Jak zacząć biegać od śródstopia?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A potem przebiegnij jeszcze krótki kawałek po asfalcie żeby się zorientować, co robisz źle. Murawa jak onawierzchnia do biegania jednak sporo wybacza.philll pisze:jak będzie pogoda, pobiegnij na jakąś łąkę, zdejmij buty i pobiegaj trochę- samo przyjdzie
Jeśli chodzi o przygotowanie aparatu ruchu do takiego biegania, chodź boso gdzie tylko możesz.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 20 maja 2011, 11:04
- Życiówka na 10k: 00:40:30
- Życiówka w maratonie: 03:38:58
- Lokalizacja: Pruszków
A ile ważysz, ile masz wzrostu, czy ćwiczysz core, siłę nóg?
Moim zdaniem jest to istotne, bo bieganie ze śródstopia jest wypadkową m.in. tych elementów.
Twierdzę tak, bo dopiero jak poprawiłem u siebie te elementy - właściwie samoistnie, bez kontuzji - przeszedłem na bieganie ze śródstopia.
Takie podejście polecałbym.
Moim zdaniem jest to istotne, bo bieganie ze śródstopia jest wypadkową m.in. tych elementów.
Twierdzę tak, bo dopiero jak poprawiłem u siebie te elementy - właściwie samoistnie, bez kontuzji - przeszedłem na bieganie ze śródstopia.
Takie podejście polecałbym.
- jabbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1364
- Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
- Życiówka na 10k: 0:38:22
- Życiówka w maratonie: 3:02:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
koledzy wszystko powiedzieli - biegaj troszku na boso po przyjaznym podłożu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13824
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Ale tez bez biegania boso da sie nauczyć bieganie ze śródstopia.
Ale jak koledzy piszą zacznij powoli... i pchaj przy biegu kolano do przodu a nie stopę.
Ale jak koledzy piszą zacznij powoli... i pchaj przy biegu kolano do przodu a nie stopę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1219
- Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ćwiczenie:
1. Zdejmij buty (i skarpetki).
2. Wleź na twarde (może być gładkie typu asfalt, wykładzina/posadzka we wnętrzu, może ubita trawa, leśna droga...).
3. Wyprostuj się swobodnie od głowy do d..py (bez garbienia, pochylania głowy, wypinania zadka itp.).
4. Rozluźnij się: od szyi poprzez ramiona, miednicę, staw skokowy aż do czubków palców u stóp.
5. Ugnij porządnie nogi w kolanach.
6. Potruchtaj kawałek spokojnie dość drobnym i dość szybkim krokiem starając się nie spinać, nie siłować z ciałem, nie wymuszać lądowania, nie biegać na palcach (pełne lądowanie na całej stopie), nie wypychać na siłę do kolejnego kroku, swobodnie machać ramionami itd..
Jeśli umiesz skakać ze skakanką to możesz pierwsze kroki wg ww. punktów zrobić w miejscu a potem, lekko pochylając całe ciało do przodu, ruszyć z miejsca.
Bieg "ze śródstopia" powinien być naturalnym efektem tego, co się dzieje (jak się poustawiasz) powyżej stóp. Nie zaczynaj go od (wymuszonego ustawienia) stóp.
Jak już to wyćwiczysz to ew. (obowiązku nie ma) załóż buty, które jak najmniej będą w to ingerować (lekkie, elastyczne, bez nadmiernej amortyzacji). I kombinuj dalej dodając jakieś tam elementy szybkościowe itd.
1. Zdejmij buty (i skarpetki).
2. Wleź na twarde (może być gładkie typu asfalt, wykładzina/posadzka we wnętrzu, może ubita trawa, leśna droga...).
3. Wyprostuj się swobodnie od głowy do d..py (bez garbienia, pochylania głowy, wypinania zadka itp.).
4. Rozluźnij się: od szyi poprzez ramiona, miednicę, staw skokowy aż do czubków palców u stóp.
5. Ugnij porządnie nogi w kolanach.
6. Potruchtaj kawałek spokojnie dość drobnym i dość szybkim krokiem starając się nie spinać, nie siłować z ciałem, nie wymuszać lądowania, nie biegać na palcach (pełne lądowanie na całej stopie), nie wypychać na siłę do kolejnego kroku, swobodnie machać ramionami itd..
Jeśli umiesz skakać ze skakanką to możesz pierwsze kroki wg ww. punktów zrobić w miejscu a potem, lekko pochylając całe ciało do przodu, ruszyć z miejsca.
Bieg "ze śródstopia" powinien być naturalnym efektem tego, co się dzieje (jak się poustawiasz) powyżej stóp. Nie zaczynaj go od (wymuszonego ustawienia) stóp.
Jak już to wyćwiczysz to ew. (obowiązku nie ma) załóż buty, które jak najmniej będą w to ingerować (lekkie, elastyczne, bez nadmiernej amortyzacji). I kombinuj dalej dodając jakieś tam elementy szybkościowe itd.
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Kup sobie fivefingersy i nie będziesz miał innego wyjścia będziesz musiał biegać na śródstopiu
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hehe, zdarzali się już biegacze, co w FF na piętę walili. :D
Jeśli o wymuszanie przez buty chodzi, to NIE MA lepszego wyjścia, niż Newfeel Many. Czemu? Bo Newfeel Many kosztują 40 złotych (w Sieci 30), a najtańsze czyste minimale to wydatek rzędu 200 złotych+. A Many wcale nie odstają w wymuszaniu amortyzacji stopą, gdyż amortyzacji nie posiadają w ogóle. To nawet rozwiązanie bardziej skrajne od biegowych butów minimalistycznych, które mają odrobinę pianki.
Jeśli o wymuszanie przez buty chodzi, to NIE MA lepszego wyjścia, niż Newfeel Many. Czemu? Bo Newfeel Many kosztują 40 złotych (w Sieci 30), a najtańsze czyste minimale to wydatek rzędu 200 złotych+. A Many wcale nie odstają w wymuszaniu amortyzacji stopą, gdyż amortyzacji nie posiadają w ogóle. To nawet rozwiązanie bardziej skrajne od biegowych butów minimalistycznych, które mają odrobinę pianki.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!