Przygotowanie do półmaratonu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
ten on
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 24 wrz 2012, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
Moim marzeniem jest przebiec maraton. Jest ono dla mnie bardzo odległe w tej chwili, czytałem że trzeba kilku lat żeby się do takiego maratonu przygotować. Chciałbym więc wziąć na pierwszy ogień półmaraton. I tu się rodzi pytanie jak się mam do niego przygotować? Mam 16 lat ważę 56kg
i mam 175cm wzrostu, mieszkam w Poznaniu. Regularnie trenuje dopiero od 2 tygodni. Potrafię przebiec swobodnym tempem 5 km. Biegam co drugi dzień (poniedziałek, środa, czwartek, sobota,niedziela), po 3-5 km . Ile zajęły by mi przygotowania do półmaratonu?
Chciałem wystartować w poznańskim maratonie w kwietniu 2013 ale chyba już na to za późno. :chlip: :ech:
PKO
Awatar użytkownika
Matxs
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1318
Rejestracja: 08 wrz 2008, 16:11
Życiówka na 10k: 47min 42 s
Życiówka w maratonie: 5h21min
Lokalizacja: Lubin

Nieprzeczytany post

Ochłoń. Zalicz na początek Maniacką 10 tkę, w internecie sporo info o planach na 10 km. Użyj wujka Google lub podobnego.
Mój blog
Komentarze do w/w

Życiówki netto:
10 km 0h 47 min 52 sec (06 IV 2015 Nowa Sól), 47min, 32sec (12 VI 2016Wrocław-nieof)
21,097 km 1h 44 min 41 sec (10 XI 2013 Kościan oraz 20 VI 2015 Wrocław)
42, 195 km 4h 21 min 34 sec (15 IX 2013 Wrocław)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

spokojnie do kwietnia zdążysz sięprzygotować, pytanie tylko, czy możesz wystartować nie będąc pelnoletni - sprawdź u organizatorów.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
ten on
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 24 wrz 2012, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wujka google pytałem o zdanie, i wyskoczyło mi pierdyliard różnych programów treningowych. Wolę spytać doświadczonych ludzi. A z tą pełnoletnością to racja niestety. To poszukam jakichś piątek lub dziesiątek. Dziękuje za rady.
boniek39
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 27 wrz 2012, 02:48
Życiówka na 10k: 48.34
Życiówka w maratonie: 4.43.59

Nieprzeczytany post

witam ja mój 1 półmaraton zaliczyłem po 6 miesiącach [BYTOMSKI PÓŁMARATON ] wynik 2h. zaczynałem bardzo wolno 40-50 min. bardzo wolnego biegu [2min. truchtu potem 2 min. szybkiego marszu ] po tygodniu [3min. trucht potem 1min szybki marsz ] kolejny tydz. 5min. trucht potem 1min. szybki marsz po miesiącu byłem w stanie wolno biec przez 30 min. do tego dokładałem ćwiczenia wzmacniające mięśnie i na koniec 10 min. wolnego biegu, po 2 miesiącach biegałem już 50-60 min. + 6*20 s. przebieżki , trenowałem pon. śro. piąt. Gdy już mogłem biegać więcej niż 60 min dokładałem sobotnie lub niedzielne wolne wybieganie [bardzo wolny bieg który pomagał przygotować organizm do dłuższego wysiłku ] ja pomagałem sobie aplikacją w tel. endomondo , po 3 miesiącach w czasie godziny przebiegałem 10km. co tydzień do sobotniego lub niedzielnego wybiegania dokładałem 1 km. na 2 tyg. przed startem przebiegłem 18km. przez cały okres 6 miesięcy nie złapałem żadnej kontuzji nie chorowałem a samopoczucie po każdym treningu było fantastyczne , dodam na końcu że mam 37 lat i można się przygotować w 6 mie. do półmaratonu i nie paść za linią mety , po roku przebiegłem 1 maraton SILESIA w Katowicach , mam już na każdym dystansie wybiegane czasy więc teraz zabieram się do ich poprawiania :hejhej: a co do twoich 16 lat chyba za zgodą rodziców opiekunów możesz wystartować w zawodach , powodzenia
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

boniek39 pisze:witam ja mój 1 półmaraton zaliczyłem po 6 miesiącach [BYTOMSKI PÓŁMARATON ] wynik 2h. zaczynałem bardzo wolno 40-50 min. bardzo wolnego biegu [2min. truchtu potem 2 min. szybkiego marszu ] po tygodniu [3min. trucht potem 1min szybki marsz ] kolejny tydz. 5min. trucht potem 1min. szybki marsz po miesiącu byłem w stanie wolno biec przez 30 min. do tego dokładałem ćwiczenia wzmacniające mięśnie i na koniec 10 min. wolnego biegu, po 2 miesiącach biegałem już 50-60 min. + 6*20 s. przebieżki , trenowałem pon. śro. piąt. Gdy już mogłem biegać więcej niż 60 min dokładałem sobotnie lub niedzielne wolne wybieganie [bardzo wolny bieg który pomagał przygotować organizm do dłuższego wysiłku ] ja pomagałem sobie aplikacją w tel. endomondo , po 3 miesiącach w czasie godziny przebiegałem 10km. co tydzień do sobotniego lub niedzielnego wybiegania dokładałem 1 km. na 2 tyg. przed startem przebiegłem 18km. przez cały okres 6 miesięcy nie złapałem żadnej kontuzji nie chorowałem a samopoczucie po każdym treningu było fantastyczne , dodam na końcu że mam 37 lat i można się przygotować w 6 mie. do półmaratonu i nie paść za linią mety , po roku przebiegłem 1 maraton SILESIA w Katowicach , mam już na każdym dystansie wybiegane czasy więc teraz zabieram się do ich poprawiania :hejhej: a co do twoich 16 lat chyba za zgodą rodziców opiekunów możesz wystartować w zawodach , powodzenia

Jestem właśnie na etapie szukania planu na połówkę Silesii w maju 2013 i spodobało mi się Twoje podejście, na spokojnie, bez szarpania się (jestem po kontuzji). Jeśli masz jeszcze jakieś swoje opinie, coś, na co warto zwrócić uwagę w przygotowaniach, to chętnie się zapoznam :taktak:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

boniek39 pisze:witam ja mój 1 półmaraton zaliczyłem po 6 miesiącach [BYTOMSKI PÓŁMARATON ] wynik 2h. zaczynałem bardzo wolno 40-50 min. bardzo wolnego biegu [2min. truchtu potem 2 min. szybkiego marszu ] po tygodniu [3min. trucht potem 1min szybki marsz ] kolejny tydz. 5min. trucht potem 1min. szybki marsz po miesiącu byłem w stanie wolno biec przez 30 min. do tego dokładałem ćwiczenia wzmacniające mięśnie i na koniec 10 min. wolnego biegu, po 2 miesiącach biegałem już 50-60 min. + 6*20 s. przebieżki , trenowałem pon. śro. piąt. Gdy już mogłem biegać więcej niż 60 min dokładałem sobotnie lub niedzielne wolne wybieganie [bardzo wolny bieg który pomagał przygotować organizm do dłuższego wysiłku ] ja pomagałem sobie aplikacją w tel. endomondo , po 3 miesiącach w czasie godziny przebiegałem 10km. co tydzień do sobotniego lub niedzielnego wybiegania dokładałem 1 km. na 2 tyg. przed startem przebiegłem 18km. przez cały okres 6 miesięcy nie złapałem żadnej kontuzji nie chorowałem a samopoczucie po każdym treningu było fantastyczne , dodam na końcu że mam 37 lat i można się przygotować w 6 mie. do półmaratonu i nie paść za linią mety , po roku przebiegłem 1 maraton SILESIA w Katowicach , mam już na każdym dystansie wybiegane czasy więc teraz zabieram się do ich poprawiania :hejhej: a co do twoich 16 lat chyba za zgodą rodziców opiekunów możesz wystartować w zawodach , powodzenia
Zaczynając przygotowania do pierwszego HM byłem w stanie przebiegnąć 30min. bez przerwy. Znalazłem plan 3 treningi tygodniowo - pasował mi i przez parę tygodni ściśle się go trzymałem. Po dotarciu do podbiegów i interwałów przestałem rozumieć o co chodzi, a na dodatek złapałem kontuzję. Po wyleczeniu kontuzji zacząłem biegać na wyczucie. Dalej 3 razy w tygodniu, ale tylko wolne wybiegania plus od czasu do czasu 8-10km w nieco szybszym tempie albo BNP - decydowała dyspozycja dnia. Do tego przebieżki, trochę ćwiczeń ogólnorozwojowych, dla urozmaicenia średnio raz w tygodniu jakaś inna dyscyplina sportu. Zaliczyłem pierwszy HM w dobrej formie, traktując go jako długie wybieganie. W październiku, po roku biegania, pobiegnę drugi - tym razem pewnie powalczę o lepszy czas. Kontuzji nie mam, nie choruję w w ogóle jest ok :spoczko:
boniek39
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 27 wrz 2012, 02:48
Życiówka na 10k: 48.34
Życiówka w maratonie: 4.43.59

Nieprzeczytany post

witam każdy trening robiłem na wyczucie , kupiłem w lidlu za 40 zeta pulsometr i obserwowałem jak zachowuje się mój organizm wspomagałem się również aplikacją na telefon endomondo , każdy trening potem mogłem przeanalizować na kompie ,od listopada do lutego pomagałem sobie bieżnią w klubie ale także biegałem w terenie , od marca biegi urozmaicałem [interwały , podbiegi ,przebieżki] a w sobotę wybieganie , gdy dopadało mnie zmęczenie albo miałem zły dzień robiłem przerwę lub tylko spacer czy rower , a co do startu warto spróbować mniejsze dystansy aby zobaczyć to od środka , i ten przypływ adrenaliny a jaka radość po przekroczeniu linii mety powodzenia w przygotowaniach
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mój stan początkowy to spokojne przebiegnięcie obecnie 7km (jestem po kontuzji kostki, więc bez szaleństw), stopniowo chcę zwiększać dystans, teraz w niedzielę planuję wybieganie 10km. Podbiegi ok, przebieżki ok, ale interwały...nie lubimy się. Pulsometr na razie testowo - żeby nauczyć się wyczuwać jaki mniej więcej jest puls. Szczerze jestem chyba za bieganiem intuicyjnym, nie planuję robić super czasów, choć oczywiście jakieś ambicje są :oczko: Poza tym nie mam możliwości ścisłego trzymania się planów - nie zawsze mogę iść pobiegać kiedy chcę.
Zobaczymy co takie luzackie podejście da mi w maju, trzymajcie za mnie kciuki :usmiech:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Kipketer_1987
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 11 paź 2012, 13:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dużo treningi i 3-5-10 k na początek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ