Komentarz do artykułu Jakie są najważniejsze treningi w przygotowanich do maratonu?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

PKO
Grzegorz_Krk
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 11 paź 2012, 08:41
Życiówka na 10k: 45:14
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Za małe mam doświadczenie w maratonie, aby komuś radzić, ale moim zdaniem bardzo dobrze wpływają treningi w tempie maratońskim. Dla mnie ustalone było dokładnie pomiędzy biegiem wolnym a tzw. drugim zakresem (przy łamaniu 4 godzin, tempo około 5:40'-5:30'/km) i dystans też pośredni między długim a normalnym treningiem (dla mnie około 17-18 km).
I dodałbym jeszcze jedno dla początkujących - siła biegowa (głównie uda) - przez to nie złamałem tych 4 godzin - po prostu mięśnie były za słabe.
Cele na 2014: 10 km - 39:59; 21,1 km - 01:29:59
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Threshold zawsze bardziej mi przypomina trzeci zakres, a nie drugi, przecież to jest dość wysoka intensywność (z tego co pamiętam około 90% Hr max). Z drugim zakresem zawsze kojarzyłem tempo maratońskie, zresztą porównując wasze wykresy to się samo nasuwa. Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić różnice?
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Najważniejszym treningiem jest dobry odpoczynek.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

b_j_j pisze:Threshold zawsze bardziej mi przypomina trzeci zakres, a nie drugi, przecież to jest dość wysoka intensywność (z tego co pamiętam około 90% Hr max). Z drugim zakresem zawsze kojarzyłem tempo maratońskie, zresztą porównując wasze wykresy to się samo nasuwa. Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić różnice?
Threshold jest podobny do II zakresu w sensie "ideologocznym" - chodzi o trening na jakiejś "progowej" (w sensie progu metabolicznego) intensywności. W Polsce jest stosowany inny próg niż w Stanach.
Ale oczywiście z punktu widzenia tempa - to ich Threshold to nasz III zakres - tylko że III zakres jest zakresem szerokim "po byku" i nie wiadomo w jakim tempie masz tam biegać - zazwyczaj jednak mówi się, że to ma być intensywność startowa - więc dla Ciebie byłoby to Tempo maratonu.

To że pasuje Ci tempo II zakresu i Tempo Maratońskie - to też jest ok, zalezy na jakim jesteś poziomie.
Im jesteś mocniejszy tym większa jest różnica pomiędzy II zakresem a tempem maratońskim.

Svolken pisze:Najważniejszym treningiem jest dobry odpoczynek.
Aż się boję pomyśleć o tym, jakie wyniki będe robił na wiosnę, bo trenuję wprost doskonale, tylko odpoczywam. :)
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

No właśnie, ilu trenerów tyle teorii jak biegać zakresy, polska szkoła to niezły bałagan ;)
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

i właśnie dlatego szkoła ta w 100% zasługuje na miano "polska"
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
Bartek Olszewski
Wyga
Wyga
Posty: 104
Rejestracja: 30 maja 2012, 15:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:25:16
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja już przetestowałem wszystkie z tych treningów. Ogólnie nie potrafił bym wybrać najlepszego, każdemu pasuje coś innego. Jednak faktem jest, że długość odgrywa tu kluczową rolę. Niestety w treningu do maratonu trzeba biegać długie treningi.

Jak bym miał wybrać jeden to dla mnie będzie to 12km w tempie szybszym niż maratońskie. Można powiedzieć, że tym treningiem przesuwam lekko granicę możliwości. Ale z drugiej strony nie zrobię dobrze 12km w tym tempie jak wcześniej nie pobiegam wybiegania 30km, narastającej prędkości i innych treningów z tego zestawienia. Myślę, że powinno się robić większość z tych treningów, umiejętnie je zestawiając w planie treningowym.

PS - do mnie ten drugi zakres jakoś nie przemawia. Anie to lekki bieg ani ciężki. Taka martwa strefa trochę, ja bym miał niedosyt po takim treningu :)

PS2 - robiąc trening w tempie maratońskim robię poprawkę na to, że mam spory przebieg i zmęczone nogi. Poza tym jestem lekko niewyspany i po pracy :) Więc dodaję jakieś 10 sekund, inaczej dla mnie jest to już wyścig.
Maurice
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
Życiówka na 10k: 33:59
Życiówka w maratonie: 2:38:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

b_j_j pisze:Threshold zawsze bardziej mi przypomina trzeci zakres, a nie drugi, przecież to jest dość wysoka intensywność (z tego co pamiętam około 90% Hr max). Z drugim zakresem zawsze kojarzyłem tempo maratońskie, zresztą porównując wasze wykresy to się samo nasuwa. Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić różnice?
u mnie tempo BC2 było jesienią słabsze o 10-15s względem TM, a trening właśnie II zakresowy w moim przeświadczeniu jest najistotniejszy w treningu maratońskim
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Maurice pisze:
b_j_j pisze:Threshold zawsze bardziej mi przypomina trzeci zakres, a nie drugi, przecież to jest dość wysoka intensywność (z tego co pamiętam około 90% Hr max). Z drugim zakresem zawsze kojarzyłem tempo maratońskie, zresztą porównując wasze wykresy to się samo nasuwa. Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić różnice?
u mnie tempo BC2 było jesienią słabsze o 10-15s względem TM, a trening właśnie II zakresowy w moim przeświadczeniu jest najistotniejszy w treningu maratońskim
Bo tak tez to wygląda w "polskiej szkole" ...TM to tempo z pogranicza II i III zakresu....moim zdaniem czym na lepszy czas się przygotowujemy tym rożnorodniejsze srodki treningowe musimy stosować...ale jakby mi kazali wybrać jeden trening...to mimo wszystko wybrałbym długie wybieganie...i uzupełnił go dużą ilością treningów siłowych....

PS. dla mnie też II zakres to taki troche "nijaki" trening...nie męczy mnie jaks bardzo i pozostaje mi ponim dziwny niedosyt że mogłem szybciej lub więcej....ale trzeba sie przyzwyczaić bo podobno to wazny środek treningowy :usmiech:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
qwert
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 15 sty 2010, 20:18

Nieprzeczytany post

Ludzie jakie tam zakresy? progi itd.
Jedna rada... biegać, cieszyć się tym i odpoczywać. Sugerując się pulsometrem tętnem i różnymi gadżetami tylko zabija całą przyjemność biegania.
(oczywiście te rady dla początkujących)
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Bardzo dobrze, że taki artykuł powstał. To tak na wstępie.
Co do treningów to ja stosuję 4 rodzaje. Wtorek II zakres - około 1h, Czwartek easy z przebieżkami lub TM, sobota siła biegowa i niedziela wybieganie pomiędzy 2,5-3h.
Co do temp to teoria fajna ale wprost na siebie tego przełożyć nie mogę. Stosuję tempa z macmillana i o ile progowy, interwały, II zakres (tu adaptuję sobie steady state i dostosowuję do tętna) są dla mnie do zrobienia, o tyle z tempem maratonu mam problem. Z kalkulatora wynika bowiem, że stać mnie na czas w okolicach 3:26 (4:53/km) a tymczasem nastawiam się na 3:50 (5:27/km). Pomimo solidnego przygotowania w postaci gimnastyki siłowej wydaje mi się, że nie byłbym w stanie utrzymać na dłuższym niż 25km odcinku takiego tempa (4:53/km). Jest to dość duża rozbieżność i powiem szczerze, że nie wiem czy dobrze robię biegając tempo maraton w 5:25-5:30/km. To jest dla mnie zwykłe easy i wg samopoczucia oraz macmillana niezbyt wymagające, bo zakres easy dla mnie to 4:54-5:32/km.
Pytanie czy powinienem biegać TM wg kalkulatora czy też biegać tak jak biegam 5:27/km?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Trochę nakombinowałeś, i nie zdążę teraz przeczytać i odpowiedzieć, myślę, że ktoś odpowie, ale pamiętaj, że trening to nie tylko intensywność - to też czas trwania - i to musisz z tempem maratonu zgrać.
Z jakiego wyniku sobie to wszystko wykalkulowałeś?
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

44:00 na dychę.

Oczywiście wiem, że trening to nie tylko intensywność ale i czas trwania. Jak np robię drugi zakres to rozgrzewam się jakieś 3km potem wychodzi mi około 12-13 km II-go zakresu rozciąganie i schłodzenie do domu. Wybieganie też w okolicach 25-30 km, easy z przebieżkami tez wychodzi około 13-15 km. Siła biegowa też po jakichś 6-8 km rozgrzewki więc kilometraż chyba w miarę ok.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tak to jest jak się próbuje łączyć koncepcje. :)
Jakaś straszna mieszanka z tego powstaje.
McMillan bardzo rozszerza swoje easy - dochodząc do naszego II zakresu. (to wg mnie ma sens metabolicznie ale nie siłowo - dla kolarzy nie ma znaczenia czy robią I czy II zakres - dla biegaczy wg mnie w długim okresie jest)
Twoje easy to powinno być nie szybciej niż 5:25 - 5:30
Twoje maratońskie tempa maratońskie tempo 4:50-4:55 - próbuj, co Ci szkodzi czasem zrobić cos takiego na treningu, tylko to różnicuj, żeby raz było wolniej a raz szybciej - a nie tak, że jednego dnia biegasz easy po 4:55, innego II zakres po 4:55 a innego tempo maratońskie po 4:55 . :) (sorry, maratońskie akurat biegasz 5:27 - czyli odpuszczasz)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ