Długa zima , brak wiosny zaburzenie treningów

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
rwesoly
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 09 lip 2012, 00:19
Życiówka na 10k: 52,50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam \.
Jak w temacie powyżej p
Sprawa wygląda tak ze na śląsku ( konkretnie zagłębiu dąbrowskim ) przez ostatni czas ciężko sie biega
Z uwagi na ten stale zalegujacy śnieg, lub co chwila padający nowy.
Dłuższe wybieganie które musze zrobic do półmaratonu w Dąbrowie Górniczej 23 kwietnia , moge z uwagi na brak czasu zrobic tylko w weekend . w Sobote sie udało ale jutro juz sie nie bedzie tak dało bo leży błoto.
Dzis jak byłem na treningu tragedia. Nie mam odpowiednich butów na zimowe bieganie i stale sie ślizgam.
Na stadionie w tym roku jeszcze nie byłem zeby sprawdzic swoje osiągi na bieżni.
PKO
rufuz

Nieprzeczytany post

Ja na Twoim miejscu zaczął bym uprawiać np. bowling. Zawsze to pod dachem w ciepełku itd :hahaha:
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To może przygotuj się na jakiś jesienny półmaraton?
U mnie (50 km bardziej na południe) sprawa wygląda tak, że biegam po lesie. Wczoraj wyszło w sumie 60 minut, dzisiaj 100. Tempo, jak na wybieganie, w porządku. No i była przy okazji siła biegowa, bo nikt przede mną się tamtędy nie przedzierał ;-) Jednym słowem bajka i nawet nie żałuję, że zapomniałem stuptuty założyć.
W treningu dobrze jest szukać szans a nie przeciwności.

Aha, jeśli przeszkadza Ci ślizganie, to masz dużo do zrobienia w kwestii techniki biegu. Ostatnie dwie zimy przebiegałem w takich butach i na ślizganie nie narzekam.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Oj tam, oj tam. Korzystaj z tego co masz. Ja po takim śniegu biegam w lesie. Przygotowuję się do maratonu i jak nie mogę zrobić ciągłego albo wybiegania to robię to co jest możliwe. Dziś zrobiłem np siłę biegową i choć w piątek robiłem sb to dziś powtórzyłem. U mnie leży 30 cm śniegu. W lesie troszkę więcej było i zanim zrobiłem wieloskoki to już miałem w nogach 3 km biegania po zaspach. Może wieloskoki nie były idealne technicznie ale nogi czuję jak diabli, a o to przecież chodzi, nie? Siły nigdy za wiele i mam nadzieję, że to zaprocentuje.
blink
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 788
Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskid

Nieprzeczytany post

Pięć miesięcy po śniegu - błota już nawet nie pamiętam. Ciekawe co z tego wyjdzie.
Każdy pije według własnego pragnienia...

Obrazek
Awatar użytkownika
Adam Ko.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 258
Rejestracja: 21 lip 2010, 16:28
Życiówka na 10k: 43:15
Życiówka w maratonie: 3:58:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wychodząc na trening nie załamuję się tylko dlatego, bo powtarzam sobie, że takie bieganie po śniegu kształtuje siłę i jeszcze zaprocentuje :)
Mam wrażenie, że długie wybiegania stają się problematyczne, kiedy temperatura daje się we znaki, a na nią szczęśliwie nie możemy teraz narzekać. Na ślizganie się może jakieś odpowiednie buty pomogą? Dla mnie większym problemem są przemoczone stopy, ale dwie godziny biegu spokojnie wytrzymuję - woda rozgrzewa się od ciała.
Gorąca prośba o pomoc w badaniu do pracy magisterskiej. Tematyka biegowa: viewtopic.php?f=1&t=37461

Blog treningowy
Obrazek
Awatar użytkownika
mungo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 576
Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 3:23:50
Lokalizacja: Jastarnia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Patrząc co dzieje się za oknem, nie byłbym taki pewny tego, że ta połówka w Dąbrowie 23 kwietnia odbędzie się w wiosennej aurze :hejhej:
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

Wybiegania w śniegu nie są chyba problemem, gorzej jest z treningiem interwałowym czy tempowym...
nofinishlane
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 225
Rejestracja: 27 lis 2010, 10:42
Życiówka na 10k: 00:43:43
Życiówka w maratonie: 03:25:30
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ewa123 pisze:Wybiegania w śniegu nie są chyba problemem, gorzej jest z treningiem interwałowym czy tempowym...
To prawda... Jutro bieżnia na siłowni, żeby interwały trzasnąć :echech:
Jeśli nie chcesz się ścigać - wtedy nie startuj
http://barman-setka-raz.blogspot.com/
Obrazek
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Śnieg z chodników i ulic szybko stopnieje/zostanie usunięty, gorzej z lasem...nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek w kwietniu nie można było sobie już swobodnie po lesie pobiegać... :niewiem:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

rwesoly pisze:Witam \.
Jak w temacie powyżej p
Sprawa wygląda tak ze na śląsku ( konkretnie zagłębiu dąbrowskim ) przez ostatni czas ciężko sie biega
Z uwagi na ten stale zalegujacy śnieg, lub co chwila padający nowy.
Dłuższe wybieganie które musze zrobic do półmaratonu w Dąbrowie Górniczej 23 kwietnia , moge z uwagi na brak czasu zrobic tylko w weekend . w Sobote sie udało ale jutro juz sie nie bedzie tak dało bo leży błoto.
Dzis jak byłem na treningu tragedia. Nie mam odpowiednich butów na zimowe bieganie i stale sie ślizgam.
Na stadionie w tym roku jeszcze nie byłem zeby sprawdzic swoje osiągi na bieżni.

Przede wszystkim zastanów się czy Ci brakuje odpowiednich butów czy może "odpowiednich" chęci ;) Też nigdy nie miałem butów na zimę. Cały rok latam w tych samych, czy śnieg, czy deszcz, w błocie, po lodzie. A, że nogi się ślizgają? Wyśmienicie - dostaję trening siły biegowej zupełnie gratis :) Tylko trzeba pamiętać, żeby nieco zwolnić.
Trudniej robi się na pewno treningi specjalistyczne, ale przy odrobinie dobrej woli i z tym można sobie poradzić. Także koniec marudzenia - pora zacząć się bieganiem, a nie szukaniem wymówek :)

Powodzenia.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ależ zalegający śnieg to prawdziwa atrakcja : ))) ; jak się chce to i początkującemu nie przeszkodzi ... ; co do błota - wystarczy, że wyjdziesz od razu z nastawieniem na przemoczone buty i będzie ok :oczko:
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

taaak, śnieg - atrakcja...
taaak, ciesz się że możesz 6 razy w tygodniu siłę biegową ćwiczyć...
taaaaak, jeśli się ślizgasz to nie potrafisz biegać...
twardziele doradzili

wesoły, ja ci powiem: idź na siłownię, odśnieżony stadion, albo rób kółka po chodnikach na osiedlu.
ewentualnie znajdź kawałek drogi asfaltowej z małym ruchem.
i biegaj
to ci mówi facet który większość longów tej zimy zrobił na 1,5 kilometrowym odcinku rury ciepłowniczej (dziękuję ci ec żerań!)
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fakt, żart nie wyszedł; pewnie nie ten dział ... śnieg utrudnia i to dość sporo, ale przecież z drugiej strony długie biegi podobno z założenia powinny być spokojne więc można i po śniegu, wcale specjalnie się nie spinając :usmiech: ;
longi zapewne można i na stadionie i na krótkim odsnieżonym kawałku chodnika, każdy jak woli lub jaką ma możliwość ...
ps. pisząc o początkującym - mam na myśli wyłącznie siebie


edit: żeby nie mnożyć postów: nic do siebie nie biorę; to była szczera samokrytyka :taktak:
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2013, 15:58 przez rubin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

rubin, nie odbieraj tego zbyt osobiście
po prostu jestem już mocno zirytytowany tą pogoda i doskonale rozumiem założyciela wątku

inna sprawa że takie wątki są dla niektórych świetną okazją do podbudowania ego.
spróbuj się tylko tu zapytać jaka bieżnia elektryczna jest godna polecenia. w godzinę dostaniesz 20 odpowiedzi i żadnej na temat...
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ