Witam,
Rozbieganie robić w terenie czy na bieżni? I czy po rozbieganiu robić rozciąganie?
Rozbieganie robie 9km. W jakim tempie robić to rozbieganie?
Rozieganie
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 15 maja 2013, 20:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zelów
Nie dla mnie ta poprzeczka :D Myślę, że 5min/km będzie odpowiednie i czy robić później rozciąganie według Marszałka?Dominik89 pisze:Róźnie najlepsi nawet biegają 20 km po 3 minutyjak król mili Hiszam
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 15 maja 2013, 20:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zelów
Dziękuje za podpowiedzi
jestem w tym zielony. Niedawno miałem wybieganie które zajęło mi 90min wolnym tempem i uwierze że takie bieganie potrafi zniechęcić ale bazę tlenową trzeba robić 


- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Najpierw to napisz co dla Ciebie oznacza słowo "rozbieganie". Dla jednego to będzie codzienne bieganie, dla innego wstęp do akcentu, a dla innego schłodzenie po mocnym treningu czy zawodach. Co do wyboru bieżnia czy teren to kwestia indywidualna. Rozciąganie polecałbym po każdy bieganiu. No chyba, że leci jakiś maraton albo ultra maraton. Wtedy lepiej nie pogłębiać powstałych mikro urazów.Opisuk pisze:Witam,
Rozbieganie robić w terenie czy na bieżni? I czy po rozbieganiu robić rozciąganie?
Rozbieganie robie 9km. W jakim tempie robić to rozbieganie?
Tempo rozbiegań? Najszybciej jak się da i na tyle wolno, aby móc swobodnie rozmawiać


-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 15 maja 2013, 20:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zelów
Coś ponad 8km.Dominik89 pisze:No racja a ile kilometrów ? Czasem trzeba powalczyć z sobą zapraszam do dyskusji ''Zakresy''
Wczoraj miałem dość mocny trening tempowy więc raczej tutaj kwestia 'schłodzenia'. Bieżnia miałem na myśli bieżnie w szkole, tartan itp. nie taką stacjonarnąmaly89 pisze: Najpierw to napisz co dla Ciebie oznacza słowo "rozbieganie". Dla jednego to będzie codzienne bieganie, dla innego wstęp do akcentu, a dla innego schłodzenie po mocnym treningu czy zawodach. Co do wyboru bieżnia czy teren to kwestia indywidualna. Rozciąganie polecałbym po każdy bieganiu. No chyba, że leci jakiś maraton albo ultra maraton. Wtedy lepiej nie pogłębiać powstałych mikro urazów.
Tempo rozbiegań? Najszybciej jak się da i na tyle wolno, aby móc swobodnie rozmawiaćInnymi słowy spokojnie i bez szaleństw



- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jaką masz życiówkę na 5, 10 km?
5 min/km to jest już naprawdę wysokie tempo rozbiegań.
5 min/km to jest już naprawdę wysokie tempo rozbiegań.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Dyskutant
- Posty: 49
- Rejestracja: 15 maja 2013, 20:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zelów
Szczerze mówiąc nigdy nie brałem udziału w takich zawodach. Zrobiłem ostatnio ten trening który tutaj był opisany tempem 5min/km i powiem, że przebiegłem te 8km w czasie 40min i 34s. I dość mocne to było tempo.Bylon pisze:Jaką masz życiówkę na 5, 10 km?
5 min/km to jest już naprawdę wysokie tempo rozbiegań.