Czy bieganie w miejscu coś daje?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 08 mar 2013, 17:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jw.
Bo trenuję w tzw. ,,aerobowe bieganie w miejscu" od kilku miesięcy. Nogi bolą, zmęczenie-zależy od tempa, ale czy w zimie, gdy drogi będą zasypane, nie będzie się dało biegać, to taki trening może z powodzeniem zastąpić zwykłe bieganie? Słyszałam, że nawet jest lepsze, choć nie jestem przekonana...
Bo trenuję w tzw. ,,aerobowe bieganie w miejscu" od kilku miesięcy. Nogi bolą, zmęczenie-zależy od tempa, ale czy w zimie, gdy drogi będą zasypane, nie będzie się dało biegać, to taki trening może z powodzeniem zastąpić zwykłe bieganie? Słyszałam, że nawet jest lepsze, choć nie jestem przekonana...
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Po pierwsze, nie zakładaj ciągle nowych tematów.
Po drugie, czarno wiedzę tę Twoją sztafetę na 800 metrów na wiosnę 2014, jeśli będziesz myślała w sposób "w zimie zimno, drogi zasypane, nie ma co biegać". "Bieganie" w miejscu nie ma zbyt wiele wspólnego z bieganiem, bo nie przemieszczasz się. Ba! Nawet nie symulujesz przemieszczania się, jak to się robi na bieżni mechanicznej.
Po drugie, czarno wiedzę tę Twoją sztafetę na 800 metrów na wiosnę 2014, jeśli będziesz myślała w sposób "w zimie zimno, drogi zasypane, nie ma co biegać". "Bieganie" w miejscu nie ma zbyt wiele wspólnego z bieganiem, bo nie przemieszczasz się. Ba! Nawet nie symulujesz przemieszczania się, jak to się robi na bieżni mechanicznej.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 08 mar 2013, 17:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Z całym szacunkiem dla Pana/i, ale mi nie chodziło o to, żeby ktoś chciał mnie oceniać i wcale nie myślę, że ,,nie ma co biegać", bo czy na zasypanej, świeżo ośnieżonej drodze jest sens biegać, czy chyba się przeziębić... W zimie tez się biega, ale chyba ktoś tu mnie opacznie zrozumiał... cóż..Bylon pisze:Po pierwsze, nie zakładaj ciągle nowych tematów.
Po drugie, czarno wiedzę tę Twoją sztafetę na 800 metrów na wiosnę 2014, jeśli będziesz myślała w sposób "w zimie zimno, drogi zasypane, nie ma co biegać". "Bieganie" w miejscu nie ma zbyt wiele wspólnego z bieganiem, bo nie przemieszczasz się. Ba! Nawet nie symulujesz przemieszczania się, jak to się robi na bieżni mechanicznej.
- leandros
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
- Życiówka na 10k: 47:56
- Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien
Alternatywną opcją jest bieżnia mechaniczna. Inaczej się biega, ale jest odśnieżonawera2000 pisze:jw.
ale czy w zimie, gdy drogi będą zasypane, nie będzie się dało biegać

Może trening na odśnieżonych chodnikach w czasie mniejszego ruchu(wcześnie rano(choć odśnieżone chodniki o 6 rano..) albo późnym wieczorem).
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Blog treningowy.
Komentarze.
5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 685
- Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Napisałaś : "czy w zimie, gdy drogi będą zasypane, nie będzie się dało biegać" jak można to inaczej zrozumieć?? Zimą w śniegu wg mnie treningi najwięcej dają i nie powinnaś z nich rezygnować na rzecz biegania w miejscu. A jeśli było by lepsze to na 99% taki bodziec treningowy stosowany by był w profesjonalnym podejściu do wypracowania formy biegowej.
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
@Wera - na pewno nie "Pana/Pani". Jeśli już to "Pana"...
...ale na pewno nie Pana, bo tutaj wszyscy są na "ty" i nie widzę powodu, dla którego my byśmy mieli nie być.
Jeśli Cię opacznie zrozumiałem, to jakie były Twoje rzeczywiste intencje. O co konkretnie w takim razie pytasz?
...ale na pewno nie Pana, bo tutaj wszyscy są na "ty" i nie widzę powodu, dla którego my byśmy mieli nie być.

Jeśli Cię opacznie zrozumiałem, to jakie były Twoje rzeczywiste intencje. O co konkretnie w takim razie pytasz?
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć.
1. W zimie będzie dało się biegać. Zawsze się dało, w tym roku też będzie się dało.
2. Zamiast "biegać w miejscu" lepiej kup sobie skakankę, serio.
1. W zimie będzie dało się biegać. Zawsze się dało, w tym roku też będzie się dało.
2. Zamiast "biegać w miejscu" lepiej kup sobie skakankę, serio.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 08 mar 2013, 17:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mar.co pisze:Napisałaś : "czy w zimie, gdy drogi będą zasypane, nie będzie się dało biegać" jak można to inaczej zrozumieć?? Zimą w śniegu wg mnie treningi najwięcej dają i nie powinnaś z nich rezygnować na rzecz biegania w miejscu. A jeśli było by lepsze to na 99% taki bodziec treningowy stosowany by był w profesjonalnym podejściu do wypracowania formy biegowej.
wiem, wiem, że najwięcej dają, powietrze rozrzedzone itd., ale mi naprawdę nie chodzi o to, że nie chce mi się w zimie biegać! Tylko po śniegu odśnieżarka nie zawsze przyjedzie, dlatego chodzi mi o taki przypadek... Niestety, mam z taką sytuacją przykre doświadczenie- tyle, że na biegówkach. Mi naprawdę nie chodzi o to, że ,,nie ma co biegać" i, że ,,chcę z treningów zrezygnować'', bo to kłamstwo albo źle odczytane intencje (raczej to drugie). Tylko chciałam wyjaśnić, nie prowokować tematu.
Dziękuję za wytłumaczenie nt. takiego biegania.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 08 mar 2013, 17:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pana, bo ja jestem młodsza.Bylon pisze:@Wera - na pewno nie "Pana/Pani". Jeśli już to "Pana"...
...ale na pewno nie Pana, bo tutaj wszyscy są na "ty" i nie widzę powodu, dla którego my byśmy mieli nie być.
Jeśli Cię opacznie zrozumiałem, to jakie były Twoje rzeczywiste intencje. O co konkretnie w takim razie pytasz?
No moje intencje są takie, że chyba jak widzą taki rocznik w nicku(niepotrzebnie go wpisałam), to raczej myślą, że: O, młoda, to myśli, że biegaczka, to pobiega, zmęczy się, wkurzy się (że zmęczona) i zapomni albo na fejsie będzie siedzieć i ani myśli w zimie biegać. I vansy woli od adidasow (chc ja naprawde nwm czym vansy sie roznia od innych ale coz.)
Wyjątki stanowią regułę.
Aha, tylko się chciałam spytać, czy to bieganie w miejscu to mit, czy prawda, ale jak mit, to zrezygnuję, szkoda czasu, lepiej rowerek lub brzuszki przed telewizorem i transmisjami sportowymi...
Ostatnio zmieniony 12 lis 2013, 20:30 przez wera2000, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 08 mar 2013, 17:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wiem, że się będzie dało, bo sama biegałam, choć niekiedy przeziębałam się z tego powodu , złe ubranie.Kangoor5 pisze:Cześć.
1. W zimie będzie dało się biegać. Zawsze się dało, w tym roku też będzie się dało.
2. Zamiast "biegać w miejscu" lepiej kup sobie skakankę, serio.