oceńcie mój plan

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
lukasik1984
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 17 sty 2011, 18:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, biegałem jakiś czas temu, zawsze miesiąc, może trochę więcej i zawsze mi coś wypadło, teraz biegam od 3 miesięcy, marzec naprawdę intensywnie.
Od 2 tygodni biegam po 1 godzinie dziennie, 4 razy w tygodniu, na 1 treningu robię 10 km.
mam 176 cm wzrostu, ważę 88kg.
Martwi mnie to że schudłem tylko 4 kilogramy a wszystkie spodnie się bardzo poluzowały. Czemu waga stoi praktycznie w miejscu??
O sobie mogę powiedzieć tyle że kupiłem buty asicsy w sklepie dla biegaczy, do tego mam endomendo w telefonie, biega się naprawdę super.
Moim celem jest zbicie wagi do 83kg oraz przebiegnięcie 3km w 14 min, doszedłem do wniosku że nie będę podkręcał tempa, biegam na luzie, waga będzie spadać a forma przyjdzie z czasem.
Chciałbym żeby osoby bardziej doświadczone wypowiedziały się na temat mojego programu. pozdrawiam
PKO
edek103
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 337
Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
Życiówka na 10k: 42:10
Życiówka w maratonie: 3:36:19

Nieprzeczytany post

Ale jaki jest twoj program? bo nie rozumiem

4 razy w tygodniu po godiznie ( 10km)? Tak?
W takim samym tempie?
bez przebiezek, gimnastyki silowej, sily biegowej itd?

Tak to zrozumialem. Do tego mamy sie ustosunkowac?
lukasik1984
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 17 sty 2011, 18:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bardzo dobrze to rozumiesz, chcę trening mieć maksymalnie długi, spalać jak najwięcej kalorii, ale w najbliższym czasie zwiększać czasu ani dystansu, 10km w godzinę
edek103
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 337
Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
Życiówka na 10k: 42:10
Życiówka w maratonie: 3:36:19

Nieprzeczytany post

Jeli chcesz biegac zeby schudnąc to o.k......ale licz kalorie bo dieta jest najwazniejsza.
A jesli chcesz na tym planie trenowac bieganie to powinieneś zróznicować bieganie.
Dodac przebiezki, jednoo dluzsze wybieganie, sile biegową, gimnastyke itd.....
lukasik1984
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 17 sty 2011, 18:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dieta swoją drogą, więcej ryb i mniej chleba, tylko nie czaje czumu waga prawie nie spada a chudnę wizualnie, pozdrawiam
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Dla celów jakie chcesz osiągnąć jest to wystarczający plan, oczywiście czy waga będzie spadać ostatecznie zależy od teg czy Twój bilans energetyczny jest ujemny, bieganie pomaga to osiągnąć

początkowo waga tak szybko nie leci, bo tworzy się trochę nowych mieśni, które są zdecydowanie cięższe od tłuszczu, ale zajmują mniej miejsca (luźniejsze spodnie), to się niedług skończy i waga zacznie szybciej spadać, aż do jakiegośtam poziomu kiedy się zatrzyma i wtedy to już trzeba kombinować, ale to raczej stanie się dużo później niż 83 kg.
Krzysiek
lukasik1984
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 17 sty 2011, 18:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziękuję za odpowiedzie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ