czas czy dystans? jaki cel lepiej sobie obrać?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 20:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Od około tygodnia biegam. Jako, że zawsze byłam dość sprawna uznałam, że na początek dam radę biegać 3 km. I rzeczywiście.
Jednak teraz zaczęłam się zastanawiać czy bieganie na określony dystans jest dla mnie dobre. Głównym powodem dla którego biegam jest poprawa kondycji i wysmuklenie sylwetki po leniwych wakacjach ^^.
Natomiast z każdym treningiem biegam co raz szybciej, więc czas treningu się skraca.
Dlatego chciałam się dowiedzieć od bardziej doświadczonych biegaczy czy lepiej dalej poprawiać czas 3 km i potem przejść do 4 itd.
czy w ogóle przerzucić się na bieganie na czas (chociaż szczerze przyznam bieganie przez 20 min wydaje mi się nieosiągalne;)
Jednak teraz zaczęłam się zastanawiać czy bieganie na określony dystans jest dla mnie dobre. Głównym powodem dla którego biegam jest poprawa kondycji i wysmuklenie sylwetki po leniwych wakacjach ^^.
Natomiast z każdym treningiem biegam co raz szybciej, więc czas treningu się skraca.
Dlatego chciałam się dowiedzieć od bardziej doświadczonych biegaczy czy lepiej dalej poprawiać czas 3 km i potem przejść do 4 itd.
czy w ogóle przerzucić się na bieganie na czas (chociaż szczerze przyznam bieganie przez 20 min wydaje mi się nieosiągalne;)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 13 kwie 2012, 22:22
- Życiówka na 10k: 47:22
- Życiówka w maratonie: brak
dodaj jeszcze ile mniej więcej zajmuje Ci to 3km, żeby można była jakoś zobaczyć Twoje tępo,
a co do wyboru celu to już bardziej indywidualna sprawa, aczkolwiek ja bym postawił na czas, bo km to się biegnie raz dłużej, raz wolniej a czas zawsze płynie tak samo a jaki dystans przebiegniemy jest mniej ważne, ważne żeby biec
a co do wyboru celu to już bardziej indywidualna sprawa, aczkolwiek ja bym postawił na czas, bo km to się biegnie raz dłużej, raz wolniej a czas zawsze płynie tak samo a jaki dystans przebiegniemy jest mniej ważne, ważne żeby biec
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 20:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
IXOF zaczynałam od jakiś 18 min, dzisiaj przebiegłam w 15, robiąc jedną krótką przerwę w połowie na kilka skłonów.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Zwiększaj dystans co 3 km 

Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 20:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A co ile? Jak już poczuję, że te 3 biegam bez większego wysiłku to wtedy 6, czy lepiej trochę się styrać?^^
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
szybciej dojdziesz do tego, że przebiegniesz maraton niż 10km poniżej 40minut np...
dystans jest łatwiejszy
dystans jest łatwiejszy

- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
na tym etapie (tak jak pisał santiago) wydłużałbym czas.
nawet kosztem tempa (czyli i czasu i dystansu jednocześnie)
tak do 30 min zwykłego treningu i 45-60 przy wolniejszym, dłuższym wybieganiu raz w tygodniu .
pobaw się tak dłużej, to zobaczysz jaki to ma wpływ na formę
15 minut wysiłku to prostu za słaby bodziec dla organizmu
nawet kosztem tempa (czyli i czasu i dystansu jednocześnie)
tak do 30 min zwykłego treningu i 45-60 przy wolniejszym, dłuższym wybieganiu raz w tygodniu .
pobaw się tak dłużej, to zobaczysz jaki to ma wpływ na formę
15 minut wysiłku to prostu za słaby bodziec dla organizmu
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 12 wrz 2012, 20:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
właśnie też mi się tak wydawało, dlatego zwróciłam się do was 
dzisiaj spróbuję przebiec więcej, ale ciężko to widzę ^^

dzisiaj spróbuję przebiec więcej, ale ciężko to widzę ^^