Takie tam, Pytanie przed Maratonem-Debiut

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
powolnyzolw
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 18 wrz 2012, 21:30
Życiówka na 10k: 54
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, Biegam od 2 lat jestem amatorem, Biegac zaczalem zeby schudnac(wazylem 123kg) teraz 96kg. mam 184cm i przezylem 23 wiosny. Na tegorocznym Maratonie warszawskim bede debiutantem. J Biegam 5-6 razy w tygodniu,przewaznie 9-12 km, raz w tygodniu interwaly, podbiegi. Raz na tydzien dluzszy wybieg okolo 20-25km, Dwa tygodnie temu pokonalem dystans 30km w 3 h. ostatnie dwa tygodnie to tak jak radzili bardziej doswiadczeni Biegacze to czas odprezenia:)-lekki biegi. jako Debiutant chcialbym biec z "Zajacem" na 4.45. Moje pytanie brzmi czy to bedzie odpowiedni czas dla mnie? Pokusic sie o 4.30;P? jakies rady dla Debiutanta? czy warto miec ze soba pas- czy punkty na trasie w zupelnosci wystarcza_?
tzw "zyciowki"
10 km 54m
15 km 1h:22m
Półmaraton 1g:57m
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

trudno powiedzieć ponieważ ważysz bardzo dużo, nigdy nie przebiegłeś więcej niż 30km i to co się z Tobą będzie działo po 35. km to wielka tajemnica.
jeżeli nie będzie dużego słońca woda z punktów wystarczy.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
krass
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 05 sie 2010, 10:02
Życiówka na 10k: 51:21
Życiówka w maratonie: 4:26:17
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

4:45, to 6:45/km - nie za wolno trochę, skoro 30 km przebiegłeś w 3h?
Ja mam dosyć podobną historię (regularnego) biegania i podobne "życiówki" oraz... 20 wiosen więcej, ale za to z 10 kg mniej do transportowania :oczko:
Również debiutuję w tegorocznym MW, ale nastawiam się raczej na coś pomiędzy 4:15 a 4:30. Zacznę pewnie z zającem na 4:15, a potem... zobaczymy :hejhej:
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

To ja zacząłem biegać w zeszłym roku - na wiosnę w debiut w 1/2 maratonie i zacząłem z zającem na 2h - po 5 km biegu zdecydowałem ze jednak stać mnie na trochę więcej i zakończyłem 1:51:15 - przez ostatnie 1/2 roku z treningów wychodziło że bardzo niewiele się poprawiłem. 3 treningi w tygodniu w tym 2 drugi weekend dłuższe wybiegania - do 2,5h. Ostatni 3h w tempie żółwim.
Przedwczoraj testowo moją pętle 5,5km - pobiegłem na maksa w trupa w czasie 24'32" - z kalkulatorów wyszło, że powinienem maraton przebiec 3h 34 min - 3h 43 min (w zależności od kalkulatorów) - i szybka decyzja, że biegnę za zającem na 3h:45 min - a tylko dlatego że moje długie wybiegania nie były aż tak długie - ale dla mnie zawody to ma być ambitny sprawdzian.
Do 30 km myślę że dam radę, a później pożyjemy zobaczymy jak będę miał siły to zostawię zająca w tyle w przeciwnym wypadku on mnie :)
Tylko jeszcze mój debiut maratoński będzie w Poznaniu 14.10 liczę na optymalną dla mnie temperaturę 5C.
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Myślę,że dasz radę szybciej.
Biegasz 2 lata,ja w debiucie w kwietniu CM biegałem 4 miesiące.
A mój czas w połówce był wtedy 1:58.
Waga była ok.92 kg przy 180cm.
I też miałem jedną 30-tkę w ok 3:10
Do 30 km trzymałem się z grupą na 4:15.Skończyło się 4:26
Masz więcej atutów niz ja pół roku temu :taktak:
Atakuj 4:15 lub asekurancko 4:30
A propos wagi.Podstawowy moim zdaniem składnik szybkiego biegania.
Teraz waże 81kg i dyszke biegam w 44 minuty,może już nawet szybciej :hej:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ