Komentarz do artykułu Rozciąganie, ćwiczenie 6: Mięsień piersiowy
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Rozciąganie, ćwiczenie 6: Mięsień piersiowy
-
- Stary Wyga
- Posty: 191
- Rejestracja: 19 paź 2014, 10:30
- Życiówka na 10k: 37.07
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Od pewnego czasu nie działają filmiki z Panem Marszałkiem dotyczące rozciągania. Chodzi o całą serie 6 filmików. Czy to problemy przejściowe? Czy jest szansa je wrzucić po raz kolejny ?
Rekordy:
5km - 17:09 (IX 2020)
10km - 34:29 (IX 2021)
HM - 1:15:41 (IX 2022)
M - 2:41:38 (IX 2021)
5km - 17:09 (IX 2020)
10km - 34:29 (IX 2021)
HM - 1:15:41 (IX 2022)
M - 2:41:38 (IX 2021)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13783
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Prawdopodobnie dlatego, ze mięśni nie da sie rozciągać.ldamianl pisze:Od pewnego czasu nie działają filmiki z Panem Marszałkiem dotyczące rozciągania. Chodzi o całą serie 6 filmików. Czy to problemy przejściowe? Czy jest szansa je wrzucić po raz kolejny ?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Postaram się.ldamianl pisze:Od pewnego czasu nie działają filmiki z Panem Marszałkiem dotyczące rozciągania. Chodzi o całą serie 6 filmików. ... Czy jest szansa je wrzucić po raz kolejny ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Oj tam, oczywiście masz rację. Jednak hasło "Zwiększanie ilości sarkomerów" jest chyba za trudne. Jednak to bardzo trafna uwaga, samego mięśnia nikt jeszcze nie rozciągnął.Rolli pisze:Prawdopodobnie dlatego, ze mięśni nie da sie rozciągać.ldamianl pisze:Od pewnego czasu nie działają filmiki z Panem Marszałkiem dotyczące rozciągania. Chodzi o całą serie 6 filmików. Czy to problemy przejściowe? Czy jest szansa je wrzucić po raz kolejny ?
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13783
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Za trudne do zrozumienia czy do wykonania?kaligr pisze: Oj tam, oczywiście masz rację. Jednak hasło "Zwiększanie ilości sarkomerów" jest chyba za trudne. Jednak to bardzo trafna uwaga, samego mięśnia nikt jeszcze nie rozciągnął.

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wydaje mi się, że nie do końca. Rozciąganie mięśnia to poprawienie jego toniczności, czyli spójności, jednorodności, a to uzyskuje się poprzez lepsze ułożenie filamentów, które można uzyskać właśnie przez chociażby rozciąganie, naciąganie.kaligr pisze:Jednak to bardzo trafna uwaga, samego mięśnia nikt jeszcze nie rozciągnął.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13783
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie.Adam Klein pisze:Wydaje mi się, że nie do końca. Rozciąganie mięśnia to poprawienie jego toniczności, czyli spójności, jednorodności, a to uzyskuje się poprzez lepsze ułożenie filamentów, które można uzyskać właśnie przez chociażby rozciąganie, naciąganie.kaligr pisze:Jednak to bardzo trafna uwaga, samego mięśnia nikt jeszcze nie rozciągnął.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Generalnie długość i sprawność mięśnia zależy od ilości sarkomerów. Filamenty cieńkie i grube to podstawowe elementy sarkomeru. Czy rozciąganiem jesteś w stanie wpływać na ich kondycję, to tego nie wiem.Adam Klein pisze:Wydaje mi się, że nie do końca. Rozciąganie mięśnia to poprawienie jego toniczności, czyli spójności, jednorodności, a to uzyskuje się poprzez lepsze ułożenie filamentów, które można uzyskać właśnie przez chociażby rozciąganie, naciąganie.kaligr pisze:Jednak to bardzo trafna uwaga, samego mięśnia nikt jeszcze nie rozciągnął.
Generalnie ruch wobec siebie aktyny i miozyny jest determinowany przez substancje chemiczne a nie mechaniczne oddziaływanie z zewnątrz. W mięśniu nie jesteś w stanie bardziej wyciągnąć miozyny z pomiędzy aktyny, rozluźnienie mięśnia też nie powoduje ich mocniejszego wnikania pomiędzy siebie. Dopiero czynny skurcz powoduje ich czynne wnikanie. Więc co tu rozciąganie polepszy?
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13783
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Naciąganie mięśni, przede wszystkim statyczne, powoduje krótkotrwale rozciągniecie włókien titynowych (chyba tak po PL) co powoduje pogorszenie ich elastyczności. W ten sposób możemy pogorszyć umiejętność lądowania energetyczne mięśni. Czyli negatywny efekt, przede wszystkim przed akcentem i przed zawodami.kaligr pisze: Generalnie długość i sprawność mięśnia zależy od ilości sarkomerów. Filamenty cieńkie i grube to podstawowe elementy sarkomeru. Czy rozciąganiem jesteś w stanie wpływać na ich kondycję, to tego nie wiem.
Generalnie ruch wobec siebie aktyny i miozyny jest determinowany przez substancje chemiczne a nie mechaniczne oddziaływanie z zewnątrz. W mięśniu nie jesteś w stanie bardziej wyciągnąć miozyny z pomiędzy aktyny, rozluźnienie mięśnia też nie powoduje ich mocniejszego wnikania pomiędzy siebie. Dopiero czynny skurcz powoduje ich czynne wnikanie. Więc co tu rozciąganie polepszy?
Naciąganie ma ale pozytywny lekki efekt na ścięgna. Ograniczony ale ma. Badanie idą w tym kierunku, ze na ścięgna lepszy wpływ ma praca nad silą izometryczna w odbywającą sie w kierunku dystalnym, jak samo naciąganie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Fajnie, że piszesz o tym rozciąganiu. Jak zaczynałem swoją aktywniść na tym forum to za napisanie, że rozciąganie dynamiczne jest ok. kilku "znafcuf" wylało na mnie trochę pomyj. Wpis usunąłem bo nie mam ochoty polemizować bez sensu. Teraz ja Ty piszesz to już jest cicho. Więc wszystko w normie. Ta praca na ścięgnach to obecnie mocno rozwojowa część rehabilitacji. Ogólnie tkanka łączna, włókna kolagenowe, powięź to teraz wszystko jest mocno badane.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Ogólnie mówiąc, to trochę burzycie biegowy świat.
Panowie admini/moderatorzy - rozdzielcie proszę ten wątek i podyskutujmy.
Ja zapytam - co się w takim razie dzieje w organizmie, że stosując rozciąganie człowiek po prostu "ma się lepiej". Ja np. nie rozciągając mięśnia gruszkowatego, pośladkowych za chwilę mam coraz większe problemy.

Ja zapytam - co się w takim razie dzieje w organizmie, że stosując rozciąganie człowiek po prostu "ma się lepiej". Ja np. nie rozciągając mięśnia gruszkowatego, pośladkowych za chwilę mam coraz większe problemy.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
Nikt nic nie burzy. Fizjoterapia, fizjologia, biomechanika cały czas jest badana, badania są weryfikowane i powtarzane w nieco innych warunkach. Czasami wyniki są bardzo zaskakujące. Wszystko to ewolułuje i się zmienia.b@rto pisze:Ogólnie mówiąc, to trochę burzycie biegowy świat.Panowie admini/moderatorzy - rozdzielcie proszę ten wątek i podyskutujmy.
Ja zapytam - co się w takim razie dzieje w organizmie, że stosując rozciąganie człowiek po prostu "ma się lepiej". Ja np. nie rozciągając mięśnia gruszkowatego, pośladkowych za chwilę mam coraz większe problemy.
Z tego powodu następuje zmiana podejścua do treningu, terapii.
A nie zastanowiło Ciebie z jakiego powodu boli Ciebie mięsień, który sam z siebie boli bardzo rzadko?
Nie wiem z jakiego powodu masz dysfunkcje gruszkowatego? Częstym problemem w uszkodzeniach mięśni jest ich przeciążenie i nadmierny skurcz co powoduje zaburzenie ukrwienia i odżywienia. Poniżej przedstawiam schemat postania TrP punktów spustowych wg. Chaitow'a, Delaney.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
- b@rto
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3107
- Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Zastanowiło i cały czas szukam motywacji do ćwiczeń wzmacniających. A ten schemat, mimo że bardzo mądrze brzmi, dla mnie jako zwykłego śmiertelnika mówi niewiele. Co to jest np. wzorzec rzutowanego bólu?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 785
- Rejestracja: 13 paź 2015, 21:00
- Życiówka na 10k: 47:21
- Życiówka w maratonie: brak
To jest schemat powstania aktywnych punktów spustowych.b@rto pisze:Zastanowiło i cały czas szukam motywacji do ćwiczeń wzmacniających. A ten schemat, mimo że bardzo mądrze brzmi, dla mnie jako zwykłego śmiertelnika mówi niewiele. Co to jest np. wzorzec rzutowanego bólu?
Co mam teraz wykład robić?
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=53810][color=#BF0000]BLOG[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]
[url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=53812][color=#4000BF]KOMENTARZE[/color][/url]
[url=https://run-log.com/profiles/profile/KaliGr/][color=#4000FF]run-log.com[/color][/url]