powrót po kontuzji

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Właśnie kończy mi się kontuzja achillesa. Trzeba powoli wracać do biegania tylko, że zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać ponieważ nigdy wcześniej nie miałem długich przerw w treningach. Aktualnie nie biegam już od miesiąca. Wcześniej byłem na takim klasycznym etapie budowania bazy - tzn. rozbiegania, biegi ciągłe i progresywne, bardzo dużo rytmów 100-200 metrowych, trochę siły biegowej. Kilometraż raczej miałem skromny 70-80 km/tydzień (w zeszłych sezonach biegałem znacznie więcej ale wtedy miałem jakieś plany startowe a w tym roku raczej nie miałem w planach ścigania). Biegałem praktycznie codziennie. No i teraz fizjoterapeuta mówi, że można zaczynać z bieganiem. I tu jest problem bo co do środków treningowych to jestem pewien (wyłącznie Easy po płaskim) to zupełnie nie wiem jak z kilometrażem i częstotliwością traningów. Czy np. taki mikrocykl (powiedzmy przez pierwsze dwa tygodnie) byłby ok?:

1. 30 minut E
2. 40 minut E
3. wolne
4. 40 minut E
5. 50 minut E
6. 30 minut E
7. wolne

I jak szybko mam biegać te rozbiegania? Do tej poruy moja prędkość na takich biegach kształtowała się w granicach 4:40-5:10/km - w zależności od wiatru, nawieżchni, samopoczucia... Czy może raczej patrzeć na samopoczucie/tętno ia nie na prędkość?
PKO
Awatar użytkownika
Norman_PL
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 05 mar 2013, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Najlepiej zacznij wszystko od początka tylko przez około (1,5 tygodnia ) to pomaga :uuusmiech: Pamiętaj nigdy nie zaczynaj od silnego treningu po kontuzji aha to chyba oczywiste że biegniesz tak wolno jak na początku :oczko:
Siema! Kliknij **Lubię To** Na FanPage http://www.facebook.com/portal.Bieganie
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wszystko zależy od Twojego wytrenowania. Jeżeli byłeś aktywny, biegałeś praktycznie codziennie, to miesięczna przerwa nie jest znowu aż tak długa.
Ja po takiej przerwie pierwszy trening robie zawsze w granicach 5 km, kolejny to już 10. Po tygodniu/dwóch staram się już wracać do swojego normalnego trybu treningowego.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

A jak z tempem takiego biegania? Czy na początku ma to być tylko tzw. świński trucht czy jakieś w miarę normalne spokojne bieganie?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ