Mieszanie stylów biegania a wpływ na trening
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 gru 2013, 11:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć,
Przygotowuje się do maratonu i do tej pory używałem butów z podwyższoną piętą. Jestem na 4 tyg / z 16tyg programu i do tej pory wszystko przebiegało bez bólów, zakwasów etc. Robie interwały, długie biegi( do tej pory max 18 km) i trening opieram o puls.
Z racji pory roku nabyłem buty merrell ascend gtx, ktore maja chronic mnie przed wodą i zapewnić komfort Są to buty minimalistyczne, z zero drop. Ten nurt mnie interesował i dlatego tez sie na nie zdecydowałem. Biegam jednak w miescie po chodnikach.
Nowe buty wymagają zmiany techniki biegania i lądowanie na śródstopu, zrobiłem do tej pory 3 treningi około 20 km( w tym 2 interwałowe). po każdym biegu czuję bóle, mrowienie łydek, pojawiają się także delikatne bóle piszczeli. Podczas biegu skupiam sie aby lądować na środstopiu. Zapewne to ze wzg na zmianę stylu- tak to tłumacze sobie i nadal planuje ćwiczyć w butach merrell.
To co mnie nurtuje: Start w maratonie planuje w kwietniu 2014. Nie zdecydowałem się jeszcze na obuwie ( mam do wyboru swoje dotychczasowe z podwyższoną piętą lub zakup merrell road glove (odpowiednik ascend glove - bardziej na asfalt)
Zastanawiam sie czy takie mieszanie styli biegania będzie miało wpływ na moją formę i wyniki. Z jednej story wiecej mięśni pracuje, z drugiej sam nie wiem czy są jakieś opinie/rady na ten temat.
Przede mną long run, który poraz pierwszy zrobie w merrellach, pewnie to powie mi coś wiecej gdy zrobie ok 20 km .
Dajcie znać jesli macie opinie co to takiego podejścia i doświadczenia w tranzycji do minimali podczas treningu przed maratonem( lub innym biegiem)
Przygotowuje się do maratonu i do tej pory używałem butów z podwyższoną piętą. Jestem na 4 tyg / z 16tyg programu i do tej pory wszystko przebiegało bez bólów, zakwasów etc. Robie interwały, długie biegi( do tej pory max 18 km) i trening opieram o puls.
Z racji pory roku nabyłem buty merrell ascend gtx, ktore maja chronic mnie przed wodą i zapewnić komfort Są to buty minimalistyczne, z zero drop. Ten nurt mnie interesował i dlatego tez sie na nie zdecydowałem. Biegam jednak w miescie po chodnikach.
Nowe buty wymagają zmiany techniki biegania i lądowanie na śródstopu, zrobiłem do tej pory 3 treningi około 20 km( w tym 2 interwałowe). po każdym biegu czuję bóle, mrowienie łydek, pojawiają się także delikatne bóle piszczeli. Podczas biegu skupiam sie aby lądować na środstopiu. Zapewne to ze wzg na zmianę stylu- tak to tłumacze sobie i nadal planuje ćwiczyć w butach merrell.
To co mnie nurtuje: Start w maratonie planuje w kwietniu 2014. Nie zdecydowałem się jeszcze na obuwie ( mam do wyboru swoje dotychczasowe z podwyższoną piętą lub zakup merrell road glove (odpowiednik ascend glove - bardziej na asfalt)
Zastanawiam sie czy takie mieszanie styli biegania będzie miało wpływ na moją formę i wyniki. Z jednej story wiecej mięśni pracuje, z drugiej sam nie wiem czy są jakieś opinie/rady na ten temat.
Przede mną long run, który poraz pierwszy zrobie w merrellach, pewnie to powie mi coś wiecej gdy zrobie ok 20 km .
Dajcie znać jesli macie opinie co to takiego podejścia i doświadczenia w tranzycji do minimali podczas treningu przed maratonem( lub innym biegiem)
- Kwiat
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gelsenkirchen
- Kontakt:
Skoro do tej pory nie biegałeś w minimalach, a o tego czujesz w nogach tę zmianę, to według mnie najlepszym wyjściem będzie odpowiednia gradacja kilometrażu wykonywanego w minimalach. Raczej słabym pomysłem jest latanie 20 km w butach, do których Twoje nogi nie są przyzwyczajone. Powinieneś powoli oswajać się z mniejsza amortyzacja i zerowym dropem.
A Road Glove 2 naprawdę polecam. Według mnie bardzo dobre buty
A Road Glove 2 naprawdę polecam. Według mnie bardzo dobre buty

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 gru 2013, 11:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To nad czym chce sie zastawnowić w tym wątku to:
- jaki to ma wpływ na trening ( który juz trwa) i jak wpłynie na moją formę w dniu startu (czy są ograniczenia aby na przemian biegac w butach 0 drop i z podniesioną piętą) ?
- jaki to ma wpływ na trening ( który juz trwa) i jak wpłynie na moją formę w dniu startu (czy są ograniczenia aby na przemian biegac w butach 0 drop i z podniesioną piętą) ?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Trzeba dbać o ciało, żeby było silne i sprawne i robić objętość.
Jeśli zaczynasz się koncentrować na bucie i myśleć czy i jak to wpłynie na trening to wg mnie ma to wpływ negatywny na trening, nie wiem też czy jednak nie podnosisz poziomu ryzyka (dla jakiejś kontuzji). But czy pilnowanie tego jak lądujesz to nie jest coś co powinno Cię zajmować w trakcie biegu.
Jeśli zaczynasz się koncentrować na bucie i myśleć czy i jak to wpłynie na trening to wg mnie ma to wpływ negatywny na trening, nie wiem też czy jednak nie podnosisz poziomu ryzyka (dla jakiejś kontuzji). But czy pilnowanie tego jak lądujesz to nie jest coś co powinno Cię zajmować w trakcie biegu.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 gru 2013, 11:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To prawda - zgadzam się ! dzis zrobiłem w nowych butach ( ascend glove 0 drop) 25 km, po drogach polnych i czuje się wyśmienicie.
Stwierdzam:
1) nawierzchnia dla butów trail (0 drop) ma znaczenie - bieganie po asfalcie interwałów na początek nie jest dobrym pomysłem
2) warto myśleć o kroku biegowym - jednak to może faktycznie ograniczać i powodować napięcia mięśni, które doda niepotrzebny element zmęczenia po treningu
3) nie wiem jak będzie mi się biegało w butach miniamlistycznych po asfalcie, jednak zmiana obuwia i bieg po lesie były jak każdy normalny trening - więc myślę ze technika biegu w moim przypadku była dobra lub zbliżona do tej na ktorej mi zależy(lądowanie na śródstopiu)
Stwierdzam:
1) nawierzchnia dla butów trail (0 drop) ma znaczenie - bieganie po asfalcie interwałów na początek nie jest dobrym pomysłem
2) warto myśleć o kroku biegowym - jednak to może faktycznie ograniczać i powodować napięcia mięśni, które doda niepotrzebny element zmęczenia po treningu
3) nie wiem jak będzie mi się biegało w butach miniamlistycznych po asfalcie, jednak zmiana obuwia i bieg po lesie były jak każdy normalny trening - więc myślę ze technika biegu w moim przypadku była dobra lub zbliżona do tej na ktorej mi zależy(lądowanie na śródstopiu)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 266
- Rejestracja: 05 paź 2013, 12:42
- Życiówka na 10k: 44,39
- Życiówka w maratonie: brak
Luki
A jaki masz staż biegowy?Trenujesz coś jeszcze?
Tak po prostu z marszu zrobiłeś 25km w butach minimalistycznych?
Ja przed założeniem minimali przez kilka miesięcy wzmacniałem mięśnie stóp i podudzia oraz dużo pracowałem nad rozciąganiem.
Biegam w minimalach od pół roku,ale nie decyduję sie na więcej niż 20km jednorazowo.A i tak czuję nadwyrężenie m.strzałkowych.
Co prawda 90% mojego treningu to asfalt,nawet interwały,a to mocno obciąża podudzie.Stopniowo zwiększałem kilometraż bez urazu,ale napięcia mięśni podudzia na początku miałem cały czas.Po trzech miesiącach odezwały się mięśnie strzałkowe,no i musiałem ograniczyć objętość treningową.
Albo masz bardzo mocne nogi i świetną technikę,albo za kilka,kilkanaście tygodni "odezwie się "któryś z mięśni lub ścięgień.
Powodzenia w przygotowaniu do maratonu w butach minimalistycznych.Ja planuję wystartować w maratonie w takich butach dopiero wiosna 2015
A jaki masz staż biegowy?Trenujesz coś jeszcze?
Tak po prostu z marszu zrobiłeś 25km w butach minimalistycznych?
Ja przed założeniem minimali przez kilka miesięcy wzmacniałem mięśnie stóp i podudzia oraz dużo pracowałem nad rozciąganiem.
Biegam w minimalach od pół roku,ale nie decyduję sie na więcej niż 20km jednorazowo.A i tak czuję nadwyrężenie m.strzałkowych.
Co prawda 90% mojego treningu to asfalt,nawet interwały,a to mocno obciąża podudzie.Stopniowo zwiększałem kilometraż bez urazu,ale napięcia mięśni podudzia na początku miałem cały czas.Po trzech miesiącach odezwały się mięśnie strzałkowe,no i musiałem ograniczyć objętość treningową.
Albo masz bardzo mocne nogi i świetną technikę,albo za kilka,kilkanaście tygodni "odezwie się "któryś z mięśni lub ścięgień.
Powodzenia w przygotowaniu do maratonu w butach minimalistycznych.Ja planuję wystartować w maratonie w takich butach dopiero wiosna 2015
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 gru 2013, 11:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzieki za podzielenie sie doswiadczeniami. Biegam od okolo3 miesiecy tak intensywniej(min.3 razy tyg) a od kilku tygodni robie trening ktory pobralem ze strony fulllpotential, jest bardziej ustruktoryzowany. Duzo jezdzilem rowerem i dlatego mysle ze mam silne nogi, techniki ciagle sie ucze. Pobiegam jeszcze troszke w tych butach i zobacze jak to bedzie . Z racji ze ma podeszwe vibram (twarda) i ma bieznik - mysle ze moglo to miec negatywny wplyw na moje odczucia.
-
- Wyga
- Posty: 63
- Rejestracja: 23 gru 2013, 19:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Nasza recenzja butów Merrell Ascend Glove
http://www.fun2run.pl/blog/2014/08/merr ... end-glove/
http://www.fun2run.pl/blog/2014/08/merr ... end-glove/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
U mnie mija 4 miesiąc jak biegam na śródstopiu i tego trzeba się nauczyć po prostu. Przez pierwszy miesiąc biegałem praktycznie na palcach - wiadomo jak się męczyłem i wolno biegałem. Teraz płynnie śmigam już nawet takie 20-kilko kilometrowe rozbieganko czy II zakresy i wszsystko jest w porządku. Czasem 3-głowy zaboli łydy ale na następny dzien zazwyczaj jest juz lepiej