Komentarz do artykułu Chcesz spalić więcej kalorii? Ćwicz siłowo!
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Chcesz spalić więcej kalorii? Ćwicz siłowo!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 631
- Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wroclaw
I tak, dla pompek liczba spalonych kalorii wzrosła z 4,1 kalorii na minutę do 8,56. Dla brzuszków był to wzrost z 4,09 kalorii na minutę do 7,29; dla wypadów od 5,28 kalorii na minutę do 9,33, natomiast dla podciągania od 4,03 do 9,95 kalorii na minutę.
Czyli wystarczy podciągać się godzinę bez przerwy i spali się 600 kcal ? Hmm ... ale nawet jak ktoś się podciągnie 20 razy co jest już wg mnie wynikiem rewelacyjnym, to ile będzie to trwało ? 1-2 minut góra. Żaden biznes w porównaniu do biegania. Wg mnie korzyści z ćwiczeń siłowych są nie w kaloriach spalonych bezpośrednio w trakcie wykonywania ćwiczeń, lecz w tym że:
- ćwicząc siłowo rozbudowujemy mięśnie i poprzez to podkręcamy metabolizm - wzrasta zużycie kalorii spoczynkowe a także żużycie podczas bieganie
- ćwicząc siłowo zapobiegamy kontuzjom i poprzez to możemy więcej biegać.
Czyli wystarczy podciągać się godzinę bez przerwy i spali się 600 kcal ? Hmm ... ale nawet jak ktoś się podciągnie 20 razy co jest już wg mnie wynikiem rewelacyjnym, to ile będzie to trwało ? 1-2 minut góra. Żaden biznes w porównaniu do biegania. Wg mnie korzyści z ćwiczeń siłowych są nie w kaloriach spalonych bezpośrednio w trakcie wykonywania ćwiczeń, lecz w tym że:
- ćwicząc siłowo rozbudowujemy mięśnie i poprzez to podkręcamy metabolizm - wzrasta zużycie kalorii spoczynkowe a także żużycie podczas bieganie
- ćwicząc siłowo zapobiegamy kontuzjom i poprzez to możemy więcej biegać.
-
- Wyga
- Posty: 139
- Rejestracja: 12 lis 2012, 19:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Ah .. co my byśmy zrobili bez tych amerykańskich naukowców
takie odkrycie, nie ma co 


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jedna uwaga co z tego że chwilowe zużycia kalorii jest duże jak nie da się intensywnośc utrzymac co za tym idzie trzeba robic przerwy. Jeszcze jedna uwaga przestanmy sie poslugiwac zby szerokim pojeciem trening na siłowni. Gdyż sprowadza się to od cwiczeń nas siłe np. trójbój siłowy, olippijskie podnoszenie cieżarów poprzez budownaie masy miesniowej kulstusytyke do wszelkiego rodzaju trenowania wytrxzymalosci siłowej az do cwiczen typowo wytryzmalosciowych.
Tu n abieganiu jest tona tematów siłownia a bieganie ............................................. .
Na siłowni moizna ronic 1-3 powtórzenia np. do trójboju gdy zawodnik nie che nabrac masy miesiowej by utrzymac sie w wadze startowej poprzez 8-15 powtórzen w budowaniu masy np. kulturysta poprzez wszekiego rodzaju cwiczenia wytryzmalosci silowej i mocy gennerowanej np. do sportów walki i dyscyplin wytryzmalosciowych gdzie jest duzy opór środowisk jak kajakarstwo wioslarstwo po trening typowo wytrzymalosciowy z małym oporem srodowiska jak kolarstwo czy bieganie indoor.
Tompoz
Tu n abieganiu jest tona tematów siłownia a bieganie ............................................. .
Na siłowni moizna ronic 1-3 powtórzenia np. do trójboju gdy zawodnik nie che nabrac masy miesiowej by utrzymac sie w wadze startowej poprzez 8-15 powtórzen w budowaniu masy np. kulturysta poprzez wszekiego rodzaju cwiczenia wytryzmalosci silowej i mocy gennerowanej np. do sportów walki i dyscyplin wytryzmalosciowych gdzie jest duzy opór środowisk jak kajakarstwo wioslarstwo po trening typowo wytrzymalosciowy z małym oporem srodowiska jak kolarstwo czy bieganie indoor.
Tompoz
Tompoz
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kolejny już bezsens. Kwintesencją siłowni w odchudzaniu nie jest liczba spalonych kalorii w czasie rzeczywistym, podczas wykonywania ćwiczenia, tylko gigantyczne koszty regeneracji oraz ewentualne zwiększenie ilości mięśni, które niesie za sobą stałe polepszenie metabolizmu.
Ponadto, w wypadku intensywnych ćwiczeń opartych np. o wyskoki, przeskoki etc., należy uwzględnić znacznie podniesione tętno także podczas przerw (zatem nawet w trakcie odpoczynku spalamy niepomijalnie małe ilości kalorii). To duża różnica w stosunku do lekkich aerobów, przy których oddech całkowicie stabilizuje się już po kilkunastu sekundach od początku przerwy. Przy treningu siłowym, w którym nacisk kładziemy na intensywność, mocno przyspieszony oddech może się utrzymywać nawet do kilkudziesięciu sekund po rozpoczęciu przerwy, a całkowita jego stabilizacja to kwestia nawet kilku minut!
Nie będę nawet wspominał o tabacie, nie na darmo nazywanej treningiem metabolicznym, która w ciągu 4 minut jest w stanie całkowicie zdruzgotać nadzieje organizmu na niekorzystanie tłuszczu. Mimo wszystko tabatę zdecydowanie odradzam Forumowiczom (niewielu się znajdzie, dla których ma ona sens) i nie będę o niej nic więcej pisać, żeby nie kusiło.
Ponadto, w wypadku intensywnych ćwiczeń opartych np. o wyskoki, przeskoki etc., należy uwzględnić znacznie podniesione tętno także podczas przerw (zatem nawet w trakcie odpoczynku spalamy niepomijalnie małe ilości kalorii). To duża różnica w stosunku do lekkich aerobów, przy których oddech całkowicie stabilizuje się już po kilkunastu sekundach od początku przerwy. Przy treningu siłowym, w którym nacisk kładziemy na intensywność, mocno przyspieszony oddech może się utrzymywać nawet do kilkudziesięciu sekund po rozpoczęciu przerwy, a całkowita jego stabilizacja to kwestia nawet kilku minut!
Nie będę nawet wspominał o tabacie, nie na darmo nazywanej treningiem metabolicznym, która w ciągu 4 minut jest w stanie całkowicie zdruzgotać nadzieje organizmu na niekorzystanie tłuszczu. Mimo wszystko tabatę zdecydowanie odradzam Forumowiczom (niewielu się znajdzie, dla których ma ona sens) i nie będę o niej nic więcej pisać, żeby nie kusiło.

"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 12 gru 2016, 16:04
- Życiówka na 10k: 1:05:xx
- Życiówka w maratonie: brak
Bylon, "słuszna racja". Po bieganiu w zakresach tlenowych po 10 minutach odpoczynku tętno mam 70, po godzinie od zakończenia 50. Po siłowych po 3 godzinach od zakończenia utrzymuje mi się 75 a w trakcie samego treningu do 150 uderzeń co jest rzadkością nawet w interwałach. Chyba się stary robię.
Ale jeśli chodzi o redukcję (zmniejszanie wagi) to nic tak na mnie nie działa jak właśnie bieg. Ani rower, ani siłowy.. na siłowym waga mi stoi pomimo delikatnego deficytu kalorycznego, na bieganiu ok 0,5 - 1 kg tygodniowo w dół
Ale jeśli chodzi o redukcję (zmniejszanie wagi) to nic tak na mnie nie działa jak właśnie bieg. Ani rower, ani siłowy.. na siłowym waga mi stoi pomimo delikatnego deficytu kalorycznego, na bieganiu ok 0,5 - 1 kg tygodniowo w dół