Jak zwiększyć przyśpieszenie?

[Lobas]

Otóż chcę zwiększyć swoje przyśpieszenie. Znalazłem taki mini poradnik:

Aby poprawić przyspieszenie musisz:
-popracować nad siłą mięśni dwógłowych (tylnia strona ud)
ćw. klęk na obu kolanach,ręce splecione za głową, partner trzyma cię za achillesy, pięty stope - jak wygodniej i stabilniej. ty przechylasz się do przodu powoli utrzymując pion - nogi tułów - do momentu w którym czujesz, że lecisz do przodu wtedy wracasz do pozycji wyjściowej (wszystko powoli i dokładnie)
serie - 10x3 - tygodniu możesz dokładać obciążenie (piłka lekarska, hantelka na karku)
-staw skokowy i łydki: wspięcia na łydkach - możesz robić np. na schodach. Stoisz na stopniu końcówką stopy i wspinasz się na palce maksymalnie a następnie schodzisz poniżej stopnia (poziomu stopnia) rozciągając łydke. 20x3 - przy większym obcykaniu 30x3
- mięśnie czworogłowe uda - przysiady na całych stopach z obciążeniem 20x3
- no i oczywiście mięśnie tułowia - brzucha (proste, skośne)

Czy faktycznie te ćwiczenia pomogą mi zwiększyć przyśpieszenie (start)? Może znacie jakieś lepsze? I czy dzięki tym ćwiczeniom będę również szybciej biegał?

[Bylon]

Wspięcia na palce jako ćwiczenie na przyspieszenie :DDDDD
Na przyspieszenie musisz robić dużo przyspieszeń. Nie widzę innej drogi. Oczywiście, siłownia i siła jest bardzo ważna, ale to jest trochę bardziej skomplikowana siłownia, niż ta opisana w cytacie. Dużo dynamiki, playometrii z często bardzo dużym obciążeniem.

[Lobas]

A mógłbyś mi opisać te ćwiczenia na siłowni?

[Lobas]

A dokładniej? Sorry, ale jestem zupełnie zielony w tym temacie.
Poza tym czy są jakieś ćwiczenia które można wykonać w domu? Raczej chciałbym ominąć siłownię - niekoniecznie chcę wydawać pieniądze dla kilku ćwiczeń.

[Bylon]

Jeśli jesteś zielony w temacie, to nie powinieneś się zabierać do dynamicznych ćwiczeń z obciążeniem, bo niestety są to ćwiczenia trudne technicznie, a do tego wymagające co najmniej niemarginalnego stażu z ciężkimi, wielostawowymi ćwiczeniami siłowymi. Nie mogę Ci polecić clean pressa, jak nie masz prawie do perfekcji opanowanego martwego ciągu (a to nie jest temat na jeden trening), nie ma sensu robić dynamicznych przysiadów ze sztangą, jak przy zwykłych przysiadach ze sztangą nie przerzuciłeś paru(nastu) ton*. To niebezpieczne i nieefektywne.
Siłownia jest jednak dla dla większości sprinterów uzupełnieniem, nie bazą - na przykład Karol Zalewski, obecnie chyba najszybszy polski sprinter, w swoim treningu prawie tylko biega. Oczywiście, trening sprinterski nie obejdzie się zupełnie bez ćwiczeń siłowych, ale bazą będzie dla niego zawsze mega-szybkie bieganie:
I właśnie mega-szybkie bieganie zaleciłbym jako trening przyspieszenia. Niestety, sprinty zwykło się ćwiczyć z trenerem i raczej nikt Ci tu nie rozpisze specjalistycznego treningu sprinterskiego, no ale chyba nie polecą na mnie gromy, jak zasugeruję:
tartan, bieganie na maxa, długie przerwy.

*Ja na przykład nogi ostatnio ćwiczę prawie zawsze bez obciążenia, więc nawet nie próbuję się porywać na dynamiczne przysiady ze sztangą, mimo pewnego doświadczenia na siłowni.

PS. W domu, musowo: mostki na przedramionach, przysiady, a później wskoki i wyskoki. Uzupełniająco pompki, podciąganie.