Bieganie od zera do poziomu zaawodowego

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
gokoko
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 13 sty 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam mam 17 lat za 2 miesiące 18 lat. Chciałbym zająć się na poważnie sportem głownie bieganiem aby dojść do poziomu zawodowego. Interesują mnie biegi długo dystansowe 10 km półmaraton czy maraton który jest głównym, celem. Niestety z racji że mieszkam od miasta Częstochowy 20 km km nie mogę pozwolić sobie na treningi z trenerem.Niedługo będą ferie spędzę je aktywnie jeżdżąc na nartach ale mniejsza z tym.Moje pytanie brzmi jak zacząć na jaki dystans na początek trenować ile treningów tygodniowo wykonywać i jak ogólnie pod to podporządkować życie dodam że najlepiej aby pogodzić treningi z szkołą aby jej nie zawalić .Jaka dieta jaki trening przyjąć aby dojść do poziomu zawodowego i mieć z tego satysfakcje??Mam jeszcze pytanko małe czy biegać można zawodowo na zawodach w okularach korekcyjnych czy raczej nie bo na soczewki niestety nie mogę pozwolić sobie z względu na moją wadę wzroku. Mam nadzieje że nakierujecie mnie w odpowiednią stronę abym mógł zacząć ćwiczyć jak najszybciej regularnie. Ps ćwiczyłem amatorsko przez 2 lata bieganie ale miałem roczną przerwe i teraz już chce powrócić do biegania na poważnie.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2013, 22:42 przez gokoko, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Na poczatek zamiast pojechac - pobiegnij, a zobaczysz:(czym czesciej tym lepiej)
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Jeżeli serio myślisz o tym, zeby zostać zawodowcem (nie tylko chęci się liczą, bez odrobiny talentu się nie obejdzie) to współpraca z trenerem jest nieodzowna. Jest trocę zawodników samodzielnie się trenujących, ale oni nabierali przez lata dośwaidczenia pod okiem różnych trenerów, mają więc ku temu podstawy.

Na forum internetowym, nie dowiesz się tego jak zostać zawodowcem (w moim miemaniu to ktoś kto przynajmniej częściowo utrzymuje się z biegania), gdyby to było takie proste to połowa młodych użytkowników tego forum takimi by była ;)
Krzysiek
gokoko
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 13 sty 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam tego świadomość ze na dobre wyniki przyjdzie czas a treningi z trenerem są czynnikiem prowadzącym do sukcesu ale to z czasem dopiero by w moim przypadku nastąpiło na razie chciałbym w ogóle powrócić do biegania i robić to regularnie podnosząc swój poziom biegania jak i wyniki mieć coraz lepsze.
Awatar użytkownika
moniska
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 15 paź 2012, 07:29
Życiówka na 10k: 00:45:30
Życiówka w maratonie: 3:50:58
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński/Sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gokoko pisze: na razie chciałbym w ogóle powrócić do biegania i robić to regularnie
I tego bym się póki co trzymała. Najpierw zacznij biegać, zobacz na ile Cię stać. Nie każdy może być zawodowcem, ale każdy może się chociaż przez chwilę nim poczuć, pakując buty do biegania i wyruszając na zawody - uliczne, nawet te najbardziej kameralne. Jednak i do tego treningi są niezbędne, wybierz sobie plan dla POCZĄTKUJĄCYCH i realizuj go, spokojnie, systematycznie, bez pośpiechu, a nie nabawisz się kontuzji.

Jeśli chodzi o okulary to możesz w nich biegać, nie potrzebujesz soczewek.
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

http://www.bieganie.pl/?cat=19

w wieku 18 lat pchac sie na półmaraton to za mocno obciazy stawy jak nie biegałes
narazie bym nie trenował wiecej niz do 10km

Wydaje mi sie ze pomyliłes sie Zawodowcem a Wyczynowcem.

Zawodowiec - zarabia z biegania + ze sponsorów
Wyczynowiec - trenuje ok. 10 razy w tygodniu, ale nie jest na poziomie miedzynarodowym

Jeżeli chcesz dojść bez trenera do "zawodowca" i pytasz sie ludzi o to jak tam dojść to nie tędy droga - wiekszosc ludzi biega tu dla zabawy, czesc traktuje powaznie ale maja inne rzeczy tez do roboty i moze ktos jest na tym forum co jest zawodowcem - ale raczej ma inne zajecie niz odpisywanie na forum - no bo ma 2 treningi dziennie po 3 godziny i tez chce wyspac sie.

Ja na Twoim miejscu poszukał trenera ale nie musisz z nim trenowac - wystarczy ze poszukasz trenera który ułoży Ci indywidualny plan treningowy.
Do maratonu nie podchoć przez najbliższe 5 lat - w innym wypadku Twoja kariea szybko sie skończy jeżeli bedziesz trenował bez trenera w taki wieku.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

gokoko określ swój staż treningowy i podaj wyniki z zawodów na 1000-10000m to powiem Ci czy jest sens sie szarpać.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
ekhmm
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 14 sty 2013, 17:51
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a czy jest sens się szarpać wybiegając w 3 miesiące 36;30 na 10? to kwestia charakteru i samozaparcia.
gokoko
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 13 sty 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mam jeszcze problem jak przekonać rodziców aby pozwolili mi wyjść pobiegać w zimę?? Jak tylko o tym wspomnę to mówią mi że zwariowałem dzisiaj chciałem pobiegać ale niestety rodzice stali na przeszkodzie.
ekhmm
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 14 sty 2013, 17:51
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fajnych masz rodziców ;]
nemo_nikt
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 02 mar 2012, 20:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A co rodzicom nie podoba się w bieganiu w zimie?
szybki123
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 195
Rejestracja: 28 lis 2012, 22:01
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

sorry ale to dość głupie jest w wieku 18 lat chcesz zostać zawodowcem nie podając w ogóle swoich obecnych czasów ale i tak masz małe na to szanse no i jak już chcesz zostać tym zawodowcem to jak masz to zrobić nie robiąc w ogóle treningów zimą?Pozdro
nemo_nikt
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 02 mar 2012, 20:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czemu tak pozjeżdżasz kolegę? Gortatowi jak zaczynał grac w kosza to też mówili że nie ma szans na zawodowstwo a jak mówił o NBA to się śmiali.

Ale fakt bez biegania zimą raczej dużo nie osiągniesz, chyba że zmienisz kraj :)
gokoko
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 13 sty 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mam zamiar biegać zima tylko jakich argumentów użyć aby przekonać rodziców że biegać tez można w zimę.
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Sorry ale rodzice zabraniają 18-latkowi biegać, prawie pełnoletniemu :orany: ? A tak na poważnie to podaj jakieś osiągnięcia bo są na forum osoby, które troszkę się orientują w temacie i ocenią czy masz szansę zostać wyczynowcem.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ