Jak w temacie mam mały dylemat treningowy odnośnie Półmaratonu.
Sytuacja wygląda następująco:
Za tydzień kończę przygotowania na 10km z tym, że start jest przesunięty na 20 lipca ( pozostaje tydzień okienka)
Jako optymista zakładam, że spokojnie uda się zrealizować zamierzony cel zejścia poniżej 45min./10km (co potwierdziłem kilkoma próbami osobistymi )
Kolejnym celem jest poprawa czasu na 21 km. Z różnych względów wybór padł na Półmaraton Gdański. W ubiegłym roku bez specjalnego przygotowania i z biegiem na totalnym luzie Półmaraton Św. Mikołajów w Toruniu zaliczyłem na 1:44:45
i tu rodzą się pytania do Was:1. Czy tydzień od zakończenia planu treningowego do startu przeznaczyć na przygotowania do PM, czy jeszcze pod 10.
2. O ile dobrze liczę zaczynając od 14.07 do startu w PM byłoby 15 tygodni, idealnym byłby plan http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=314 jednak z racji dyżurów po 24h jestem w stanie wykonywać maks.4 dni treningowe w tyg. proszę więc Was o pomoc w znalezieniu/ułożeniu treningu. Moim celem jest zejście poniżej 1:40.
