Fartlek
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 08 mar 2014, 01:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kurde mam problem bo jeśil chce w tym roku połówke przebiec na 1:14 i z różnych tabelek wynika że dyszka powinna być 34 minuty. Więc powienienem ten trening robić prędkościami do dychy , to jest 3:24/km ? Czy troszke szybciej albo wolniej(no to chyba sensu nie ma bo zejdę do tempa maratońskiego)
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Fartlek to jest bieg w zmiennym tempie, więc powinieneś go robić w zmiennym tempie.
W większości wypadków zaleca się nawet niemonitorowanie tempa w wypadku takich biegów. To mile odciąża psychicznie (serio).
W większości wypadków zaleca się nawet niemonitorowanie tempa w wypadku takich biegów. To mile odciąża psychicznie (serio).

"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
kolego a masz tam jeszcze jakiegos trenerna zapytaj,to nie bedziesz bladzil .
Sens jest zawsze nawet zobaczyc co mi daje inne tempo co sie dzieje po takim treningu .
Tempo maratonskie jest dobre ,ale do polowki ,ktora chcesz przebiec trzeba umiec utrzymac szybszy bieg.
Moim zdaniem warto w trening urozmaicac,nie tylko bieg w bieganiu
Zycze powodzenia ,specjalnie nie pisze co dalej ,bo wynik 1:14 to jest juz mocny
Sens jest zawsze nawet zobaczyc co mi daje inne tempo co sie dzieje po takim treningu .
Tempo maratonskie jest dobre ,ale do polowki ,ktora chcesz przebiec trzeba umiec utrzymac szybszy bieg.
Moim zdaniem warto w trening urozmaicac,nie tylko bieg w bieganiu
Zycze powodzenia ,specjalnie nie pisze co dalej ,bo wynik 1:14 to jest juz mocny

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 08 mar 2014, 01:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Znaczy no teraz trenuje schematem 1 x w tygodniu szybkość 1 x wytrzymałość 1 x długi bieg pozostałe dni wybiegania do tego 3-4 razy w tygodniu basen i jak się chce to jeszcze rolki czy łyżwy więc nie jest to samo bieganie w bieganiu
. I właściwie nigdy nie robiłem tego fartlaka . A chciałbym zobaczyć jak to na mnie działa . Co do trenerów to się zawiodłem troche zdrowia napsułem ale cóż nie ma co narzekać tylko trza robić ,a nikt nie zna mego ciała jak ja sam . Do tego nie ukrywam że Polska szkoła jak i system biegów według mnie to jest (...).

- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
ok dzialaj jesli nie robiles tego napewno bedziesz zaskoczony
,,fajnie ,ze rozwijasz sie szerzej nie tylko bieganie i fartlek zmiana tempa to jest to ja osobiscie to lubie czasem robie tak w nieznanym terenie np biegne do pierwszego zakretu szybkosc odpowiednia pozniej mowie do duzego drzewa wolniej i takie tam czlowiek sie nie nudzi,,pozdro
