Tempo na Garminie 610 się sypie po zakręcie - jak uniknąć?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Bacio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
Życiówka na 10k: 55:09
Życiówka w maratonie: 5:12:13

Nieprzeczytany post

Mam taki problem: biegnę sobie jakimś tempem typu 5:30 i nadchodzi zakręt 90°. Po skręcie przez dobre kilkadziesiąt metrów mam jakieś absurdalne tempo typu 10:00, które powoli - w miarę pokonywania tych kilkudziesięciu metrów - wraca do rzeczywistego.

Jak dla mnie jest to ewidentne przekłamanie GPSu, ale jestem w stanie uwierzyć, że tak po prostu jest i ma być.
Pytanie - jak tego uniknąć? Albo w jaki sposób wiedzieć, że po zakręcie trzymam cały czas mniej-więcej właściwe tempo. Na obecną chwilę moje małe doświadczenie biegowe nie pozwala mi na ocenę tempa "na czuja".

Może ustawić inaczej próbkowanie GPSa (o ile się da), albo zmienić wskazywanie tempa chwilowego na jakieś z krótkich odcinków (o ile się da). Albo może poczekać, aż się organizm nauczy odróżniać 5:30 od 4:30 od 6:30? ;-)

Zegarek Garmin 610.
PKO
philll
Wyga
Wyga
Posty: 90
Rejestracja: 22 kwie 2013, 14:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

w moim prostym Forerunnerze 10 jest to samo, taka ich chyba już natura. Najbardziej zakłamuje w lesie
Obrazek
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

na tytułowe pytanie jest chyba tylko jedna odpowiedź - nie skręcać.

Obrazek
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Najlepiej po zakręcie biec tak samo jak dotychczas i nie przejmować się tempem chwilowym z gps. BTW, ja w ogóle na garminie nie wyświetlam tempa chwilowego, przecież to absurd kierować się czymś co tak przekłamuje. Mam wrzucone tempo średnie z lapu, jak chcę pobiec inaczej to wciskam lap i biegnę na tempo średnie. Szybko daje się to opanowac.
The faster you are, the slower life goes by.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

klosiu pisze:Najlepiej po zakręcie biec tak samo jak dotychczas i nie przejmować się tempem chwilowym z gps. BTW, ja w ogóle na garminie nie wyświetlam tempa chwilowego, przecież to absurd kierować się czymś co tak przekłamuje. Mam wrzucone tempo średnie z lapu, jak chcę pobiec inaczej to wciskam lap i biegnę na tempo średnie. Szybko daje się to opanowac.
Jedyne wyjście,też tak robię. :usmiech:
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ze tak sparafrazuje klasyka https://www.youtube.com/watch?v=FWyhglT5rtA
Zmienia sie to zmienia, nie draz tylko biegnij dalej.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ