Biegacze

Biegam od zawsze. Ostatni rok po raz pierwszy ze startami w zawodach, a nie tylko dla siebie. Zrobiłam 4 półmaratony oraz maraton. Biegałam zgodnie z planem, zwiększając powoli intensywność.
Biegałam bez pulsometru, kupiłam go teraz. No i problem... przy zwykłym biegu spokojnym tempem 5:40 moje tempo już po 5 min wskakuje na 180 i zostaje w przedziale 170-190. Bardzo wysokie, a biegnie mi się przyzwoicie.... Dodam, że mam 29 lat.
Nie mam pojęcia jak mam zrobić trening w zakresach tętna skoro cały czas mam wysokie, aby spadło musiałabym maszerować chyba.
Może ktoś podpowie co i dlaczego się dzieje?
Z góry dziękuję.