Biegam 5 razy w tygodniu i na tym do tej pory się skupiałam, ale teraz chciałabym się nieco wzmocnić (mam bardzo słabe mięśnie brzucha, plecy, ręce, w zasadzie w miarę mocne mam tylko nogi) i wyrzeźbić ciało. Fajnie jakbym przy okazji pozbyła się brzuszka, ale, to nie priorytet, priorytetem jest teraz bardziej ogólny rozwój niż do tej pory. Chciałabym dorzucić siłownię. Chodziłam rok temu, ale trochę bez ładu i składu, nie chcę znów zmarnować czasu i wysiłku. Myślałam o siłowni 3xtydz. i bieganiu 4xtydz. Ale w marcu biegnę w półmaratonie, więc nie wiem czy 4 treningi biegowe to nie będzie za mało? Miałam taki plan:
poniedziałek - siłownia
wtorek -rano trening biegowy (14 km)
środa - rano lekki trening biegowy (11 km), wieczorem siłownia
czwartek - wolne
piątek - rano lekki trening biegowy (11 km) wieczorem siłownia
sobota - wybieganie (17 km)
niedziela - wolne
Będzie OK, czy dodać jeden trening biegowy, a wywalić środową siłownię? Czy zostawić jak jest? Jeśli chodzi o plan ćwiczeń na siłownię, to jak napisałam wyżej, chodzi o ogólnorozwojówkę, nie będą to jakieś bardzo intensywne treningi.
Jak połączyć bieganie z siłownią bez szkody?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Bedzie ok, cztery treningi biegowe wystarczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13837
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Hmm... Adam?? Cenzura?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wurzuciłem Twój post i post mary. Nic nie wnosiły a mogły być tylko wstępem do bezsenownej kłótni.Rolli pisze:Hmm... Adam?? Cenzura?