Wyjazd do Legii trening

[legionnaire]

Cześć,
w lutym mam zamiar wyjechać do Francji aby zaciągnąć się do Legii. W Legii chodzi się marsze po 50km z 40kg plecakiem, biegi po 8 km w pełnym oporządzeniu itp. Jak się na takie coś przygotować? Jak również przygotować się na test luc-leger, który jest jednym z etapów selekcji do LC?
Mam 19 lat, ważę 85kg przy 176cm wzrostu, od 3 lat ćwiczę na siłowni.

Proszę o pomoc

[legionnaire]

pomoże ktoś?

[MariNerr]

Wg mnie, co do marszów to zakładasz plecak i raz w tygodniu robisz marsz, najlepiej z progresem od 30km i od ciężaru 20kg. 40kg to prawie worek ziemniaków więc musisz ciało stopniowo do tego przygotować. Co do biegania, to dobierasz jakiś plan na 10km w zależności od obecnego wyćwiczenia, jest tego sporo do wyboru.
Test luc-leger sprawdza bardziej wydolność VO2max, którą zwiększysz ćwiczeniami HIIT kilka razy w tygodniu (ewentualnie interwały biegowe, krótkie Tabaty). Bardziej przydatna była by też siła dynamiczna niż taka zyskiwana na siłowni, czyli ćwiczenia dynamiczne z ciężarem własnego ciała, najlepiej zapisać się na zajęcia cross-fit.
Ćwiczenia HIIT znajdziesz na youtube, przykładowo HIIT
Jak sobie to wszystko połączysz, to masz cały tydzień zajęty.

[Tarnovia]

A czemu nie zapiszesz sie do polskiej armii? U nas też się chodzi długie marsze z ciężkim plecakiem. JAk chcesz dostać w dupe to można i w Wojsku Polskim, nie potrzebna Legia. Chyba że chcesz jezyk francuski doszlifować, albo do ludzi postrzelać. No i oficjalnie Polak nie może służyć w obcej armii.

[Dawidavila]

A czemu nie zapiszesz sie do polskiej armii? U nas też się chodzi długie marsze z ciężkim plecakiem. JAk chcesz dostać w dupe to można i w Wojsku Polskim, nie potrzebna Legia. Chyba że chcesz jezyk francuski doszlifować, albo do ludzi postrzelać. No i oficjalnie Polak nie może służyć w obcej armii.

Dostanie sie do Polskiej sluzby nie jest takie proste jak kiedys gdy byl obowiazkowy pobor.

[legionnaire]

Miesiąc temu otrzymałem zgodę Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na służbę w Legii. Byłem ostatnio w WKU i Pani powiedziała mi, że najwcześniej na służbę przygotowawczą czeka się coś około roku, następnie kilka miesięcy szkoleń, następnie przeniesienie do Narodowych Sił Rezerwowych, a na koniec szukanie na własną rękę jednostki, ponowne testy psychologiczne, fizyczne, medyczne. Tak więc cały proces rekrutacji do wojska polskiego w dzisiejszych czasach to jakieś dwa lata bez znajomości, a i tak na koniec mogą nas nie przyjąć. W Legii o tym czy się dostanę czy nie dowiaduję się w ciągu 2-3 tygodni dlatego właśnie postanowiłem spróbować swoich sił tam
Dziękuję wszystkim za pomoc