Ostatnio sporo czytałem o technice biegowej i ciekawi mnie zdanie bardziej doświadczonych biegaczy co do pewnej hipotezy

Skoro to mięśnie głębokie mają decydujące znaczenie przy technice i prędkości biegu i wielu biegaczy ma zbyt słabe mięśnie pośladkowe czy dolne mięśnie brzucha w stosunku do na przykład mięśni czworogłowych (powszechne zjawiska zapadania się w biodrach i garbienia czy wystającego tyłka podczas biegania są zresztą często tego konsekwencją...), to czy jest jakikolwiek sens wykonywania ćwiczeń typowo siłowych na nogi np. przysiady, wyskoki, wznosy itp? Czy nie lepiej dodać zamiast tego dodatkową sesję core stability albo porządnie się porozciągać? Czy poprzez dokładanie ćwiczeń siłowych nie pogarszamy sobie proporcji siły mięśni głębokich do mięśni nóg i przez to nasze technika kuleje a typowy amator wygląda podczas wybiegania jakby wylewał siódme poty (mimo, że tętno może mieć i 130, chodzi o technikę...) a zawodnik elity nawet podczas 40km maratonu (gdy tętna 130 na pewno nie ma

) biegnie dobrze technicznie? I jak do tego ma się siła biegowa, bo o ile skip b czy wieloskok nie "faworyzują" mniejszych mięśni, o tyle skip a wydaje mi się "faworyzować" takie czworogłowe w stosunku do tych decydujących mięśni?
Podsumowując, o ile ćwiczenia core stability, podbiegi, rozciąganie i niektóre ćwiczenia siły biegowej wydają mi się bardzo dobrymi środkami uzupełniającymi bieganie (bo oczywiście pierwsze założenie jest takie, że żeby lepiej biegać trzeba biegać...), o tyle ćwiczenia angażujące przede wszystkim mięśnie nóg (które są podrzędne w stosunku do mięśni głębokich jeżeli dobrze zrozumiałem większość tekstów o technice biegania

) np. przysiady, wyskoki, wznosy nie tylko nie pomagają, ale nawet przeszkadzają w bieganiu. Po prostu jeżeli biegacz amator ma bardzo słabe czworogłowe czy łydki to i tak najprawdopodobniej jego mięśnie dolne brzucha, lędźwie czy mięśnie pośladkowe są w jeszcze gorszym stanie, a że te drugie są tak naprawdę kluczowe, to właśnie na nich powinno się koncentrować.
A jakie jest Wasze zdanie bardziej doświadczeni koledzy i koleżanki? Liczę na to, że pomożecie mi poszerzyć moją wiedzę, a może i nawiąże się dyskusja, która pomoże szerszemu gronu osób
