Zawody z pulsometrem - duże skoki

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Tomas_91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 29 paź 2013, 09:47
Życiówka na 10k: 48 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam Biegaczy.
Dziś po raz pierwszy na zawodach (7km) zastosowałem niedawno zakupiony pulsometr. Starałem się trzymać w miarę równe tętno i końcówkę pójść na maxa. Po przeanalizowaniu mam pewne negatywne spostrzeżenia - otóż po połowie dystansu do samego końca pojawiło się łącznie 11 bardzo dużych skoków tętna, nawet ze 190 na 160 (!). Czemu tak się dzieje?
Następna sprawa: skoro miałem maksymalne tętno 199 to mogę je przyjąć tą wartość za moje HRMax (dałem z siebie wszystko na ostatnim kilometrze)?

Krótko o mnie: trenuję od roku, średni kilometraż tyg 60km, skupiam się na biegach długodystansowych (Półmaraton Marzanna 1:31, Maraton Cracovia 4:04 i za niedługo półmaraton w Krynicy i maraton w Warszawie).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
PKO
ijon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 360
Rejestracja: 11 maja 2013, 15:59
Życiówka na 10k: 00:39:21
Życiówka w maratonie: 03:01:54

Nieprzeczytany post

Raczej usterka pulsometru/czujnika lub biegłeś w pobliżu jakiś zakłóceń (ewentualnie jeszcze słaba bateria i słabo zwilżony pasek) Nie może Ci tętno skokowo spaść w tak krótkich interwałach czasu... chyba, że zatrzymywałeś się??
Ten max odczyt też jest wątpliwy jeśli pulsometr nie radził sobie z odczytami.
Obrazek
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Odczyt jest prawdopodobny ponieważ przez większość czasu pokazywał równo na pewno moze się pomylic o kilka jednostek ale to chyba nie stanowi problemu ?
A te skoki moze spowodowane przesuwaniem(opadaniem) paska na klatce ? Lub po prostu badziewny sprzęt kupiłeś :D
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Możesz napisać, jaki to pulsometr?

Odczyt max - jeśli jesteś rocznik 91, to może być prawdopodobny. Masz 22-23 lata, to pewnie masz HRmax gdzieś w tych okolicach. Skoki - jeśli się nie zatrzymywałeś to są niemożliwe. Albo coś nie tak z baterią (w opasce albo w pulsometrze) albo opaska Ci się przesuwała albo jakieś zakłócenia. Kodowana transmisja danych? Jeśli niekodowana, to może złapało Ci kogoś kto biegł obok Ciebie?
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Łapałeś odczyt sąsiadów. Przy braku dobrego kodowania to standard.
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Tomas_91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 29 paź 2013, 09:47
Życiówka na 10k: 48 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ijon pisze:Raczej usterka pulsometru/czujnika...
Nigdy nie spadł mi ani pulsometr, ani zegarek - a kupiłem go dokładnie 23 dni temu.
ijon pisze:... lub biegłeś w pobliżu jakiś zakłóceń...
To był bieg uliczny, więc od czasu do czasu zdarzył się jakiś słup z napięciem/ sklep ze sprzętem elektronicznym - ale do tej pory nie miałem takich skoków, więc podejrzewam, że nie tu tkwi problem.
ijon pisze:... ewentualnie jeszcze słaba bateria...
Baterię zegarka ładowałem dzień wcześniej, więc powinien 8 godzin pracować na pełnych obrotach (GPS + pulsometr) - zatem to nie wina zegarka. Co do baterii w pulsometrze.... hmm nie wymieniałem jej - może tu tkwi problem? Co ile powinno się wymieniać taką baterię?
ijon pisze:... i słabo zwilżony pasek
Muszę się przyznać, że koło godziny 10.00 nawilżyłem pasek i go od razu założyłem. Przyjechałem na miejsce zawodów, wypełniłem formalności itp. Rozgrzewkę zrobiłem koło 10.40 - około 40 minut po założeniu paska. Hmm ale, żeby dopiero od połowy dystansu skakało tak tętno?
ijon pisze:Nie może Ci tętno skokowo spaść w tak krótkich interwałach czasu... chyba, że zatrzymywałeś się??
Nie zatrzymywałem się, powiem więcej! Trzymałem cały czas tempo koło 3:55 - w okolicach 5 km dopadła mnie lekka kolka, ale zaraz przeszła i nawet przyśpieszyłem po dłuższej chwili.
Runner11 pisze:moze się pomylic o kilka jednostek ale to chyba nie stanowi problemu ?
Dla mnie to żaden problem, bylebym trzymał się mniej/więcej określonego zakresu :)
Runner11 pisze:A te skoki moze spowodowane przesuwaniem(opadaniem) paska na klatce ?
Kiedyś na treningu robiłem skipy i wtedy mi zaczął rzeczywiście pulsometr spadać, więc go ścieśniłem. Na następnym treningu jednak musiałem go poluzować, bo za bardzo mnie ściskał. Załóżmy, że mi "latał" pulsometr na wszystkie strony pod koszulką. Jak ukończyłem bieg to był w tym samym miejscu, w jakim go pozostawiłem. Poza tym, jeśli by się przesuwał (i odczyt był niepoprawny) to praktycznie od razu musiał wrócić do poprzedniego położenia (i odczyt był poprawny). Hmm ;)
marek84 pisze:Możesz napisać, jaki to pulsometr?
To jest Garmin Forefunner 15 czarno-niebieski. Jego parametry:
http://garmin.sklep.pl/garmin-forerunner-15.html


Jeśli chodzi o kodowanie to nie jestem w stanie powiedzieć, jakie ono jest - informacji na ten temat też nie doszukałem się na internecie. Faktycznie, jeśli mijałem biegaczy na trasie to mogłem łapać sygnał z ich pulsometrów - ale czy wtedy, nie powinienem być bardzo bardzo blisko nich? Zaryzykuję stwierdzenie, że mój zegarek był zawsze bliżej mojego pulsometru niż pasków innych biegaczy.
jabbur pisze:Łapałeś odczyt sąsiadów. Przy braku dobrego kodowania to standard.
A gdzie mogę znaleźć informacje na temat "dobrego kodowania"? Czy mój zegarek takowe posiada? :)
chiżu
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 188
Rejestracja: 02 lip 2012, 12:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak się ściśnie klatkę piersiową, np. wyciągając ręce do przodu, czujniki z paska mogą przestać ściśle przylegać do ciała i może wówczas pojawić się zły odczyt tętna.
Tomas_91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 29 paź 2013, 09:47
Życiówka na 10k: 48 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A myślisz, że może być to spowodowane moim zdrowiem - np jakaś arytmia?

Czy ten mój Garmin ma kodowanie? Nie znalazłem nigdzie takich informacji.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pamiętaj o jednym - to jest elektronika, tutaj chwilowe blędy też mogą się pojawić. Korzystałem z kilku różnych pulsometrów, najczęściej za kilkadziesiąt złotych i chyba każdy z nich miewał chwile słabości. Biegłem sobie spokojne rozbieganie po 130 i nagle trach - puls 190. Innym razem leciałem bieg ciągły na pulsie 160 i skok na 90 uderzeń...w chwili obecnej mam lepszy pulsometr i też czasami mi głupieje. Ostatnio pokazał, że miałem puls 220 i to nie przez chwile..
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja biegam z tanim pulsometrem z lidla za 55 pln sprzed kilku lat. Raz na rok wymieniam baterię w pasku i raz na dwa lata w zegarku i śmiga jak trzeba. Idealny nie jest, bo nie wszystko da się poustawiać jakbym chciał, ale stosunek cena/jakość i (przynajmniej u mnie) brak jakiegokolwiek problemu z paskiem (niczym nie smaruję, nie nawilżam - zakładam i działa) wynagradza wszystko. Nie zdarzyły mi się skoki, dziwne odczyty etc.
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
Paweł100
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 183
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:37
Życiówka na 10k: 49:42
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może to po prostu jednorazowy przypadek, może jakaś pechowa trasa w pobliżu źródeł zakłóceń. Wg mnie nie wygląda to na skoki, tylko chwilowe gubienie sygnału. O braku nawilżenia po 5 km biegu nie ma mowy, no chyba, że się nie spociłeś ;) Poobserwuj odczyty na treningach i będziesz wiedział, czy problem się powtarza. Jeśli tak, Garmin bez problemu wymieni Ci zegarek (pod tym względem są naprawdę solidni), bo takie rzeczy nie powinny się zdarzać.
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Takie piki na wykresie się zdarzają, nie mają nic wspólnego z rzeczywistym tętnem w danym momencie, nie dociekaj jaka przyczyna, szkoda czasu - po prostu je bagatelizuj. Ich wpływ na HRśr też jest niewielki.
Jeśli jesteś młodym człowiekiem to taka wartość HRmax jest realna, a jeśli byłeś bliski stanowi 'do odmowy' :) to możesz przyjąć, że to twoje HRmax, chociaż HRmax nie jest wielkością sztywną i potrafi się zmieniać z dnia na dzień ( tzn. inne rano inne wieczorem, albo inne wieczorem po ciężkim dniu i inne wieczorem po lekkim dniu etc. ). Do celów treningowych ( wyznaczania zakresów ) jednak wystarczy.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Awatar użytkownika
Paweł100
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 183
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:37
Życiówka na 10k: 49:42
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:chociaż HRmax nie jest wielkością sztywną i potrafi się zmieniać z dnia na dzień
Nie potrafi z dnia na dzień.
Tomas_91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 29 paź 2013, 09:47
Życiówka na 10k: 48 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pulsometr mam na każdym treningu, skoki tętna pojawiły się po raz pierwszy - w takim razie nie będę się przejmował nimi, aczkolwiek zapamiętam sobie tą sytuację i zobaczę, czy na następnych zawodach pojawi się podobny problem.

Co do HRmax - końcowe 200-400 metrów biegłem praktycznie na 100%, widziałem przed sobą trzech zawodników i chciałem ich wyprzedzić - od taka ambicja mnie wzięła - po przekroczeniu linii mety musiałem się wesprzeć na pobliskiej ławce, bo miałem lekkie zawroty :P Więc myślę, że więcej z siebie nie mógłbym wycisnąć na tamten moment;)

Dziękuję za odpowiedzi i cenne uwagi. Na pewno z nich skorzystam.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pamiętaj tylko o jednym nagłe skoki o 30 uderzeń przy jednostajnym tempie to najprawdopodobniej pomyłka sprzętu :oczko: Zwłaszcza jeżeli mówimy o zmniejszeniu pulsu.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ