o tętnie znowu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
linka85
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 sty 2015, 20:16
Życiówka na 10k: 54
Życiówka w maratonie: 4,24

Nieprzeczytany post

Witam,
Biegacze :) proszę o Wasze opinie.
Biegam od zawsze. Ostatni rok po raz pierwszy ze startami w zawodach, a nie tylko dla siebie. Zrobiłam 4 półmaratony oraz maraton. Biegałam zgodnie z planem, zwiększając powoli intensywność.
Biegałam bez pulsometru, kupiłam go teraz. No i problem... przy zwykłym biegu spokojnym tempem 5:40 moje tempo już po 5 min wskakuje na 180 i zostaje w przedziale 170-190. Bardzo wysokie, a biegnie mi się przyzwoicie.... Dodam, że mam 29 lat.
Nie mam pojęcia jak mam zrobić trening w zakresach tętna skoro cały czas mam wysokie, aby spadło musiałabym maszerować chyba.

Może ktoś podpowie co i dlaczego się dzieje?
Z góry dziękuję.
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A co to za pulsometr? Dziewczynom nie jest łatwo dobrze ulokować pasek z nadajnikiem. Chyba, że to TomTom, adidas lub Mio
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skąd wiesz?
linka85
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 sty 2015, 20:16
Życiówka na 10k: 54
Życiówka w maratonie: 4,24

Nieprzeczytany post

Zwyklak Polara. Fakt założyłam pasek troche niżej niż zrobiłby to zapewne mężczyzna :) jednakże wydaje mi sie, ze założony był prawidłowo.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A czy przy tym tempie 5:40/km masz swobodę biegania, możesz normalnie konwersować :oczko: ?

180 to jest bardzo wysoki puls. Tą barierę przekraczam w zasadzie tylko na zawodach, ewentualnie na jakichś bardzo mocnych, szybkich treningach, ale to raczej sporadycznie. Jesteśmy w podobnym wieku, więc teoretycznie HRmax mamy zbliżone.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
linka85
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 sty 2015, 20:16
Życiówka na 10k: 54
Życiówka w maratonie: 4,24

Nieprzeczytany post

Wnioskuje po tym, że właśnie moge swobodnie konwersować. Choć rzeczywiście czuje, że tentno mam wysokie. Problem w tym, że nie wiem jak mam je obniżyć... Spada dopiero gdy przechodzę do spokojnego marszu na koniec treningu. Moze powinnam zrobic testy wydolnościowe? Moze pomogą w ustaleniu skąd to wysokie tentno?
Awatar użytkownika
biegowyninja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 09 lip 2014, 14:19
Życiówka na 10k: 47:03
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na początek zmierz sobie HRmax, bo wzory z wiekiem są mało wiarygodne.

Wg. najpopularniejszego z nich mam HRmax 187, a zmierzony na finiszach, kilkukrotnie wypadał 205-207.
Tarnovia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 227
Rejestracja: 31 lip 2013, 18:18
Życiówka na 10k: 44:25
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zmień Baterie w pasku i telefonie na dobry początek i zmierz sobie puls spoczynkowy.
5k:20:30
10k:43:25
21k-1:35:20
alfa12
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 05 maja 2014, 19:38
Życiówka na 10k: 34:32
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Możliwe, że masz wysokie maksymalne tętno. U mnie niby wzór wskazuje na 193, a na zawodach złapało mi 205. Zapewne mam jeszcze większe, ale zazwyczaj starty biegam bez paska. Mam znajomego, który jest bliżej 40 niż 30, a maksymalne tętno złapane w ubiegłym roku wyniosło 228. Robił badania i wszystko ok. Jakby chciał robić treningi na tętno wg wzoru to by za wiele nie zrobił.
Radziłbym, abyś zrobiła jakiś mini sprawdzian, np. 5km i wtedy zobaczysz mniej więcej, jakie masz maksymalne tętno i wg tego ustawisz sobie swoje strefy
5km - 16:48
10km - 34:32
półmaraton - 1:19:34
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

alfa12 pisze: Radziłbym, abyś zrobiła jakiś mini sprawdzian, np. 5km i wtedy zobaczysz mniej więcej, jakie masz maksymalne tętno i wg tego ustawisz sobie swoje strefy
Na podstawie takie wartości można zrobić mniej więcej trening i oczekiwać jakiś wyników.
linka85
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 12 sty 2015, 20:16
Życiówka na 10k: 54
Życiówka w maratonie: 4,24

Nieprzeczytany post

Dziekuje bardzo za porady. Przeprowadzę zatem test, uprzednio wymieniając baterie w zegarku i sprawdzę jak moje tentno sie zachowa :hej: ach to bieganie, niby takie proste a im dalej w las... :hej:
L19:57
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 186
Rejestracja: 22 kwie 2013, 06:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:49:48

Nieprzeczytany post

A ja nie śmiało przypomnę, że Joe Friel w swojej książce "Trening z pulsometrem" napisał: "...,najlepiej jest kierować się zasadą KISS - keep it simple, stupid! (rób, co proste, głupcze!)" :taktak: Wg mnie lepiej mieć to tętno (HRmax) niedoszacowane (obliczone ze wzoru ) niż przeszacowane (proponowane przez Szanownych Doradców). Ale co ja tam wiem, te ostatnie ...S to chyba ja :spoczko: (i profilaktycznie, nikt inny :nienie: )
Ostatnio zmieniony 14 sty 2015, 20:35 przez L19:57, łącznie zmieniany 1 raz.
Im krócej biegniesz, tym mniejszy dystans jesteś w stanie pokonać :-).
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

L19:57 pisze:A ja nie śmiało przypomnę, że Joe Friel w swojej książce "Trening z pulsometrem" napisał: "...,najlepiej jest kierować się zasadą KISS - keep it simple, stupid! (rób, co proste, głupcze!)" :taktak: Wg mnie lepiej mieć to tętno (HRmax) niedoszacowane niż przeszacowane. Ale co ja tam wiem, te ostatnie ...S to chyba ja :spoczko: (i profilaktycznie, nikt inny :nienie: )
Hmmm, określając tętno maksymalne metodą "praktyczną" chyba ciężko je przeszacować :bum:
a niedoszacowane hrmax i ustalanie wg niego planu treningowego też myślę nie jest najlepszym pomysłem... ;)
L19:57
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 186
Rejestracja: 22 kwie 2013, 06:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:49:48

Nieprzeczytany post

charm pisze:[Hmmm, określając tętno maksymalne metodą "praktyczną" chyba ciężko je przeszacować :bum:
a niedoszacowane hrmax i ustalanie wg niego planu treningowego też myślę nie jest najlepszym pomysłem... ;)
Z tego co czytałem, to metoda "praktyczna" polega na doprowadzeniu organizmu do stanu "porzygania się" :niewiem:
Bez "pawika", to ciągle hrmax niedoszacowany i "ustalanie wg niego planu treningowego też myślę nie jest najlepszym pomysłem... ;)" :taktak:
Im krócej biegniesz, tym mniejszy dystans jesteś w stanie pokonać :-).
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ