i to nie chodzi o brak chęci, żeby Ci pomóc.
Krzysiek
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Masz trudny orzech do zgryzienia. Skoro fizjoterapeuci widząc Cię i dotykając nie potraili dobrze zaplanować rehabilitacji to nie wierzę, ze ktokolwiek przez internet będzie w stanie to zrobić. Na Twoim miejscu zastanaiwałbym się nad dwoma scenariuszami
a) po raz kolejny szukasz specjalisty, tym razem lepszego, jedziesz do jakieś kliniki specjalizującej się w leczeniu piłkarzy/sportowców i pod okiem ich fizjo prowadzisz rehabilitacje (kiedyś dojerzdżałem do W-wy raz tygodniu do orto-rehu i było warto)
b) czytasz wszystko co jest dostęone na temat w inernetach i bibliotekach (może uczelnie medyczne, może sportowe) i bogatszy o tą wiedzę i doświadczenie od trzech fizjoterapeutów sam kierujesz swóją rehabilitacją
Zrywanie mięśni nie jest typową kontuzją biegacza (długodystansowego, a prawie sami tacy tu zagloądają), my biegamy bez szybkich zmian tempa czy kierunku. Możesz spróbować się podytać na portalu sprinterzy.com, to byłaby kontuzja bardziej z ich podwórka.
powodzenia
a) po raz kolejny szukasz specjalisty, tym razem lepszego, jedziesz do jakieś kliniki specjalizującej się w leczeniu piłkarzy/sportowców i pod okiem ich fizjo prowadzisz rehabilitacje (kiedyś dojerzdżałem do W-wy raz tygodniu do orto-rehu i było warto)
b) czytasz wszystko co jest dostęone na temat w inernetach i bibliotekach (może uczelnie medyczne, może sportowe) i bogatszy o tą wiedzę i doświadczenie od trzech fizjoterapeutów sam kierujesz swóją rehabilitacją
Zrywanie mięśni nie jest typową kontuzją biegacza (długodystansowego, a prawie sami tacy tu zagloądają), my biegamy bez szybkich zmian tempa czy kierunku. Możesz spróbować się podytać na portalu sprinterzy.com, to byłaby kontuzja bardziej z ich podwórka.
powodzenia
Krzysiek