Komentarz do artykułu Nasza technika biegu - akademia dziwnych kroków?
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Nasza technika biegu - akademia dziwnych kroków?
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Dobre spostrzeżenia! Ludzie chodzą normalnie , ale jak chcą biec to i w niektórych
przpadkach koń by się uśmiał, ale to nie ich wina trzeba sobie uświadomić ,że w
czasach internetu,telewizji i kościoła pozostajemy sami/ dosłownie sami ze swoimi
problemami. Co do techniki dziwnych kroków to wystarczy poprosić znajomego&znajomą
aby oceniła nasze poczynania biegowe /jak nie będzie się śmiała to nie jest żle.
Pierwsze wrażene jest najważniejsze!
Tak jak koń w galopie.... tak i z bieganiem , jak technika jest dobra to obserujący
odnosi wrażenie płznności elastycznosci w ruchu to wszystko co określamy
dobrą ekonomią biegu pozostawia dobre miłe wrażenia wyrokowe! A jeśli nie to
czas na poradę u bardziej doświadczonego
przpadkach koń by się uśmiał, ale to nie ich wina trzeba sobie uświadomić ,że w
czasach internetu,telewizji i kościoła pozostajemy sami/ dosłownie sami ze swoimi
problemami. Co do techniki dziwnych kroków to wystarczy poprosić znajomego&znajomą
aby oceniła nasze poczynania biegowe /jak nie będzie się śmiała to nie jest żle.
Pierwsze wrażene jest najważniejsze!
Tak jak koń w galopie.... tak i z bieganiem , jak technika jest dobra to obserujący
odnosi wrażenie płznności elastycznosci w ruchu to wszystko co określamy
dobrą ekonomią biegu pozostawia dobre miłe wrażenia wyrokowe! A jeśli nie to
czas na poradę u bardziej doświadczonego
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Odnosząc się do treści artykułu - jak to się mówi - bezspornym jest, że autor ma rację. Sam jestem ofiarą... znaczy się chciałem powiedzieć ofiarą braku pracy rąk i nadmiernej ruchomości w biodrach - jakby to ujął autor artykułu
Nasuwa mi się tylko taka refleksja, co robią nauczyciele WF w szkołach... nie potrafią przez kilka lat nawet nauczyć dzieci poprawnie biegać?
Nasuwa mi się tylko taka refleksja, co robią nauczyciele WF w szkołach... nie potrafią przez kilka lat nawet nauczyć dzieci poprawnie biegać?
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
zoltar własnie dzieci biegają naturalnie, nie myslą nad tym co robią, poprzyglądaj się na boisku, na placu zabaw
najgorzej własnie jak zacznie się kombinować bo na forum, bo w gazecie, bo w internetach pierdylion porad
najgorzej własnie jak zacznie się kombinować bo na forum, bo w gazecie, bo w internetach pierdylion porad
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie no. Dzieci biegają naturalnie w przedszkolu. W szkole jest już pozamiatane - air-bajer-maxy robią swoje.
Nie macie pojęcia, jak trudno jest wyszukać sensowne obuwie dla malucha (sensowne: elastyczne, bez udziwnień i słoniny). A jak już jest to kosztuje tyle, co nasze
Nie macie pojęcia, jak trudno jest wyszukać sensowne obuwie dla malucha (sensowne: elastyczne, bez udziwnień i słoniny). A jak już jest to kosztuje tyle, co nasze
Ostatnio zmieniony 19 paź 2014, 10:31 przez jabbur, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Jak kupowałem pierwsze buty biegowe w Polsce to sprzedawca powiedział - patrz na swoją dwuletnią córkę i tak biegaj.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
nie zgadzam się z wymową artykułu. moje ciało podpowiada mi czasami dziwne rzeczy, nie zawsze słuszne, czasami zafałszowane np, obuwiem w którym chodzę i biegam. poza tym nie wiem dlaczego KAŻDA próba samodzielnej pracy nad techniką miałaby być skazana na porażkę... mam wrażenie, że to prezentacja tego szczególnego nowoczesnego przekonania, zgodnie z którym niedługo bez osobistego trenera i cotygodniowych specjalistycznych zajęć nie będę mógł pierd..., ten tego, biegać w ogóle.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12484
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Sam zrób. Bachor będzie w szoku, że tata produkuje prezenty. Pod choinkę jak znalazł, a i satysfakcja nie do przecenienia.jabbur pisze:Nie macie pojęcia, jak trudno jest wyszukać sensowne obuwie dla malucha (sensowne: elastyczne, bez udziwnień i słoniny). A jak już jest to kosztuje tyle, co nasze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
pewnie ich trenerzy. a wszelkie nowości, nowe technologie, badania, pomysły, koncepcje, ćwiczenia tylko o ile sprawdzą je wcześniej trenerzy. nie kupuję.
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
urzekły mnie mini zenki :uuusmiech:
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Źle zrozumiałeś intencje autora. Nawet nie wiesz jak on ci jest poniekąd bliski.Qba Krause pisze:nie zgadzam się z wymową artykułu.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 24 lis 2012, 12:14
- Życiówka na 10k: 42 minut
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie
Podobnie jak Qba Krause nie mogę zgodzić się z treścią przekazywaną przez ten artykuł.
Spójrzmy szczególnie na jedno z wyróżnionych w tekście zdań:
Zdecydowanie lepiej przeczytać dwie książki o technice biegu i rozpocząć bieganie niż nie zastanawiać się jak to robić i iść biegać.
Jestem osobiście trochę zaskoczony (zdumiony) takim właśnie artykułem i to na stronie startowej. Ale może ma ona być po prostu zalążkiem jakiejś dyskusji?
Pozdrowienia łączę
Podobnie jak Qba Krause nie mogę zgodzić się z treścią przekazywaną przez ten artykuł.
Spójrzmy szczególnie na jedno z wyróżnionych w tekście zdań:
Otóż nawet w najprostszych sprawach, rozumianych możliwie najszerzej, należy myśleć. To właśnie brak myślenia szkodzi. Należy zgłębiać swoją wiedzę w danym temacie, poszukiwać wiarygodnych źródeł i nikt nie nakazuje wierzyć we wszystko co internet ci powie. Czegokolwiek bym się nie tknął to zawsze dana działalność wymaga jakiegoś zastanowienia czy retrospekcji. Nawet gdyby było to kopanie rowów.Po prostu idź, biegaj jak potrafisz, i nie zastanawiaj się jak to robić
Zdecydowanie lepiej przeczytać dwie książki o technice biegu i rozpocząć bieganie niż nie zastanawiać się jak to robić i iść biegać.
Jestem osobiście trochę zaskoczony (zdumiony) takim właśnie artykułem i to na stronie startowej. Ale może ma ona być po prostu zalążkiem jakiejś dyskusji?
Pozdrowienia łączę