Witam, biegałem jakiś czas temu, zawsze miesiąc, może trochę więcej i zawsze mi coś wypadło, teraz biegam od 3 miesięcy, marzec naprawdę intensywnie.
Od 2 tygodni biegam po 1 godzinie dziennie, 4 razy w tygodniu, na 1 treningu robię 10 km.
mam 176 cm wzrostu, ważę 88kg.
Martwi mnie to że schudłem tylko 4 kilogramy a wszystkie spodnie się bardzo poluzowały. Czemu waga stoi praktycznie w miejscu??
O sobie mogę powiedzieć tyle że kupiłem buty asicsy w sklepie dla biegaczy, do tego mam endomendo w telefonie, biega się naprawdę super.
Moim celem jest zbicie wagi do 83kg oraz przebiegnięcie 3km w 14 min, doszedłem do wniosku że nie będę podkręcał tempa, biegam na luzie, waga będzie spadać a forma przyjdzie z czasem.
Chciałbym żeby osoby bardziej doświadczone wypowiedziały się na temat mojego programu. pozdrawiam
oceńcie mój plan
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 17 sty 2011, 18:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 337
- Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
- Życiówka na 10k: 42:10
- Życiówka w maratonie: 3:36:19
Ale jaki jest twoj program? bo nie rozumiem
4 razy w tygodniu po godiznie ( 10km)? Tak?
W takim samym tempie?
bez przebiezek, gimnastyki silowej, sily biegowej itd?
Tak to zrozumialem. Do tego mamy sie ustosunkowac?
4 razy w tygodniu po godiznie ( 10km)? Tak?
W takim samym tempie?
bez przebiezek, gimnastyki silowej, sily biegowej itd?
Tak to zrozumialem. Do tego mamy sie ustosunkowac?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 17 sty 2011, 18:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bardzo dobrze to rozumiesz, chcę trening mieć maksymalnie długi, spalać jak najwięcej kalorii, ale w najbliższym czasie zwiększać czasu ani dystansu, 10km w godzinę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 337
- Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
- Życiówka na 10k: 42:10
- Życiówka w maratonie: 3:36:19
Jeli chcesz biegac zeby schudnąc to o.k......ale licz kalorie bo dieta jest najwazniejsza.
A jesli chcesz na tym planie trenowac bieganie to powinieneś zróznicować bieganie.
Dodac przebiezki, jednoo dluzsze wybieganie, sile biegową, gimnastyke itd.....
A jesli chcesz na tym planie trenowac bieganie to powinieneś zróznicować bieganie.
Dodac przebiezki, jednoo dluzsze wybieganie, sile biegową, gimnastyke itd.....
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 17 sty 2011, 18:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dieta swoją drogą, więcej ryb i mniej chleba, tylko nie czaje czumu waga prawie nie spada a chudnę wizualnie, pozdrawiam
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Dla celów jakie chcesz osiągnąć jest to wystarczający plan, oczywiście czy waga będzie spadać ostatecznie zależy od teg czy Twój bilans energetyczny jest ujemny, bieganie pomaga to osiągnąć
początkowo waga tak szybko nie leci, bo tworzy się trochę nowych mieśni, które są zdecydowanie cięższe od tłuszczu, ale zajmują mniej miejsca (luźniejsze spodnie), to się niedług skończy i waga zacznie szybciej spadać, aż do jakiegośtam poziomu kiedy się zatrzyma i wtedy to już trzeba kombinować, ale to raczej stanie się dużo później niż 83 kg.
początkowo waga tak szybko nie leci, bo tworzy się trochę nowych mieśni, które są zdecydowanie cięższe od tłuszczu, ale zajmują mniej miejsca (luźniejsze spodnie), to się niedług skończy i waga zacznie szybciej spadać, aż do jakiegośtam poziomu kiedy się zatrzyma i wtedy to już trzeba kombinować, ale to raczej stanie się dużo później niż 83 kg.
Krzysiek
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 17 sty 2011, 18:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję za odpowiedzie.