Przygotowanie do maratonu a biegi górskie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 09 paź 2012, 23:21
- Życiówka na 10k: 43:33
- Życiówka w maratonie: 04:24:24
cześć,
przygotowuję się do maratonu wiosennego, zastanawiam się czy bieg górski - zawody mogą zastąpić kilkunastokilometrowe wybiegi? czy to nie burzy całych przygotowań (wykonując dowolny plan, np/ metody Skarżyńskiego)
tj. zamiast 20 km po płaskim, zastosować ściganie się na 10 km po górach?
co o tym sądzicie?
przygotowuję się do maratonu wiosennego, zastanawiam się czy bieg górski - zawody mogą zastąpić kilkunastokilometrowe wybiegi? czy to nie burzy całych przygotowań (wykonując dowolny plan, np/ metody Skarżyńskiego)
tj. zamiast 20 km po płaskim, zastosować ściganie się na 10 km po górach?
co o tym sądzicie?
- Matxs
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1318
- Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
- Życiówka na 10k: 47min 42 s
- Życiówka w maratonie: 5h21min
- Lokalizacja: Lubin
Na mojego czuja to fatalny pomysł. W górskim biegu inne mięśnie pracują a organizm ciężej, więc jak masz w planie wybieg 20km, to tym go nie zastąpisz, stracisz ponadto niepotrzebnie trochę zapasu energii - piszesz o ściganiu tam!
Mój blog
Komentarze do w/w
Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Komentarze do w/w
Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
- kisio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1774
- Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie tak. Nie zastępuj tym długich wybiegań, bo to zupełnie inna bajka. Przede wszystkim zupełnie inna intensywność i zakres tętn.
Natomiast z powodzeniem możesz tym zastąpić trening siły biegowej lub jakiś trening, który po płaskim biegłbyś na wysokich intensywnościach, czyli np. jakieś szybkie interwały.
Biegi górskie i przełaje nie tylko w przygotowaniach do maratonu mogą być cennym treningiem ale nie stosowałbym tego jako ekwiwalent długich wybiegań.
Natomiast z powodzeniem możesz tym zastąpić trening siły biegowej lub jakiś trening, który po płaskim biegłbyś na wysokich intensywnościach, czyli np. jakieś szybkie interwały.
Biegi górskie i przełaje nie tylko w przygotowaniach do maratonu mogą być cennym treningiem ale nie stosowałbym tego jako ekwiwalent długich wybiegań.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A ja bym stosował ale równie długie i nie jako wyścig.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Moim zdaniem zamiast 20km po płaskim przebiegnij 20km po górach. Poza poprawą kondycji wzmocnisz mięśnie nóg. Tylko nie rozumiem tego ścigania. Jak w planie masz trening spokojny to rób trening spokojny 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 09 paź 2012, 23:21
- Życiówka na 10k: 43:33
- Życiówka w maratonie: 04:24:24
dzięki za odp, po prostu organizowane są biegi po górach, ale chyba faktycznie sobie odpuszczę i będę realizował powoli plan
chociaż co do ścigania - chyba każdy lubi/kocha współzawodnictwo a w biegach górskich nie brałem jeszcze udziału a to ciekawe dośwaidczenie może być:)
pozdrawiam
chociaż co do ścigania - chyba każdy lubi/kocha współzawodnictwo a w biegach górskich nie brałem jeszcze udziału a to ciekawe dośwaidczenie może być:)
pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Ja średnio raz w miesiącu jeden tydzień spędzam w górach. I wtedy stosuję dwa typy treningów - rozbiegania po górach i biegi ciągłe po górach. Biegam jednak po asfalcie a nie po wertepach. Oczywiście w terenie pofałdowanym prędkości są odpowiednio mniejsze np. zamiast 4:05-4:10/km jest 4:15-4:25. Moim zdaniem takie bieganie fajnie rozwija siłę.
Acha czasami robię coś takiego - biegnę powoli jak mam z górki albo po równym a jak mam pod górę to dodaję gazu
Acha czasami robię coś takiego - biegnę powoli jak mam z górki albo po równym a jak mam pod górę to dodaję gazu
