Pytanie dot. Planu Odchudzanie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

Witam.

Znalazłem wczoraj ten plan treningowy http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=256 a nie ukrywam, że tym co zmotywowało mnie najbardziej do biegania jest utrata zbędnych kilogramów.

W związku z tym mam pytanie. biegam niedługo ale "już teraz idzie mi dość niesamowicie, ale chciałbym być jeszcze lepszy" ;)
A serio biegam 3 tydzień (w sumie 4 tyg. w tym prawie tydzień na leczenie łydki). Bez problemu jestem w stanie biec 60-90 min w zakresie 70-85%. (90 minut to ponad 10km)

Chciałbym zacząć realizować w/w plan. Jest tam napisane, że ktoś kto nie zaczyna od zera może zacząć od 4 tygodnia. jednak jak dla mnie to za mała intensywność. Czy mogę rozpocząć od późniejszego etapu?

A druga sprawa to w jakim zakresie hrmax biegać? Czy ten wybrany przeze mnie jest ok? Dodam, że jak dla mnie to już i tak strasznie wolno i trochę męcząco (nie fizycznie).

Liczę na Wasze sugestie.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wg mnie jeśli chodzi o trening biegowy to ten który pokazałeś nie jest dla Ciebie, za dobrze biegasz, rób raczej to: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=249

Oczywiście dokładaj ćwiczenia na duże partie mięśniowe.
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

wygląda dziarsko i podoba mi się :) spróbuję i mam nadzieję, że uda się zrzucić parę kilo :)
rozumiem, że po każdym treningu dorzucić ćwiczenia z planu na odchudzanie? i trzymać się tych 75%.... będzie strasznie wolno :/
dzięki :)
Ostatnio zmieniony 28 sie 2012, 11:26 przez Piechu, łącznie zmieniany 1 raz.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tak, oczywiście.
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

raz jeszcze wielkie dzięki za pomoc ale jeszcze tylko krótkie pytanie - jak napisano nie trzeba się kurczowo trzymać czasu treningu, można go sobie dokładać do np. 60min czy będzie to już za duża objętość tygodniowa? :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

pobiegaj tak może przez kilka tygodni i po tych kilku tygodniach zobaczysz czy dołożyć do pieca. nie za dużo naraz.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

ok. tak też uczynię, dzięki :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

jestem dziś po pierwszym bieganiu wg planu "szczupła sylwetka".... masakra, to jest bardziej włóczenie nogami niż bieg. Na początku strasznie bolały mięśnie piszczelowe i czworogłowe, nigdy dotąd tego bólu nie czułem ale z biegiem czasu ból ustępował. Nie wiem, może to brak techniki biegu czy cuś.
Generalnie za wolno, dopiero przebieżki sprawiły mi radość ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No ale czegoś tu nie rozumiem. Piszesz najpierw, że jesteś w stanie bez problemu biec 60-90 min a potem po 30-40 minutach mówisz, że masakra?
Chodzi o te bóle czy generalnie o jakąś słabość?
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

masakra = za wolno i trochę mnie to męczy psychicznie :) w tym tempie to pewnie ze 3 godziny non-stop mógłbym biegać :) a bóle mięśni były spowodowane drobieniem.
podczas biegu nie odczułem ani krztyny zmęczenia a pierwsze krople potu pojawiły się przy przebieżkach.

hmm... będę musiał zbadać empirycznie moje hrmax (aktualnie korzystam ze wzoru Sally Edwards)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No to nie korzystaj z wzoru, empirycznie też to nie ma sensu. Musisz biec w tempie jakie jest komfortowe ale nie jest to męczące drobienie. Nie pilnuj się tak kurczowo tętna, to nie ma sensu.
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

no to teraz troszkę nie rozumiem :) w większości planów jest napisane, żeby oczywiście słuchać swojego organizmu ale jednocześnie stoi jak byk aby trzymać się wyznaczonej strefy tętna dla wyznaczonego planu/celu tak aby trening był jak najbardziej efektywny... bądź mądry i pisz wiersze ;)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tętno potrafi być zwodnicze. Czasami nie wiadomo, dlaczego dany człowiek tak reaguje na dany wysiłek (mierzony tętnem).
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

adam zlituj się i podwieś ten art. dlaczego początkujący może biegać z wysokim tętnem na forum, wytłuszcz, zrób czerwonym kolorem i nie pozwalaj się zarejestrować póki nowy użytkownik nie przeczyta 5 razy...
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Piechu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2762
Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rokietnica/Poznań

Nieprzeczytany post

drogi Qbo, myślisz że nie czytałem? oczywiście, że czytałem tylko mi wg obliczeń bliżej do henryka niż andrzeja, bo moje tętno spoczynkowe to 46 i wg obliczeń przy 75%hrmax moje vo2max = 67% i subiektywnie odczuwam takie bieganie jako mało intensywne.

Najmocniej jednak przepraszam jeśli razi Cię moja ciekawość i chęć przeczytania opinii ludzi, którzy znają się na bieganiu. Przepraszam za próby czerpania i poszerzania wiedzy.
Aby nie wystawiać Twej cierpliwości na próbę już nie będę pytał.
Pozdrawiam i spokojnej reszty dnia życzę :)
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ