Piwo czy odżywka po treningu ?
-
- Stary Wyga
- Posty: 151
- Rejestracja: 20 maja 2011, 11:04
- Życiówka na 10k: 00:40:30
- Życiówka w maratonie: 03:38:58
- Lokalizacja: Pruszków
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zdecydowanie browar
To znaczy bardzo bym chciał, ale jednak rozsądek zwycięża i po biegu ładuję izotonik, czasem wzmocniony węglowodanami, w zależności od dystansu. Bezalkoholowego Erdingera reklamują jako doskonały izotonik. Po maratonie w Berlinie aż namawiają żeby to pić, ale zapał biegaczy jest dość umiarkowany, delikatnie mówiąc. Natomiast "normalny" browar zawsze zostawiam sobie w torbie z ciuchami. Tak więc po treningu, to bym dyskutował, ale po zawodach nic tak nie wchodzi jak dobry browar 

