jaki plan wybrać
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
Biegam kilka razy w tygodniu po ok 6km, jest to spokojny trucht bez innych form treningu typu przebierzki. Endomondo pokazuje jakies 20-30km/tyg. Czy po okresie 3-4 miesiecy takiego biegania bez celu jest mądrze przeżucić się na jakiś plan treningowy? Moim celem jest powrót do regularnego biegania nawet 6 razy w tygodniu. Od czego zacząć aby nie obciążyć zbytnio organizmu. Interesują mnie starty w półmaratonie, ale nie teraz, nie mam przygotowania a bieganie na 2h i wypluwając przy tym płuca to nie mój cel.
Ps: jesli to bedzie przydatne moge podac link do endomondo
Biegam kilka razy w tygodniu po ok 6km, jest to spokojny trucht bez innych form treningu typu przebierzki. Endomondo pokazuje jakies 20-30km/tyg. Czy po okresie 3-4 miesiecy takiego biegania bez celu jest mądrze przeżucić się na jakiś plan treningowy? Moim celem jest powrót do regularnego biegania nawet 6 razy w tygodniu. Od czego zacząć aby nie obciążyć zbytnio organizmu. Interesują mnie starty w półmaratonie, ale nie teraz, nie mam przygotowania a bieganie na 2h i wypluwając przy tym płuca to nie mój cel.
Ps: jesli to bedzie przydatne moge podac link do endomondo
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3659
- Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
- Lokalizacja: Wroclaw, POL
- Kontakt:
Zdecydowanie lepiej biegać z planem!
Przykładowy (po tym co napisałeś moim zdaniem będzie odpowiedni) poniżej:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=432
A tak poważnie - to jeśli biegasz po 20-30 km na tydzień od 3-4 miesięcy to (o ile nie masz nadwagi i innych przeciwwskazań) po zrobieniu powyższego planu to koło 2h możesz się zakręcić. To wbrew pozorom nie jest niewiadomo co.
Inne plany dla początkujących:
http://bieganie.pl/index.php?cat=19
Przykładowy (po tym co napisałeś moim zdaniem będzie odpowiedni) poniżej:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=432
A tak poważnie - to jeśli biegasz po 20-30 km na tydzień od 3-4 miesięcy to (o ile nie masz nadwagi i innych przeciwwskazań) po zrobieniu powyższego planu to koło 2h możesz się zakręcić. To wbrew pozorom nie jest niewiadomo co.
Inne plany dla początkujących:
http://bieganie.pl/index.php?cat=19
biegam ultra i w górach 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
To jest dobry plan http://bieganie.pl/index.php?cat=19&id=7354&show=1. Mozna go sobie lekko wydluzyc do polmaratonu (chodzi o te wolne biegi) ale wedlug mnie nie bedzie nawet takiej potrzeby.
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
https://www.endomondo.com/stats/10136226
Moje pseudo treningi. Poprostu męcze sie szybko. Czasami przebiegne kilometr i dajej na upartego biegne aby zrobic minimum te 30 min ciaglego biegu. Biec przez 2h to jakas abstrakcja teraz. Mam nadzieje ze po wykonaniu odpowiedniego planu to sie zmieni.
Moje pseudo treningi. Poprostu męcze sie szybko. Czasami przebiegne kilometr i dajej na upartego biegne aby zrobic minimum te 30 min ciaglego biegu. Biec przez 2h to jakas abstrakcja teraz. Mam nadzieje ze po wykonaniu odpowiedniego planu to sie zmieni.
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Fantom też sie zastqnawiałem nad tym treningiem. Nie uważasz, że bedzie to dla mnie zaduzy skok kilometrazowy? W takie 90min zrobie ponad 10km czyli ciut wiecej niz obecnie, sam trening bardzo dobry, jesli jestem na niego gotowy to wdroze go odrazu jak mi minie zimowe przeziebienie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 363
- Rejestracja: 22 mar 2012, 10:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
Po przeziębieniu, spróbuj zrobić kilka treningów, jak zwykle, żebyś od razu nie szarżował. Po jakimś czasie dodaj jakieś przebieżki do jednego treningu, jak zauważysz że jest coraz lepiej, to zacznij wdrażać plan. Od razu tych 90 min pewnie nie zrobisz, możesz trochę skrócić te treningi w palnie i sukcesywnie wydłużać, np raz na 2 tyg 

- blackfish
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
Zrób 90 min. najwyżej trochę Galloway'em np. 25 min. biegu / 5 min. marszu. Tu taj też chodzi o czas treningu, żeby przyzwyczaić organizm. Tylko nie rób, że lecisz ile możesz a potem resztę człapiesz marszem, tylko od początku rób np. te 25/5.mppietia pisze:Od razu tych 90 min pewnie nie zrobisz, możesz trochę skrócić te treningi w palnie i sukcesywnie wydłużać, np raz na 2 tyg
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
90 może nie odrazu. Udało mi sie z 2-3 razy zrobić ciagiem 10km w terenie leśnym bardziej droga szutrowa. Ale to zależy jak sie czuje na siłach. Wszystko na moim eneomondo. Używwm go jako elektroniczny dziennik treningowy.
- blackfish
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 483
- Rejestracja: 09 wrz 2014, 15:29
Zrób od razu. O to w tym treningu chodzi, żeby organizm miał długi wysiłek. Dłuższy niż zwykle. Nie chodzi o intensywność i szybkość, tylko o czas trwania. Może być wolno. Jak nie dasz rady 25/5 to zrób 15/3 albo nawet 15 biegu/5 marszu.romanlo pisze:90 może nie odrazu. Udało mi sie z 2-3 razy zrobić ciagiem 10km w terenie leśnym bardziej droga szutrowa. Ale to zależy jak sie czuje na siłach. Wszystko na moim eneomondo. Używwm go jako elektroniczny dziennik treningowy.
-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ok. Potrenuje tym planem zime i na wiosne. Jak mi wzrośnie kondycja to wybiore coś ala plan ma półmaraton 6/ dni treningowych.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Jeżeli wszystko robi się z głową, obciążenia zwiększa się rozsądnie i stopniowo, a ponadto ma się czas i chęci to można zwiększać intensywność i do 7 dni treningowych, a następnie dokładać więcej niż jeden trening dziennie. Wszystko sprowadza się do chęci i możliwości 

-
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 12 gru 2014, 10:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W czasach szkoły trenowałen 6 dni w tygodniu. Sobota to był mocny trening np. Zabawa biegowa. Teraz nie mam zielonego pojecia ile dni treningowych powinienem robić. Czas mam nawet na 14 treningow tygodniowo, ale nie o to tu przeciez chodzi. Plany jakie znajduje pod polmaraton sa najczesniej 3/4 dniowe. Musi być w tym jakiś powód. Tylko co jest złego w wiekszej ilości treningów???
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Im większe obciążenie tym większa uwaga musi być poświęcona regeneracji. A przeciętny Kowalski mając pracę, rodzinę i inne obowiązki nie bardzo może sobie na to pozwolić. A trenując co drugi dzień niespecjalnie jest szansa, aby się przetrenować.