Eh, czy ja naprawdę po tych wszystkich wypowiedziach na forum nadal muszę być uznawany za całkowicie zielonego we wszystkich sprawach?
Przecież oczywiste jest, że 400 metrów to już zupełnie co innego, niż 100 albo 200. Ale w wątku odnosimy się do sprintów na 60 i 100 metrów, co już jest czystą mocą, i tutaj wytrzymałości nie ma co szukać. O ile się nie mylę, najdłuższym bieganym przez Bolta na treningach dystansem jest 600 metrów, a i to bardzo sporadycznie i bardzo treningowo.
Jak mnie pamięć nie myli, to w treningu sprintera 400 metrów ma nawet miejsce budowanie wytrzymałości tlenowej - proszę o komentarz, dobrze piszę?
Okej, mam nadzieję, że wyjaśniłem, że pisząc "sprinter" w moim ostatnim poście miałem na myśli sprintera w kontekście tego konkretnego wątku.

"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!