Przerwy w trakcie trenigu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Desperado
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 07 wrz 2012, 18:38
Życiówka na 10k: 54m:11s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich biegających!

To mój pierwszy powitalny wpis i od razu pytanie.

poniżej przedstawiam fragment z treningu 10km 4x tydz.
- 2km+4x1,2km(4’20/km) p3’30+2km - oznacza - 2 km rozgrzewka, 4 x 1,2 km w tempie 4:20 z przerwą 3:30 plus na koniec 2 km truchtu.

Dokładnie chodzi mi o p3'30 - w jaki sposób ma być dokonana przerwa? Czy po każdym pojedynczym z 4x1,2km(4’20/km) i w marszu czy w truchcie? sam nie wiem bo przecież na końcu i tak jest +2km trucht.

Thank You from the mountain :)
PKO
Patryk8821
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 27 kwie 2012, 18:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej, sorry że się wcinam oraz że wychodzę z pytaniem, zamiast odpowiedzią.

Mam do Ciebie pytanie, ile biegasz by mieć taki czas oraz biegać te 4x10km na tydzień. Ja jestem amatorem (kilka dni :)) i jak dojść do takiej kondycji jak Ty, by robić te 4;20/km? Ja np zrobię kilometr, a że w 5 minut to na koniec jestem zmęczony. Biegam codziennie, ćwiczę nad kondycją http://zdrowy-tryb.strefa.pl/dieta-kulturystyczna.html (Ten km to przed domem, już pod koniec treningu)
Ostatnio zmieniony 13 lut 2017, 14:21 przez Patryk8821, łącznie zmieniany 1 raz.
nemo_nikt
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 02 mar 2012, 20:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Desperado pisze:Dokładnie chodzi mi o p3'30 - w jaki sposób ma być dokonana przerwa? Czy po każdym pojedynczym z 4x1,2km(4’20/km) i w marszu czy w truchcie? sam nie wiem bo przecież na końcu i tak jest +2km trucht.
Witam ;)
Raczej po każdej z 4 prób przerwa w truchcie/marszu. Po czwartej też i potem jeszcze na koniec 2km truchtu.
Patryk8821 pisze: jak dojść do takiej kondycji jak Ty(Desperado)
Nie biegaj codziennie i wybierz sobie jakiś plan treningowy (http://www.bieganie.pl/?cat=19) dopasowany do Twoich możliwości. Bądź systematyczny a progres przyjdzie :)
Patryk8821
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 27 kwie 2012, 18:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nemo_nikt pisze:
Desperado pisze:Dokładnie chodzi mi o p3'30 - w jaki sposób ma być dokonana przerwa? Czy po każdym pojedynczym z 4x1,2km(4’20/km) i w marszu czy w truchcie? sam nie wiem bo przecież na końcu i tak jest +2km trucht.

Nie biegaj codziennie i wybierz sobie jakiś plan treningowy (http://www.bieganie.pl/?cat=19) dopasowany do Twoich możliwości. Bądź systematyczny a progres przyjdzie :)
Jedynie co mnie codziennie boli to trochę nogi, ale można przeboleć. Mam zamiar robić przerwę w niedzielę a resztę dni biegać po 3km/dzień :)
flashfire
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 154
Rejestracja: 12 sie 2009, 15:23
Życiówka na 10k: 39:09
Życiówka w maratonie: 3:24:33
Lokalizacja: Gliwice TG

Nieprzeczytany post

Patryk8821 pisze:Hej, sorry że się wcinam oraz że wychodzę z pytaniem, zamiast odpowiedzią.

Mam do Ciebie pytanie, ile biegasz by mieć taki czas oraz biegać te 4x10km na tydzień. Ja jestem amatorem (kilka dni :)) i jak dojść do takiej kondycji jak Ty, by robić te 4;20/km? Ja np zrobię kilometr, a że w 5 minut to na koniec jestem zmęczony. Biegam codziennie, ćwiczę nad kondycją (Ten km to przed domem, już pod koniec treningu)
Jeżeli dobrze rozumie Twoje pytanie to nie chodzi o bieganie 4x10km/ tydz tylko jest to trening na 10 km 4x w tygodniu.

Żeby nie było off to ja robię przerwy w marszu/truchcie.
21.097 1:22:57
Desperado
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 07 wrz 2012, 18:38
Życiówka na 10k: 54m:11s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No właśnie... ale czy jest duża różnica pomiędzy truchtem a marszem w tym wypadku? i teraz może jeszcze inaczej - biegam z pulsometrem więc jeśli już ten trucht to 75% czy mniej, a więc jak rozróżnić go od tego końcowego na 2 km?
flashfire
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 154
Rejestracja: 12 sie 2009, 15:23
Życiówka na 10k: 39:09
Życiówka w maratonie: 3:24:33
Lokalizacja: Gliwice TG

Nieprzeczytany post

Desperado pisze:No właśnie... ale czy jest duża różnica pomiędzy truchtem a marszem w tym wypadku? i teraz może jeszcze inaczej - biegam z pulsometrem więc jeśli już ten trucht to 75% czy mniej, a więc jak rozróżnić go od tego końcowego na 2 km?
Masz do zrobienia 4 odcinki w określonym tempie i odp. długości.
W interwałach kolejne powtórzenie robisz na nie pełnym wypoczynku po poprzednim powtórzeniu.
Jeżeli dasz radę truchtać to truchtaj, jeżeli nie dasz rady, to idź.
21.097 1:22:57
Awatar użytkownika
wujek
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 09 lip 2012, 14:05
Życiówka na 10k: 41:41
Życiówka w maratonie: 3:36:27
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To dlaczego, ta przerwa 3'30 nie jest precyzyjnie określona? Np. 3'30 w tempie 6:00 min/km itp? I czy po ostatnim odcinku najpierw przerwa 3'30 a potem 2 km truchtu? I jak wcześniej zapytano, czym się różni p3'30 od 2km truchtu.

Czy można prosić o jednoznaczne odpowiedzi? dzięki :hejhej:
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
Konto na facebooku --> Lubię To :-)
endomondo
Awatar użytkownika
goldie77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 548
Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki

Nieprzeczytany post

Panowie to jest tak:
2km truchtu a potem przechodzimy do 1,2km w tempie 4:20 - po tych 1,2km - przechodzimy w trucht i tak sobie biegniemy przez 3 minuty i 30 sekund. Potem przyspieszamy do 4:20 i lecimy kolejny 1,2km. Cała operacja powtarzana 4 razy - zgodnie z zapisem - po operacji - 2km truchtu na schłodzenie i uspokojenie

dodatkowo wyjaśniam.

1. można po ostatnim 1,2km - biec 3:30 truchtem a potem kolejne 2km tez truchtem - albo można odpuścić te 3:30 i zrobić tylko 2km (ja robię obie rzeczy - po to aby uspokoić organizm)
2. trucht 1szy - 2km - dla rozgrzania mięśni - wolno ale bez przesady - trzeba się rozruszać - ale wolno
3. 3:30 - trucht-wolno - zadaniem tej jednostki jest uspokojenie pracy serca i przygotowanie go do nowego wysiłku za chwilę
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

wujek pisze:To dlaczego, ta przerwa 3'30 nie jest precyzyjnie określona? Np. 3'30 w tempie 6:00 min/km itp? I czy po ostatnim odcinku najpierw przerwa 3'30 a potem 2 km truchtu? I jak wcześniej zapytano, czym się różni p3'30 od 2km truchtu.
Bo kazdy moze to sobie dostosowac. To ma byc trucht odpoczynkowy, jak ktos chce biegac 45/10 to juz raczej przerw w marszu nie ma co robic. Mozesz przyjac ze ma to byc trucht w granicach 6-6.30/km ale jak ci sie bedzie lepiej odpoczywalo w 5.45 to nie widze problemu i Bartoszak tez pewnie nie ;-)
Awatar użytkownika
wujek
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 09 lip 2012, 14:05
Życiówka na 10k: 41:41
Życiówka w maratonie: 3:36:27
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Super. O to mi chodziło. Wszystko jasne :taktak:
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
Konto na facebooku --> Lubię To :-)
endomondo
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ja jak robię krótkie przerwy w interwałach (ok.1'30-1'45'')to 100m marszem,a kolejne sto truchtam i dalej jazda następny
odcinek.Przy dłuższych przerwach tylko truchtam.
tomek_runner
Wyga
Wyga
Posty: 145
Rejestracja: 16 mar 2012, 11:06
Życiówka na 10k: 39:32
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

ćwiczę dokładnie te same interwały więc powiem jak to u mnie wygląda:
2km - stricte rozgrzewka przygotowanie pod szybkie odcinki, w praktyce oznacza to dla mnie dobiegnięcie na stadion.

przed rozpoczęciem szybkich odcinków jeszcze wrzucam rozciąganie - zasada mówi że im cięższe jednostki treningowe tym lepsza rozgrzewka

następnie wchodzę w tempo docelowe 4'20, jak jest przerwa 3'30 to odpuszczam zupełnie czekam do uspokojenia oddechu w marszu (max1 min) i przechodzę do truchtu. Muszę czuć "niepełny" odpoczynek x ilość powtórzeń.

Po interwałach musisz czuć że jeszcze być chciał pobiec jeden więcej. Jak "padasz na ryj" to tempo za duże :bum:

2km - jest to dla mnie powrót ze stadionu do domu

musisz pamiętać że interwały nigdy nie są na 100% możliwości - taki wysiłek pozostaw sobie na zawody.

Powodzenia!
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

tomek_runner pisze: Po interwałach musisz czuć że jeszcze być chciał pobiec jeden więcej. Jak "padasz na ryj" to tempo za duże :bum:
To ciekawe co piszesz bo ja po pierwszym interwale czuje sie jakbym nie chcial biec juz ani jednego wiecej, po 3 czuje ze napewno nie pobiegne ani jednego wiecej a po 6 czyli ostatnim czuje sie spelniony ze wykonalem kawal dobrej roboty...i ciesze sie ze nie musze juz biegac ani jednego wiecej ;-). Z kolei na kolejnym treningu znow mam ochote pobiegac interwaly aczkolwiek oczywiscie tego nie robie.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13847
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Co do przerw miedzy szybkimi odcinkami intervalow:

W tym przypadku powinno sie wiedziec, gdzie jestesmy i co to jest dal nas za tempo tych intervalow. Jezeli te 4:20/km jestn naszym HM tempem albo wolniej, wtedy przerwa w truchcie. Jezeli 4:20/km jest naszym tempem na 10km albo szybciej, to przerwy w marszo-trucht lub marszu. Przy tylko 4 odcinkach raczej marszo-trucht.

Jezeli sie zblizaja wasze glowne zawody trzeba sie starac palzy coraz berdziej skrucic i je przetruchtac.

Co do intensywnosci interwalow. Tu mozna opisac 30 stron.
Mozna interwaly spokojnie (extensiwne) lub intensywne robic (ja juz lezalem 30 minut na biezni i widzialem swiatlo na koncu tunelu) ale to wszystko musi byc robione w swoich czasach. Im dalej do (waznych) zawodow tym wszystko spokojniej.

Normalnie ma sie 5 sruby w interwalach, ktore mozne podkrencac:
ilosc odcinkow
dlugosc odcinko
intensywnosc (tempo)
dlugosc przerwy
rodzaj przerwy

i dodatkowo: zmeczenie przed treningiem interwalowym.

Podkreceniem tych srub pomaga przygotowac sie na (wazne) zawody.

Wszystko to opisac to cala historia...

Pozd.
Rolli
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ