Proszę o pomoc. Mam 20 lat.
W zeszłym tygodniu zrobiłem 10 km w czasie 49:30 ( bez wcześniejszego biegania)
Chciałbym rozpocząć dziś plan treningowy.
Plan pana Bartoszaka 10km w 45 min wydaje mi się mało wymagający. Może stać mnie na coś więcej. Myślałem żeby od razu spróbować planem zaawansowanym - 10 km w 40 min. Ale nie wiem czy bez wcześniejszego regularnego biegania ma to sens...
Stąd moje pytanie. Który plan wybrać?
10 km w 40 czy 45 minut
- krasnoludek6
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 825
- Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: <40
- Życiówka w maratonie: 3:27
patrzac na twoj wiek zrob najpierw plan na 45 minut ,bedzie bardziej bezpiecznie i wieksza frajda z bieganie.
Pobiegaj nabierzesz doswiadczenia i przypomne koledze ,ze 40 minut to juz inna bajka naprawde trzeba duzo sie natrenowac i tak czasem nie wyjdzie.
z tym 40minut na 10km jeszcze zdazysz,,,napisz kiedys jak Ci poszlo
Pobiegaj nabierzesz doswiadczenia i przypomne koledze ,ze 40 minut to juz inna bajka naprawde trzeba duzo sie natrenowac i tak czasem nie wyjdzie.
z tym 40minut na 10km jeszcze zdazysz,,,napisz kiedys jak Ci poszlo