Witam
Dwa dni temu pobiegłem ćwierćmaraton w tempie <5min/km. Był to mój pierwszy start w życiu.
Chciałbym za dwa tygodnie pobiec jeszcze 5 km na parkrunie. Jak ma się przygotować do tego startu?
Obecnie jestem w bardzo dobrej dyspozycji. W jaki sposób mogę utrzymać ją jeszcze przez dwa tygodnie?
Czy jest możliwe żeby nabrać jeszcze trochę szybkości (na 10 km na końcówce trochę jej zabrakło).
Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam.
Nabranie szybkości po pierwszej dziesiątce.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 23 wrz 2013, 22:50
- Życiówka na 10k: 49:58
- Życiówka w maratonie: brak
- szy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 10 cze 2009, 08:40
- Życiówka na 10k: 39:01
- Życiówka w maratonie: 3:19:17
- Lokalizacja: Warszawa / Pruszków
Dwa tygodnie czasu to za mało żeby się jakoś specjalnie mocno "przygotowywać", w sensie planu treningowego. Grunt to zadbać o wypoczynek 1-2 dni przed samym biegiem, żeby biec na świeżych nogach.stanley1200 pisze: Dwa dni temu pobiegłem ćwierćmaraton w tempie <5min/km. Był to mój pierwszy start w życiu.
Chciałbym za dwa tygodnie pobiec jeszcze 5 km na parkrunie. Jak ma się przygotować do tego startu?
Obecnie jestem w bardzo dobrej dyspozycji. W jaki sposób mogę utrzymać ją jeszcze przez dwa tygodnie?
Czy jest możliwe żeby nabrać jeszcze trochę szybkości (na 10 km na końcówce trochę jej zabrakło).
Jak jesteś w dobrej dyspozycji, jeśli się nie zajedziesz zbyt mocnymi treningami na krótko przed kolejnym biegiem, to ją utrzymasz
Jeśli czegoś Ci zabrakło w końcówce, to raczej wytrzymałości

O więcej rad przy takich danych wejściowych trudno. Powodzenia na Parkrunie.
Mój profil Strava: https://www.strava.com/athletes/43888753