Komentarz do artykułu Pierwszy klub z bieżnią antygrawitacyjną powstał w Krakowie
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Pierwszy klub z bieżnią antygrawitacyjną powstał w Krakowie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 513
- Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Nie do końca rozumiem ten śródtytułW Krakowie chyba pierwszy otwarto klub fitness z bieżnią antygrawitacyjną.
Czego dotyczy słowo chyba:
a) chyba pierwszy,
b) chyba otwarto,
c) chyba z bieżnią antygrawitacyjną.
Nie słyszałem żeby antygrawitację ktoś wymyślił - to artykuł z 1 kwietnia czy jakiś chwyt marketingowy?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)

Juz poprawione. Chodziło to to, że to chyba pierwsza w Polsce bieżnia antygrawitacyjna, przynajmniej dostępna publicznie.
- Bartek Olszewski
- Wyga
- Posty: 104
- Rejestracja: 30 maja 2012, 15:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2:25:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Adam, odnośnie wzmianki o reklamowaniu przez Fitness Klub tego produktu. Ja znalazłem na tej stronie coś takiego:
"niesamowitym urządzeniu ACTIV SPA INFRARED, które łączy w sobie elektrostymulację, promienie podczerwieni IR, aromaterapię i koloroterapię – 1 sesja gwarantuje utratę nawet do 5000 kal!!!
VACU ACTIV Body Shape – bieżnię na podczerwiń i podciśninie z kolagenem – 1 trening gwarantuje utratę nawet do 3000 kal!!!"
Albo chodziło im rzeczywiście o kal a nie o kcal i to urządzenie spala odpowiednio 5 i 3 kcal, albo jest to jedna z większych bzdur jakie widziałem...
"niesamowitym urządzeniu ACTIV SPA INFRARED, które łączy w sobie elektrostymulację, promienie podczerwieni IR, aromaterapię i koloroterapię – 1 sesja gwarantuje utratę nawet do 5000 kal!!!
VACU ACTIV Body Shape – bieżnię na podczerwiń i podciśninie z kolagenem – 1 trening gwarantuje utratę nawet do 3000 kal!!!"
Albo chodziło im rzeczywiście o kal a nie o kcal i to urządzenie spala odpowiednio 5 i 3 kcal, albo jest to jedna z większych bzdur jakie widziałem...
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To prawda, Bartek, co piszesz. Jeśli w istocie owa bieżnia miałaby takie działanie, to po treningu wychodzilibyśmy o... 1/3 kg tłuszczu lżejsi.
Mnie jakoś ta bieżnia specjalnie nie cieszy. Jestem z Krakowa, może kiedyś spróbuję, ale tylko jako ciekawostkę. Co to za bieganie, podczas którego przesuwamy tylko część naszego realnego ciężaru?
Mnie jakoś ta bieżnia specjalnie nie cieszy. Jestem z Krakowa, może kiedyś spróbuję, ale tylko jako ciekawostkę. Co to za bieganie, podczas którego przesuwamy tylko część naszego realnego ciężaru?
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
To bieganie na aktywowanie szybkiego biegania, przyzwyczajenie układu ruchu do mega przeciążeń, paradoksalnie bez tych mega przeciążeń... Taki egzoszkieletBylon pisze:Co to za bieganie, podczas którego przesuwamy tylko część naszego realnego ciężaru?

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 09 lis 2013, 12:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ta bieżnia to ciekawa sprawa. Niedawno miałem okazję pobiegać na takowej w ramach rehabilitacji. Dziwi mnie, że takie urządzenie wstawiono do klubu, bo chyba jest podatne na uszkodzenia przy nieprawidłowej obsłudze, a jego koszt, jak słyszałem, to ok. 250K.
Wracając do rzeczy, takie bieganie bez obciążenia ma sens nie tylko w procesie rekonwalescencji, ale i przy normalnym treningu. Dla takiego amatora jak ja, to wykorzystywanie tego do celów treningowych nie ma sensu, ale wyczynowcom, przy ich kilometrażu, pewnie się przydaje.
Uczucie, gdy po przebiegnięciu ze wsparciem przez ok. 0,5 h zostaje wyłączone wspomaganie jest niesamowite. Miałem wrażenie, jakby ktoś ciężki usiadł mi na barkach, a wydawało mi się, że tego wsparcia podczas biegu nie ma tak wiele.
Jeśli będziecie mieli okazję warto spróbować. Mój lekarz twierdził, że ma jedyną taką bieżnię w Polsce, ale widocznie sprzęt trafia już "pod strzechy"
Wracając do rzeczy, takie bieganie bez obciążenia ma sens nie tylko w procesie rekonwalescencji, ale i przy normalnym treningu. Dla takiego amatora jak ja, to wykorzystywanie tego do celów treningowych nie ma sensu, ale wyczynowcom, przy ich kilometrażu, pewnie się przydaje.
Uczucie, gdy po przebiegnięciu ze wsparciem przez ok. 0,5 h zostaje wyłączone wspomaganie jest niesamowite. Miałem wrażenie, jakby ktoś ciężki usiadł mi na barkach, a wydawało mi się, że tego wsparcia podczas biegu nie ma tak wiele.
Jeśli będziecie mieli okazję warto spróbować. Mój lekarz twierdził, że ma jedyną taką bieżnię w Polsce, ale widocznie sprzęt trafia już "pod strzechy"

- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
250 tysiaków za pudło z kompresorem? To w takim razie jest to złoty interes, lepszy niż leki i narkotyki :]rutra007 pisze:Ta bieżnia to ciekawa sprawa. Niedawno miałem okazję pobiegać na takowej w ramach rehabilitacji. Dziwi mnie, że takie urządzenie wstawiono do klubu, bo chyba jest podatne na uszkodzenia przy nieprawidłowej obsłudze, a jego koszt, jak słyszałem, to ok. 250K.
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 251
- Rejestracja: 13 paź 2008, 17:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Skoro to tylko bieżnia z kompresorem i uważasz to za złoty interes, dlaczego po napisaniu postu nie rozpocząłeś produkcji?
Legalny, złoty, lepszy od narkotyków. Działaj stary.
Legalny, złoty, lepszy od narkotyków. Działaj stary.
napieraj.pl
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mnie też dziwi. Ale może mają jakieś zaplanowane zastosowanie takiej bieżni. Muszę spróbować jak to jest z tym zmęczeniem na takiej bieżni. Bo to może byc fajna alternatywa także dla specyficznego biegowego treningu siłowego.rutra007 pisze:Dziwi mnie, że takie urządzenie wstawiono do klubu, bo chyba jest podatne na uszkodzenia przy nieprawidłowej obsłudze, a jego koszt, jak słyszałem, to ok. 250K.
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
z tego co widzę na stronie klubu, to nie jest ogólnodostępna klubowiczom bieżnia. trzeba wykupić specjalny karnet, żeby móc z niej korzystać. to ma sens 
