Przygotowania do ORLEN Warsaw Marathon
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł 21 kwietnia wystartuj na 10 km - zapraszamy na treningi
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
tam akurat może być ciężko znaleźć wejście do lasuZapraszamy o 9:00 jak zwykle na róg Podleśnej i Marymonckiej przy wejściu do Lasu Bielańskiego

Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No tak, racja. 
Odruch, przez wiele lat mieszkałem na tym rogu.

Odruch, przez wiele lat mieszkałem na tym rogu.
- Drimik
- Wyga
- Posty: 69
- Rejestracja: 20 sie 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Rozpisałem sobie pozostałe do biegu tygodnie i zgodnie z wytycznymi zasymulowałem czasy poszczególnych treningów...
Obecnie mamy Tydzień 0 i dziś przebiegnę 32 min, w niedziele 35 i względem tego czasu rozpiszę Tydzień 1.
Mam pewną wątpliwość bo w artykule jest do wtorku napisane:
"Wtorek 2) Czas trwania to 30% najdłuższego treningu - interwały o zróżnicowanej intensywności lub fartlek*"
zgodnie z tym w Tygodniu 1 czas wtorkowego treningu wychodzi mi 11 min - czy to nie za mało objętościowo ?
Czy jak patrzycie na te czasy wyliczone przez arkusz - wprowadzilibyście w moim przypadku jakieś zmiany ?
Obecnie mamy Tydzień 0 i dziś przebiegnę 32 min, w niedziele 35 i względem tego czasu rozpiszę Tydzień 1.
Kod: Zaznacz cały
Tydzień ND WT CZ SO ND
0 32 35
1 35 11 18 21 39
2 39 12 19 23 42
3 42 13 21 25 47
4 47 14 23 28 51
5 51 15 26 31 56
6 56 17 28 34 62
7 62 19 31 37 68
8 68 20 34 41 START
"Wtorek 2) Czas trwania to 30% najdłuższego treningu - interwały o zróżnicowanej intensywności lub fartlek*"
zgodnie z tym w Tygodniu 1 czas wtorkowego treningu wychodzi mi 11 min - czy to nie za mało objętościowo ?
Czy jak patrzycie na te czasy wyliczone przez arkusz - wprowadzilibyście w moim przypadku jakieś zmiany ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 631
- Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wroclaw
Wydaje mi sie to wszystko mocno przekombinowane ... caly ten artykul. Wg mnie poczytkujacy powinni najpierw kilka tygodni pobiegac spokojnie 3x w tyg 30 min + dluzsze wybieganie w niedziele. Powoli zwiekszac objetosc zeby dojsc np. do 3x1h + 1x1,5h. Ewentualnie dokladac kilka przebiezek na koniec. Z tego mozna spokojnie pobiec 10km. Jak juz sie swobodnie biega ponad godzine to mozna urozmaicac .... trzeba sobie przeciez te urozmaicenia dozowac bo biegania przed nami wiele lat
. Nie mowiac juz o ewentualnych kontuzjach jakich mozemy sie nabawic zaczynajac bieganie od akcentow.
Interwaly, fartleki i inne techniki na tym poziomie sa tylko zbednym zagmatwaniem. Mam wrazenie ze artykul taki na sile zeby cos napisac
Pozniej wychodza takie treningi ... fartlek 11 min
... bo dlugie wybieganie 30 min to przeciez zadne dlugie wybieganie
Ponizej 1/2h to w ogole nie warto sie pocic brudzic ciuchow i brac prysznica. Jesli jestes w stanie to biegaj co najmniej 0,5h i zwiekszaj np co tydzien o 5 min.

Interwaly, fartleki i inne techniki na tym poziomie sa tylko zbednym zagmatwaniem. Mam wrazenie ze artykul taki na sile zeby cos napisac



Ponizej 1/2h to w ogole nie warto sie pocic brudzic ciuchow i brac prysznica. Jesli jestes w stanie to biegaj co najmniej 0,5h i zwiekszaj np co tydzien o 5 min.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Może przekombinowany ale chodzi o różnorodność, żeby się człowiek nie znudził, żeby miał też z tego jakąś zabawę, zadania.
Dla tych którzy się nie nudzą są treningi proste i też skuteczne, jak choćby ten:
http://www.bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431
Jeśli ktoś potrzebuje coś krótszego ale z bardzo niskiego poziomu jest choćby to:
http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=4273&show=1
Te 11 minut całego treningu to oczywiście za mało, przyjmijmy, że to chodzi tylko o ten szybki fragment a przedtym i tak musisz potruchtać dla rozgrzewki 20 minut.
Dla tych którzy się nie nudzą są treningi proste i też skuteczne, jak choćby ten:
http://www.bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431
Jeśli ktoś potrzebuje coś krótszego ale z bardzo niskiego poziomu jest choćby to:
http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=4273&show=1
Te 11 minut całego treningu to oczywiście za mało, przyjmijmy, że to chodzi tylko o ten szybki fragment a przedtym i tak musisz potruchtać dla rozgrzewki 20 minut.
- Drimik
- Wyga
- Posty: 69
- Rejestracja: 20 sie 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dzięki za odpowiedzi. Lubię mieć wszystko zaplanowane a później to realizować...
Może zrobię w ten sposób że:
Tydzień 1: 4 x 35 min
Tydzień 2: 4 x 40 min
Tydizeń 3: 4 x 45 min
A w kolejnych tygodniach będę zwiększał czasowo bieg niedzielny a w pozostałe dni wprowadzę inne elementy do treningu tak aby łączny czas treninu nie był krótszy niż te 40-45 min...
Może zrobię w ten sposób że:
Tydzień 1: 4 x 35 min
Tydzień 2: 4 x 40 min
Tydizeń 3: 4 x 45 min
A w kolejnych tygodniach będę zwiększał czasowo bieg niedzielny a w pozostałe dni wprowadzę inne elementy do treningu tak aby łączny czas treninu nie był krótszy niż te 40-45 min...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 631
- Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wroclaw
Rozumiem. Ja na takim poczatkowym etapie jaralem sie tym, ze w ogole biegne i z biegu na bieg latwiej i dalej i zadne inne urozmaicenia nie byly mi potrzebne. Ale przeciez ludzie sa rozni, wiec nie wiem dlaczego sie czepilem
.
Drimik : Ten Twoj nowy plan podoba mi sie bardziej ...

Drimik : Ten Twoj nowy plan podoba mi sie bardziej ...
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ten wzrost o 10% jest taki asekuracyjny, bo na pewno bardzo szybko każdemu będzie przychodziła ochota na znacznie zwiększenie, jesli ktoś sie z tym będzie dobrze czuł to nie ma problemu, żeby w dwa tygodnie z poziomu 30 minut przeszedł na 50.
Ale to są indywidualne przypadki.
Ale to są indywidualne przypadki.
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Biegałem bardzo podobnym treningiem na półmaraton. I też każdy tydzień taki sam. Og. miałem problem od dłuższego czasu z zejściem poniżej 5:00 km/min na dychę. Po takim treningu (przez półtora miesiąca) przebiegłem 21 km w tempie 4:52 km/min. Wg mnie trening jest super dla początkujących. Ma wszystkie elementy dobrego treningu - trzeba by tylko sobie samemu dostosować tempo do naszego poziomu wytrenowania. Podbiegi by się jeszcze tylko przydały.
- Drimik
- Wyga
- Posty: 69
- Rejestracja: 20 sie 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Jest gdzieś dostępny, albo można na jakiejś mapie sprawdzić profil tej trasy (chodzi o 10km) ?
Na stronie organizatora znalazłem tylko informacje o profilu trasy maratońskiej.
Wiem że na Powiślu jest spore wzniesienie na Tamce. To początek biegu w zasadzie i dla początkujących (jak dla mnie) błąd na pierwszych dwóch kilometrach będzie pokutował przez pozostałe 8.
Dlatego chciałbym mieć pogląd na całość.
Na stronie organizatora znalazłem tylko informacje o profilu trasy maratońskiej.
Wiem że na Powiślu jest spore wzniesienie na Tamce. To początek biegu w zasadzie i dla początkujących (jak dla mnie) błąd na pierwszych dwóch kilometrach będzie pokutował przez pozostałe 8.
Dlatego chciałbym mieć pogląd na całość.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
W najblizszą sobote zapraszamy na Agrykolę na 9:00 na sprawdzian na 5000m.
-
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 03 lut 2013, 12:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hasło "sprawdzian" nie nastraja mnie wesoło. Ostatni sprawdzian w życiu, jaki miałam, to wiele lat temu egzamin na prawo jazdy. Zdałam za czwartym razem, więc sami rozumiecie... Muszę chyba rozważyć wagary 

-
- Dyskutant
- Posty: 29
- Rejestracja: 03 lut 2013, 12:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Opłaciło się nie iść na wagary. Sprawdzianu i tak nie było (wiwat śnieg!), a do tego miałam okazję się przekonać, że moja grupa treningowa jest najzajebistsza pod słońcem. I love you 
