Plan własnej roboty dla amatora - prośba o opinię

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Darek80
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 24 mar 2012, 10:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie!

Idzie jesień i choć jeszcze sezon się nie skończył czas zacząć snuć plany na zimę i wiosnę :hej:
Do tej pory jakoś nie po drodze było mi z planami, wolałem poczytać Danielsa czy Friela samemu spróbować ogarnąć swój trening.
Ale nie do końca się to udało a moje bieganie jest raczej typu "hmm... co by dzisiaj pobiec... może interwały?" :bum:

Doszedłem do wniosku że sam napiszę sobie plan :hej:
Założenia są następujące:
- ma mnie przygotować na półmaraton wiosną (jestem raczej z tych wolniejszych - chcę złamać 1:45 :lalala: )
- ma pomóc zniwelować moję największe braki (baza i ogólna sprawność)
- ma być prosty i nie obfitować w wiele typów treningów
- ma być oparty o periodyzację

Byłoby super gdyby ktoś zechciał podzielić się swoimi spostrzeżeniami i krytyką.
Nieukrywam, że jestem na etapie zbierania wiedzy i możliwe, że to co tam umieściłem to totalne brednie i herezje :bum:

A wyszło mi coś takiego:

Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ