Czy przebiegnę wrocławski Maraton na 3:30? (półmaraton 1:35)

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Kyniu
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 13 cze 2011, 21:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie.

Proszę o odpowiedź (krytyka mile widziana), na podstawie dzisiejszego półmaratonu (PB): http://www.endomondo.com/workouts/85753668
(nadmienię tylko, że aż tak duży końcowy skok tętna wynika z finishu, do tego w półmaratonie były duże podbiegi - w tym przed metą)
czy mogę zakładać, że przebiegnę Hasco-Lek Maraton (16.09.2012) na 3:30:00? (najlepiej netto).
Wiem, że maraton to nie 2 połówki.
Rok temu maraton na 3g:42m:36s netto.
Dystans
42.70 km
Czas trwania
3g:42m:36s
Średnia prędkość
5:13 min/km
Max prędkość
2:38 min/km
Tętno
166 / 191
Liczę na odpowiedź. :taktak:
PKO
kisiorrr

Nieprzeczytany post

Jak będzie pogoda taka jak w ubiegłym roku to może być trudno. ;0
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Powinno się udać pod warunkiem odbytego treningu do maratonu.
Chodzi głównie o wybieganie powyżej 25 km. Z kalkulatorów wynika że masz nawet zapas
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Kyniu
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 13 cze 2011, 21:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niestety, kawa na ławę i ręka na pierś...
Ani jednego wybiegania w sezonie > 20 km.
3 wybiegania 20 km + 1 półmaraton.
Ale rok temu było jeszcze gorzej, a jakoś 3:42 poszło, przy niesprzyjającej aurze.
nie wiem co myśleć. Nie chcę zrobić błędu nadgorliwca i lecieć na 3:30, by potem umrzeć na 37 km, i dobiec 3:50.
Ale czas, przełamanie siebie i bariery są kuszące :)

jakaś rada ? opinia ?
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jeśli pogoda będzie niedramatyczna powinieneś dać radę albo niewiele się przestrzelić. Ja na wiosnę debiutowałem w półmaratonie w W-wie w czasie 1.38.01 i miesiąc później pobiegłem maraton krakowski w 3.30.06, gdyby nie słońce i błędy debiutanta to pewnie i te kilka sekund na złamanie 3.30 bym zmógł, też ten starty robiłem na małych wybieganiach, byłem z dzisiejszej perspektywy czasu dosyć słabo przygotowany, biegałem wtedy 3-4 razy w tygodniu, do maratonu zrobiłem tylko dwa wybiegania po 21-22km i tą połówkę, objętości robiłem 40-60km na tydzień. Jeśli pobiegniesz mądrze taktycznie, równo bez szarpania to powinno się udać, ja biegłem Kraków równiutko po 4.55-4.58 i na końcówce nieco osłabłem gubiąc na ostatniej piątce pół minuty (biegłem to po 5.05-5.07 i szybciej już nie mogłem) - zawaliłem chłodzenie, słońce mocno świeciło, niebo bez chmurki. A ja to biegłem po 4 miesiącach biegania i to zielony więc jesteś na dużo lepszej pozycji. Teraz z takiej połówki to 3,20 bym biegał, dłuższe wybiegania robię na dziś po 24-25km ale biegam tygodniowo po 70-80 km i to robi już różnicę na plus.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Kyniu
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 13 cze 2011, 21:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A jak z tempem? Nastawić się na równe, zacząć wolniej, a może zacząć trochę szybciej ?
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jak pisałem, starałem się biec równo na tempo minimalnie szybsze niż 3.30, urywałem po 1-3 sek na km, plan był był tak dobiec ale minimalnie zabrakło. Jak się obawiasz o wytrzymałość to radziłbym równo to biec w granicach 4,56-5 tak by pilnować wyniku i mało energii tracić, jak zaczniesz szybciej to przy niedoróbkach w treningu wytrzymałościowym możesz na końcówce dużo stracić bo miast planowanych małych strat mogą pojawić się nieplanowane duże. A jeśli warunki będą dobre, pobiegniesz równo i sił starczy to najwyżej na końcówce coś nadrobisz wyprzedzając setki biegaczy. W Krakowie tak biegnąc awansowałem z z 900 miejsca na 15km na 490te, w Sztokholmie z 800 na 15km na 311 na mecie i tu ani jeden biegacz nie wyprzedził mnie po 25km więc taka taktyka wydaje się mieć sporo zalet zwłaszcza w kwestii mentalnej bo sił dodaje wtedy, gdy najbardziej potrzeba - nie sztuka biec szybciej na początku.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
aryst
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 247
Rejestracja: 16 lip 2011, 20:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

tez biegłem w Wałbrzychu, i też zrobiłem czas 1:35, i tez biegne we Wrocławiu, i też mam ogromne braki w długich wybieganiach i też celuje w 3:30:))))
W Wałbrzychu na ostatnich 500m walczyłem z kimś w czerwonej koszulce o lokatę i ostatecznie uciekłem chyba na ostatniej 100m, może to Ty?:)
PB: 10 km - 39:50; 21,097m -01:29:39; 42,195m- 3:22:12
Kyniu
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 13 cze 2011, 21:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dziękuję za odpowiedzi :-)

Artyst, ja miałem brutto 1:35:01, więc to chyba nie ja (koszulka czarna)
http://picasaweb.google.com/MaratonyPol ... 1890053986
tu foto z biegu :)
mam nadzieję, że we Wrocławiu przybijemy sobie piątkę i przed startem, i po trzech i pół godziny na mecie.
aryst
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 247
Rejestracja: 16 lip 2011, 20:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

faktycznie to nie Ciebie wyprzedziłem w końcowce :bleble: , ostatecznie skonczyłem pare miejsc za Tobą, ale na trasie kilka razy się zamienialiśmy pozycjami:)
http://picasaweb.google.com/MaratonyPol ... 0480212274 -ja to ten w pomarańczowej:)
PB: 10 km - 39:50; 21,097m -01:29:39; 42,195m- 3:22:12
Kyniu
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 13 cze 2011, 21:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

aryst pisze:faktycznie to nie Ciebie wyprzedziłem w końcowce :bleble: , ostatecznie skonczyłem pare miejsc za Tobą, ale na trasie kilka razy się zamienialiśmy pozycjami:)
http://picasaweb.google.com/MaratonyPol ... 0480212274 -ja to ten w pomarańczowej:)
Ale jaja, chyba z 5 czy 6 razy sie na trasie mijaliśmy nawet raz mnie wziąłeś jak byłem siku! Nie wiem czy na maratonie też tak będzie, ale przynajmniej będzie motywacja żeby nie odpuszczać!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ