moi drodzy, prosiłbym o pomoc, ponieważ w dniu wczorajszym przeżyłem bardzo duży zawód - ukończyłem pilski polmaraton w czasie prawie 2:30. Tragedia, tym bardziej, że rok wcześniej, czyli na tej trudniejszej trasie zabrakło minuty do złamania bariery 2 h.
Co się stało, że nastąpił taki regres? ITBS. Przez prawie pół roku chodziłem po "specjalistach", którzy widzieli złamania w stopie, a okazało się, że wystarczyła dobra praca fizjoterapeuty i noga powróciła do normy. Niemniej od października 2011 do lutego br praktycznie nie biegałem.
Ponadto od września 2011 do września 2012 troszkę

Okazało się, że wczorajszy bieg to totalna masakra, na 16 km wysiadły biodra, ledwo biegłem...Pierwszy raz w życiu musiałem przejść w marsz. Złamało mnie to. Wydaje mi się, że gdyby nie synek, który czekał na mecie zszedlbym z trasy.
Teraz mam do Was pytanie - jak od teraz biegać, żeby wrócić do formy? Jaki program uskuteczniac?
Dziękuję z góry za pomoc.