szybsza regeneracja po treningu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
wojtekkos2
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 07 lut 2013, 21:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gruszczyn k/Poznania

Nieprzeczytany post

Witam
może ktoś po 40-ce (chodzi o wiek) podzieli się wiedzą i doświadczeniem na temat sposobów na szybszą regenerację potreningową? Najlepiej sposobami, które można zastosować w domowych warunkach. Stosuję rutynowo rozciąganie po każdym treningu, izotoniki, napój węglowodanowy po treningu i tabletki z witaminami i minerałami, jednak trening co drugi dzień nie wykonuję na świeżości, jeśli są dwa dni przerwy to już jest lepiej. Dodam, że u mnie trening to ok.12 km z różnymi środkami treningowymi.
Będę wdzięczny za wszelkie rady.
Obrazek
PKO
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No ciężko każdy trening biegać na świeżości, lepiej na ten mocny to pozostawić. Sauna,basen (zimno-ciepły prysznic) długi sen, dobra dieta. Same nogi jak bolą to trzeba po prostu odpuścić bo to oznaka że za ciężko i będzie gorzej zamiast lepiej. pjona!
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

ja nie mam takiego problemu -niczego specjalnego nie stosuje, a wrecz przeciwnie-
te piwko, ach! ,ale po mocnam treningu na drugi dzien nogi same niosa np:
dwa dni wolnne , cross 50min, i owb1 8km , owb1 12km+przebiezki, 15x1min p2min,owb1 20km,
owb1-12km, 8x1000m, bc-2 10km, czyli mocny trening i i luz "pieknie " , no ale jak to bywa
znowu wolne, nie z mojej winy ... to jest trening amatora ktory musi pracowac.
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

masaż, sauna, jacuzzi, - skarpetki/ opaski kompresyjne przyspieszają też regeneracje.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
Plague
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 844
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:44
Życiówka w maratonie: tak daleko nie biega

Nieprzeczytany post

Nie mam powyżej 40 lat, ale staram się stosować większość z podanych domowych sposobów:

Ja lubię potrzymać nogi w górze przez kilka minut (np. oparte o ścianę/łóżko). To tak, żeby krążenie w nich przyspieszyć. Wtedy ponoć więcej krwi dostają, czyli tlenu i składników potrzebnych do odbudowy. Nie ważne jak dokładnie, ważne że to działa. Na drugi dzień nogi są dużo świeższe, po prostu mięśnie się dużo lepiej regenerują.

Tabletki z witaminami i minerałami?! :orany: Ja jem owoc/warzywo, a jak nie to chociaż sok robię :hej: No ale jasne, jako suplement diety OK.

W izotoniki nie wierzę sklepowe. Woda + sok z cytryny + szczypka soli + miód, to już taki wypasiony izo.

Nie wiem jeszcze czy działa, ale ja staram się zjadać dużo produktów bogatych w żelazo, co by krew dobra była.

Nie objadać się na noc. Proste a działa hehe. Jak ktoś chce powiedzieć, że nie chodziło o zdrowy tryb życia to już tłumaczę - jak jem niedługo przed spaniem, to budzę się zmęczony i bez energii.
To samo z jedzeniem ciężkostrawnych rzeczy, strasznie dużo energii traci się na trawienie, zamiast już odpoczywać.

Wysypiać się, nie ważne czy wystarcza Ci 6h czy potrzebujesz 8h snu.

Ludzie siłowni mówią, że dobrze twarożek wsysnąć na noc. W końcu bez protein mięśnie się nie odbudują w optymalnym czasie.

Z rozciąganiem uważaj, bo jak za często się rozciągasz i mocno, to sobie możesz zaszkodzić. Mięśniom trzeba dać odpocząć.
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wojtekkos2 pisze:Witam
może ktoś po 40-ce (chodzi o wiek) podzieli się wiedzą i doświadczeniem na temat sposobów na szybszą regenerację potreningową? Najlepiej sposobami, które można zastosować w domowych warunkach. Stosuję rutynowo rozciąganie po każdym treningu, izotoniki, napój węglowodanowy po treningu i tabletki z witaminami i minerałami, jednak trening co drugi dzień nie wykonuję na świeżości, jeśli są dwa dni przerwy to już jest lepiej. Dodam, że u mnie trening to ok.12 km z różnymi środkami treningowymi.
Będę wdzięczny za wszelkie rady.
regeneracja zaczyna sie przed treniengiem, jeżeli do treningu przystepujemy odżywieni nawodnieni a trening nie jest ponad nasze siły to juz połowa sukcesu na regeneracje, ponadto rozgrzewka przed i rozciaganie po izotoniki zbedne ja bym po wysiłku dodał duzo białka zawierającego BCAA, tabletki zbędne powinno to byc w pozywieniu, jesz min 3 posiłki dziennie w tym duzy obiad ? i tak dzień w dzień ? jeżeli masz mało glikogenu lub wody nie uzupełniesz tego jednym posiłkiem lecz codziennymi posiłkami bo trenujemy 24g/dobe 7 dn w tygodniu czesto w kuchni, nie bój sie soli która zatrzymuje wode chyba ze masz przeciwwskazania
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Moze wykonuj trening zgodnie z jakims konretnym planem? Może masz ciężką pracę? Może za mało snu? Może z czasem organizm przyzwyczai się do wysiłku? Ciężko wyczuć :niewiem:
Ja mam 41 wiosen, trenuje 6 dni w tygodniu: co drugi dzień biegowy, dwa razy w tygodniu basen, jeden dzień odpoczynku. Jedzenie normalne (nie wege), te siedem godzin muszę pospać. Jakoś daję radę, czuję treningi, ale nie jestem padnięty :nienie: Przeciwnie, aż mnie rozpiera energia :bum: No jak pochlam to nie nogę sie zebrać, ale nie ma, że kac :spoczko:
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tu masz odpowiedz:
viewtopic.php?f=20&t=29468
żeń-szeń, Różeniec, Jiaogulan
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Stosuje automasaz kijkiem, elektrostymulacje (Compex), odziez uciskowa (szczegolnie podczas snu), diete uwzgledniajaca odpowienie suplementy (jak np. obnizajaca kwasowosc-XTreme Endurance), relaksacje i jak najwiecej snu.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
sKINOL
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 23 sie 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 37:56
Życiówka w maratonie: 3:00:59

Nieprzeczytany post

wojtek pisze:Stosuje automasaz kijkiem, elektrostymulacje (Compex), odziez uciskowa (szczegolnie podczas snu), diete uwzgledniajaca odpowienie suplementy (jak np. obnizajaca kwasowosc-XTreme Endurance), relaksacje i jak najwiecej snu.
Wojtku.A ktory z Compex'ow uzywasz,czy ktory bys polecal? Widze,ze i Kilian i Macca to reklamuje.Zastanawialem sie czy to tylko nie sciema.Ceny jak widze,tez rozne.Od 400$ do 900$ za unit.I do czego glownie go stosujesz?.Czy tylko regeneracja czy tez przy kontuzjach,bolach plecow itp. ?
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeden z najlepszych sposobów na bóle mięśni - zaraz po bieganiu wzięcie CAŁKIEM ZIMNEGO lub - minimum - chłodnego prysznica. Nie musi być na całe ciało, wystarczy na same nogi, oczywiście. Bardzo dobrze działa, pomaga wzorowo, sprawdzone na sobie.
Oczywiście rozciąganie - podstawa.
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sKINOL pisze:
wojtek pisze:Stosuje automasaz kijkiem, elektrostymulacje (Compex), odziez uciskowa (szczegolnie podczas snu), diete uwzgledniajaca odpowienie suplementy (jak np. obnizajaca kwasowosc-XTreme Endurance), relaksacje i jak najwiecej snu.
Wojtku.A ktory z Compex'ow uzywasz,czy ktory bys polecal? Widze,ze i Kilian i Macca to reklamuje.Zastanawialem sie czy to tylko nie sciema.Ceny jak widze,tez rozne.Od 400$ do 900$ za unit.I do czego glownie go stosujesz?.Czy tylko regeneracja czy tez przy kontuzjach,bolach plecow itp. ?
Ogolna wada tych urzadzen jest czasochlonnosc. Z tego tez wzgledu zarowno i ja , jak i wiekszosc uzytkownikow, skupia sie glownie na funkcji "Active Recovery". Co prawda zmeczenie nie ustepuje ale nogi w ogole nie bola po 20 minutowej sesji.

Radze zakupic cos z podstawowymi funkcjami na poczatek. Zawsze mozna potem sprzedac by przesiasc sie na lepszy model.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13847
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:
Oczywiście rozciąganie - podstawa.
Mnie to zawsze zastanowjalo, dlaczego w przyrodzie zadne zwierze nie rozciaga sie po wysilku.
Jeszcze wiecej. Wszystkie zwierzeta naciagaja sie po snie i na zimno. Dlaczego?

Najnowsze badania stwierdzily, ze najlepsze na kontuzje jast schlodzenie punktowe bolacego miejsca i ostrozne naciaganie tego zimnego miesnia lub sciegna.

Dziwny jest ten swiat (Niemen)
http://www.youtube.com/watch?v=3gfMJBcjRPM

Pozd.
Rolli
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Mnie to zawsze zastanowjalo, dlaczego w przyrodzie zadne zwierze nie rozciaga sie po wysilku.
Jeszcze wiecej. Wszystkie zwierzeta naciagaja sie po snie i na zimno. Dlaczego?
Gdyby potrafiły biegać tak dobrze jak człowiek, to może inaczej by się zachowywały :)
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

faktycznie zwierzeta biegaja szybko ale krótko miesień długo spinany pozostaje spięty, co do kwasowości soda za złotówke
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ