Witam !
Na wstępie chciałbym pogratulować strony jak i forum bardzo dużo informacji z tego miejsca udało mi się przyswoić . No ale do rzeczy. Przygotowuje się od początku stycznia do swojego pierwszego maratonu który odbędzie się w Krakowie . W tok przygotowań mam wplątany półmaraton w Poznaniu .Jednak miałem małe problemy z Achillesem . Zrobiłem sobie przerwę 2 tygodniową po tym zrobiłem 3 treningi i znów musiałem ostatni tydzień odpuścić z powodu małej grypy . Pytanie do bardziej doświadczonych jak wrócić do tego planu w miarę rozsądnie. Przerwy miałem w 5,6 tygodniu - Achilles potem 7 tydzień 3 treningi po 5-6km i znów przerwa w 8 tygodniu . Plan w linku :
http://run-log.com/plan_treningowy/pier ... n,547.html
3 tygodnie przerwy w planie do maratonu.
-
- Dyskutant
- Posty: 30
- Rejestracja: 16 sty 2008, 17:49
- Życiówka na 10k: 00:48:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 685
- Rejestracja: 17 lis 2012, 17:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Wg Danielsa po 3 tyg przerwie w bieganiu powinieneś przez 10,5 dnia (połowe czasu) biegać 50% obciążenia (tygodniowego dystansu wyjściowego (sprzed kontuzji)), przez kolejne 10,5 dnia 75% obciążenia Z początku ograniczając się tylko do biegów tempem spokojnym., w drugiej części dodając treningi szybkościowe. W przybliżeniu przez 3 tyg przerwy, obniżasz się z Vdot o ok 2-3 poziomy czyli przy tempie spokojnym jakieś 12-20sek na km (dokładnie nie wiem bo nie mam danych co do poziomu wyjściowego).
Tyle teorii.
Tyle teorii.