Trening po maratonie

[toxic]

Witam, 21go kwietnia biegnę maraton a po nim, za tydzień, 28go kwietnia bieg na 5km. Ważniejszy dla mnie jest ten bieg na 5km jednak z maratonu nie zrezygnuje. Dobrze wiem, że to jest zły pomysł, maraton mnie tylko zamuli i wydusi soki ale taka jest moja decyzja. Jako, że to będzie mój pierwszy maraton to pytam się "weteranów", co na szybką regenerację polecacie? Pewnie skorzystam z dwóch masażów minimum a poza tym jaki trening po maratonie żeby się jakoś przestawić? Czy długo się "wegetuje" po takim maratonie czy od razu na następny dzień jakieś spokojne wybieganko?

[runner2010]

jakbyś przebiegł maraton w 2:05 to byś nawet 2 tygodnie do siebie dochodził (jak nie dłużej).
Taki wynik Tobie chyba jednak nie grozi . Przebiegniesz do zobaczysz ile się dochodzi do siebie.
Co do treningu po maratonie:
Niedziela - maraton,
poniedziałek - wolne,
środa: 2X4X200m - szybko - przerwy wg. uznania.
czwartek - 40' owb1 + kilka przebieżek,
piątek - wolne
sobota: 15-20' BS + 5 przebieżek - to ma być luźny trening, taki rozruch.

[toxic]

jakbyś przebiegł maraton w 2:05 to byś nawet 2 tygodnie do siebie dochodził (jak nie dłużej).
Taki wynik Tobie chyba jednak nie grozi .

No i nikt we mnie nie wierzy...
A te 2x4x200m tzn 8x200m ? chyba wielkiej różnicy nie ma... albo ja czegoś nie wiem

[Dybkos]

Różnica jest taka, że robisz przerwy np. 45s, po 4 biegu robisz 3 minuty i dalej przerwy 45s. Czyli robisz 2 serie a pomiędzy seriami dłuższa przerwa.

[runner2010]

nie no - to mają być 200m biegane na świeżości - tj. po 200m ok 2-3min przerwy, a po 4 razie przerwa nawet 5-6 minut (trucht)

[mihumor]

Dzionek po maratonie to możesz sobie bieg regeneracyjny zrobić czyli wolniutkie roztruchtanie 30-40 minut, jak dasz radę bo różnie z tym bywa. Bieganie piątki tydzień po maratonie to słaby pomysł, wyniku nie zrobisz a krzywdę sobie to możesz. Ja bym ogólnie nic nie biegał, jakieś truchtania drobne i próby odzyskania świeżości co najwyżej. Po maratonie piątkę, w 2-3 tygodnie później to pewnie życiówkę byś pobiegł biegając tylko wolne, luźne biegi. Ja tak dwa razy po maratonach życiówki robiłem na 10km ale to było 3 tygodnie po starcie - nic specjalnego do tego nie robiłem, tylko truchty i wolne wybiegania by odbudować się i odzyskać świeżość. Jak już musisz biec to postaw na regeneracje i powolny, aktywny odpoczynek, spróbuj nogi rozbiegać bez forsowania sie czy biegania jakikolwiek temp - może się uda ale szału pewnie nie będzie.

[toxic]

Domyśliłem się, że na pełnej świeżości, coś na styl danielsowskich rytmów, szybko ale na pełnym wypoczynku, tylko właśnie nie rozumiałem troche tego zapisu 2x4x200m. Tak swoją drogą też myślałem wcześniej o rytmach między dwoma startami, żeby dać bodziec, że tak powiem "szybkościowy". Dzięki za wszystko

[maly89]

Zastanów się czy w tym tygodniu po maratonie nie zaliczyć czasem jedynie kilku spokojnych biegów. Okres przygotowań i tak już będzie za Tobą, a poza tym organizm będzie przede wszystkim potrzebował odpoczynku a nie bodźców