Wiem ,że tempo spadnie wraz z ilością km ,ale żeby spadało o jaknajmniej sekund/km
Tj. Ja np. 1,5km przebiegam w 4:40 ,wdłg kalkulatora 5km powinienem przebiec w 17:13 , a jestem pewny ,że poniżej 19:00 nie zejdę...(przynajmniej teraz) Nie wspominając już o dłuższych biegach.Po prostu dosyć szybko wytracam tempo

Biegam od ponad roku ,regularnie od kwietnia/maja.
Prawdobodobnie "baza tlenowa" przez okres zimowy (którego u mnie nie było) połączony z treningami szybkościowymi bliżej startu? Pytam ,bo nie wiem .Za wszelkie odp. dzięki
