Trening na 5K poniżej 20 minut

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

tronix pisze:Aktualnie bez problemu biegam 10k w czasie poniżej 45 minut, najszybsze 5k mam około 23:30
czyli tą wolniejszą piątkę robisz w 21:30, czy jak?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
PKO
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie no - te 23:30 to chyba kolegi życiówka na 5km. Chociaż z drugiej strony to w czasie tej dychy szybciej poleciał 5km.

A wracając do tematu - to skąd założenie, że trenując tylko pod 5 km będziesz mógł poświęcić dużo mniej czasu niż pod połówkę? Fakt faktem nie trzeba nabijać aż tyle kilometrów, ale też niewiele mniej czasu powinno spędzać się na treningu. Wydaje mi się, że tutaj o wiele więcej czasu zajmą treningi specjalistyczne. A bazę i tak trzeba zrobić.

Pytasz czy w 11 tygodni można zbudować dobrą formę? Można. Ale czy Tobie się uda? Ciężko wróżyć. Niewiele tu napisałeś o swoim bieganiu (jak? ile?) oraz w ogóle o sobie (waga, wiek itd). Póki co wiemy tylko, że nie masz czasu i nudzi Cię dłuższe bieganie. Swoją drogą jak chcesz pogodzić dłuższy trening ze swoją tendencją do nudzenia się?
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

tronix pisze:Pytanie dotyczy treningów. Pierwszy start planuję na pierwszą połowę września, więc mam blisko 10-11 tygodni - czy w tym czasie można coś dobrego zbudować? Wiem, że na czasy poniżej 17 minut nie ma szans, ale nawet 19:30 byłoby fajnym wynikiem.
Na piątkę również musisz ciężko harować, to jest mit i nieprawda, że np. tylko trening do maratonu zabiera dużo czasu. 19:30 na piątkę to jest mniej więcej 40:xx na 10K, 3:15 w maratonie i tak powinieneś patrzeć na takie wyniki...
Piątka wymaga pracy, a same treningi są dużo bardziej wyrafinowane i szybsze niż klepanie km do maratonu.

19:30 na piątkę ? Zależy od talentu, wieku... mniej więcej 30-60 km tygodniowo, 3-4 treningi na tydzień...

pozdr. krunner
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nie próbowałem, ale pewnie można katować się treningami specjalistycznymi tak boleśnie, żeby nie starczyło czasu na nudę.

Swoją drogą jakoś nigdy nie dopadło mnie odczucie, że długie bieganie jest nudne.

Albo koncentruję się na tym jak biegnę i co mogę poprawić, albo cieszę zmysły okolicznościami przyrody, a w ostateczności porządkuję w głowie sprawy bieżące.

Słuchanie muzyki/radia/nauka_języków_obcych podczas biegu zupełnie mi nie pasuje.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

maly89 pisze:z drugiej strony to w czasie tej dychy szybciej poleciał 5km.
toż do tego piję
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13823
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

krunner pisze: Piątka wymaga pracy, a same treningi są dużo bardziej wyrafinowane i szybsze niż klepanie km do maratonu.
:niewiem:
Wszystkie dystansy wymagają wyrafinowanych treningów. Od 100m do Ultra. Wszystko zależny od poziomu i odstępu do osobistej granicy.

Osobiście pobiegnę z 4x w tygodniu po 10-15km bez kombinowania i na luźnych wybiegach te 5km szybciej jak 99,9% Europejczyków i większość forumowiczów. Ale i mnie i nikogo to nie interesuje.
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: Osobiście pobiegnę z 4x w tygodniu po 10-15km bez kombinowania i na luźnych wybiegach te 5km szybciej jak 99,9% Europejczyków i większość forumowiczów. Ale i mnie i nikogo to nie interesuje.
masz jakieś statystyki? :P
Chętnie bym spojrzał i dowiedział się ile z moim tempem na rozbieganiach (4:20-4:40) brakuje mi do
tego elitarnego grona 0,1 % europejczyków. :D
aa co do trudności treningów na 5km:
jak ktoś klepie tylko spokojne rozbiegania, a nagle ma zacząć biegać coś mocnego - no to może
na początku zaboleć :)
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13823
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:
Rolli pisze: Osobiście pobiegnę z 4x w tygodniu po 10-15km bez kombinowania i na luźnych wybiegach te 5km szybciej jak 99,9% Europejczyków i większość forumowiczów. Ale i mnie i nikogo to nie interesuje.
masz jakieś statystyki? :P
Chętnie bym spojrzał i dowiedział się ile z moim tempem na rozbieganiach (4:20-4:40) brakuje mi do
tego elitarnego grona 0,1 % europejczyków. :D
aa co do trudności treningów na 5km:
jak ktoś klepie tylko spokojne rozbiegania, a nagle ma zacząć biegać coś mocnego - no to może
na początku zaboleć :)
Nie chodziło o rozbiegania, tylko o wyniki na zawodach z luźnych rozbiegań.
Jak myślisz, ile Polaków (40 milionów??) biega poniżej 17' na 5km... (chociaż do tego się trochę specjalnie przygotowywałem)
0,1% to jeszcze 40 000 obywateli.

W ten sposób powinienem wnieść korekturę na 0,001%

Nie chce mi się szukać, ale takie statystyki są robione.
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Wszystkie dystansy wymagają wyrafinowanych treningów.
Tak, masz 100% racji, im bardziej chcesz się poprawić tym więcej wysiłku wkładasz i bardziej zaawansowanych treningów używasz na każdym dystansie. Tylko autor wątku wydaje się myśleć "nie mam czasu, nie mogę dużo trenować, poprawię się na taką piątkę z 23:30 na 19:30, będzie git". Bardziej o to mi chodziło.
Rolli pisze:ak myślisz, ile Polaków (40 milionów??) biega poniżej 17' na 5km... (chociaż do tego się trochę specjalnie przygotowywałem) 0,1% to jeszcze 40 000 obywateli.
Rolli, to są rzeczy nie do sprawdzenia. Nawet jeżeli ktoś publikuje takie statystyki, to są one guzik warte, moim zdaniem.
Musiałbyś wylosować (chyba) ok. 1000 Polaków, każdemu dać spodenki, koszulkę, buty biegowe etc. i kazać przebiec 5 km w najszybszym czasie. Ilu złamało by 17' ? Nie mam pojęcia... Na pewno nie 100, ale może więcej niż 10... Koszt olbrzymi, wartość niewielka...

krunner
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13823
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Nie masz czasu i ci się nudzi to biegaj turystycznie.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13823
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

krunner pisze: Rolli, to są rzeczy nie do sprawdzenia. Nawet jeżeli ktoś publikuje takie statystyki, to są one guzik warte, moim zdaniem.
Musiałbyś wylosować (chyba) ok. 1000 Polaków, każdemu dać spodenki, koszulkę, buty biegowe etc. i kazać przebiec 5 km w najszybszym czasie. Ilu złamało by 17' ? Nie mam pojęcia... Na pewno nie 100, ale może więcej niż 10... Koszt olbrzymi, wartość niewielka...

krunner
Oczywiście ze są do sprawdzenia.

Tu porównanie wszystkich wyników ze wszystkich maratonów w Niemczech.

http://www.marathon-ergebnis.de/Maratho ... liste.html

Jako ze było w 2010 tylko 164 Niemców przede mną, możesz sam sobie wyliczyć do którego procent/promila doszedłem (na 80 milionów mieszkańców) Nie myślisz, ze ktoś kto ubierze jutro pierwszy raz spodenki pobiegnie pierwsze zawody w 19, 18 albo 17 na piątkę. Paru piłkarzy i innych sportowców może 19', ale sub17 tylko 4-5 wyjątków.
Ira

Nieprzeczytany post

Rolli dobrze pisze, wszystko zależy od poziomu danej osoby i nie ma co porównywać jednego dystansu do drugiego ponieważ każdy ma swoją specyfikę. Morze część z was nie uwierzy ale jestem wstanie pobiec 5 poniżej 19 minut biegając spokojne rozbiegania rozbiegania 40-50 km/tydz. Teraz jestem w trakcie realizacji 8 tygodniowego planu właśnie pod 5 km którym to będę chciał pobiec poniżej 18 minut, czy się uda czas pokaże ;)
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To co Ty nazywasz ''stagnacją'' inni nazywają żmudną i ciężką pracą, bez której de facto nie można oczekiwać wyników. Ponadto pokaż mi amatora, który trenuje blisko 30 godzin w tygodniu! Startowałem w maratonach, stanąłem na starcie ultra - najwięcej trenowałem 6 dni w tygodniu po 1-1,5h (tylko dłuższe wybieganie zajmowało więcej czasu). Jak biegasz hobbystycznie to biegaj hobbystycznie. Nie lubisz i nie zamierzasz "nudzić się" na treningach to nie trenuj - biegaj tak jak do tej pory. Przepraszam, za wyrażenie ale drażni mnie takie podejście "nie chce się spocić, ale chcę mieć wyniki". Chcesz coś konkretnego nabiegać to zaakceptuj, że przygotowania nie będą ani fajne, ani przyjemne, ani ekscytujące, ani podniecające. Jak to mówił Mo Farah - Go Hard or Go Home :)
Sikorrrr
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 25 wrz 2010, 19:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zamiast się chwalić może pomoglibysmy koledze :)
Jak często e tygodniu do tej pory biegali i jak to wyglądało? Ile kilometrów, jakie treningi itp
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

toś przywalił! ale masz sporo racji...

a ad meritum:
te "interwały" mi się w ogóle nie podobają (znaczy - ujdą jako przebieżki, ale nie interwały).
wymyśl jakiś inny akcent. ja widziałbym tam coś tempowego
siła jest ci potrzebna właśnie ze względu na ból kolan, ale zacznij ją robić ćwiczeniami
jest tu dużo planów, zestawów ćwiczeń. szukaj, czytaj i inspiruj się
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ