bieganie w hmm..powaznym wieku

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Bob
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 06 cze 2014, 09:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich a doświadczonych proszę o radę-jak ustabilizować formę biegacza takiego jak ja.
Mam 57 lat i nadwagę. Bieganie zacząłem kilka lat temu. Biegam z różną częstotliwością - były okresy ze miałem 1-2 miesięczne przerwy, wymuszone względami zdrowotnymi. Obecnie są okresy, że mam kilkudniowe przerwy, sa okresy że biegam co drugi dzień a bywało ze biegałem w tygodniu przez kilka dni po sobie następujących. Dystans od 5-12 km. Generalnie najlepiej mi się biega jak jest zimno (chyba Ameryki nie odkryłem) -wtedy robię dystanse dłuższe , czyli ok 10 km. Bieganie przeplatam siłownią (ogólnorozwojowe ćwiczenia) i wypadami w góry, od czasu do czasu rower.
Nie stosuję żadnej diety czy naukowych reguł biegania.
Biegam bo lubię i nie mam ochoty narzucać sobie sztywnych reguł.
A teraz co do motywu przewodniego -od kilku miesięcy zauważyłem, ze moja wydolność spadła, w porównaniu z tym, co było jeszcze rok temu. Nie potrafię określić co jest tego przyczyną-bo poza tym ze jestem o rok starszy nic się nie zmieniło w moim stanie zdrowia.
Bob
PKO
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Niestety z PESEL'em nie wygrasz. Spadek formy jest nieuchronny, chociaż rozmiar tego spadku można złagodzić.
Podstawa to regularność , tak długie przerwy o jakich piszesz są niedopuszczalne. Powinieneś biegać 3-4 razy w tygodniu.
Druga sprawa to regeneracja - odżywianie ,sen (!) etc. Zaawansowany wiek wymaga wyraźnie dłuższej i lepszej regeneracji.
Mam 51 lat i też zaczynam się borykać z tym problemem, chociaż u mnie objawia się to , póki co, brakiem postępów ( lepszych czasów) mimo intensywnego treningu.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
years.amp
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 06 cze 2014, 11:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieganie w każdym wieku jest dobre i zdrowe :)
Crazyfly
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 481
Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bob pisze:Witam wszystkich a doświadczonych proszę o radę-jak ustabilizować formę biegacza takiego jak ja.
Mam 57 lat i nadwagę. Bieganie zacząłem kilka lat temu. Biegam z różną częstotliwością
Biegam bo lubię i nie mam ochoty narzucać sobie sztywnych reguł.
A teraz co do motywu przewodniego -od kilku miesięcy zauważyłem, ze moja wydolność spadła, w porównaniu z tym, co było jeszcze rok temu. Nie potrafię określić co jest tego przyczyną-bo poza tym ze jestem o rok starszy nic się nie zmieniło w moim stanie zdrowia.
Bob
Ja mam lat 56 za soba 4 maratony oraz 36 km po górach w B7Dolin w Krynicy. Nie biegam od zawsze - zaczalem tez pare lat temu zeby utrzymac kondycje.
Mysle,że:
po pierwsze pomysl nad dieta a moze inaczej nad zdrowszym sposobem odżywnia, to pomaga
po drugie wprowadz regularnosc w bieganiu - nie odpuszczaj, wyznacz sobie biegowe dni i to po prostu rób
po trzecie dorzuc jakies cwiczenia na poprawienie ogolnej sprawnosc - szczegolnie na zwiekszenie stabilizacji korpusu
bez tego postepow w zdrowiu i bieganiu nie bedzie
uwaga ostatnia jak sie porzadnie nie spocisz - postepow nie bedzie
Koniecznie zrob sobie przeglad u lekarza, krew itd i koniecznie echo i usg serca
zycze wytrwalosci
andrzej/gdy

1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
Władek J
Wyga
Wyga
Posty: 101
Rejestracja: 29 lip 2012, 22:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jabłonna

Nieprzeczytany post

Człowieku przestań się mazać i weź się za siebie. Jaki poważny wiek? Spokojnie przed tobą wiele lat biegania. Trzeba stosować właściwy regularny trening. Pilnować diety ( nie żreć). Trzymać reżim treningowy, mimo, że nie lubisz sztywnych reguł. Biegać wg planu treningowego, ćwiczyć core stability i to w większym wymiarze niż młodsi ludzie. Przestań spotykać się z rówieśnikami, którzy tylko jęczą i narzekają, albo chodzą od lekarza do lekarza. Pojedź na jakiś obóz biegowy to się odmłodzisz ;) i poznasz młodych ludzi, którzy podzielą się z tobą energią biegową. Popatrz na wyniki w dowolnym biegu. Na wyniki twojej grupy wiekowej i zobacz ilu ludzi jest szybszych niż ty - czyli da się biegać szybciej i robić postępy. Spójrz na wyniki starszej grupy niż twoja, oni też są szybsi niż ty. Nie wiem jaką miałeś przeszłość biegową, ale wydaje mi się że żadną. To z tego poziomu może być tylko lepiej. Starość zaczyna się w głowie. Nie daj się. :taktak: :taktak: :taktak:
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wiek kalendarzowy nie jest zbyt dobrym punktem wyjscia.
Tez mam "z gorki" ale nie raz bylem "oskarzany" o 10 lat mniej.

Wazny jest ogolny stan zdrowia, predyspozycje, przebyte choroby i genetyka (sklonnosci do zapadania), budowa fizjologiczna, tryb zycia, itp.

Co do biegania to ze slonia motyla nie uczynisz, ani na odwrot.

Najlepsze sporty to tzw. "no impact", z plywaniem na czele.
Bieganie najlepiej zaczynac od marszow, czego nie moze zrozumiec 90% spoleczenstwa.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ