Cześć wszystkim,
niedawno ukończyłem trening na 60-minutowy bieg ciągły z książki "Biegiem przez życie" Skarżyńskiego. Biegam ze średnim tempem 6.15-6.30 min/km bez zajeżdżania się, jest to raczej bieg spokojny. Mam 24 lata, trenuję co drugi dzień.
Zależy mi na zwiększeniu szybkości aby moje tempo na km sukcesywnie się zmniejszało. W związku z tym mam do was pytanie, jakiego rodzaju trening byłby dla mnie odpowiedni, może z własnego doświadczenie polecicie jakiś plan treningowy?
Pozdrawiam
Co po skończonym 60-min planie treningowym Skarżyńskiego
-
- Wyga
- Posty: 133
- Rejestracja: 24 lip 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Witam. Napisz przede wszystkim ile masz wzrostu i jaki jest ciężar ciała. To ważne elementy przy projektowaniu treningu.
Pozdrawiam, RobsonP
Pozdrawiam, RobsonP
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 940
- Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
- Życiówka na 10k: 32.55
- Życiówka w maratonie: 2.38
- Lokalizacja: ZWOLA
Bieg ciągły polega na utrzymywaniu tempa. Wiadomo, że pod koniec wzrasta tętno ale to normalna sprawa. Druga sprawa to czy btłeś przygotowany do tak długiego biegu ciagłego. Kiedy zaczynasz trening to na początek biegasz np 40min ciągłego a potem go systematycznie wydłużasz.
R.S.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 940
- Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
- Życiówka na 10k: 32.55
- Życiówka w maratonie: 2.38
- Lokalizacja: ZWOLA
Następna sprawa to jeśli będziesz odpowiednio biegał ten ciągły to i szybkości będą większe. Tutaj nie potrzebne są jakieś inne ćwiczenia. Powiem tyle, na samych ciągłych możesz dobrze biegać 10km na zawodach, bez biegania interwałów. Jeśli chodzi o sam trening BC2 to po każdym powinieneś notować sobie tętno po biegu oraz tętno po minucie. Jeśli po minucie masz duże to znaczy, że za mocno ten trening zrealizowałeś. Z mojego doświadczenia wiem, że jeśli zaczynam przygotowania to po BC2 po minucie mam 120, to jest nieźle, ale jeśli jestem w formie to po 18km BC2 (67min) przy śr. tętnie 161 (80%), tętno po minucie wynosi 110. To jest ważny wskaźnik (tętno po minucie).
R.S.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 lip 2011, 21:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za info. Ale czy na prawdę bieg ciągły wystarczy? Czy nie osiągnąłbym lepszych rezultatów (i w krótszym czasie) dodając np. raz w tygodniu na koniec biegu ciągłego interwały lub przebieżki?
Co powiecie np. na 10x100m szybkim tempem przeplatane z 10x100m wolnym biegiem, ew. truchtaniem?
Co powiecie np. na 10x100m szybkim tempem przeplatane z 10x100m wolnym biegiem, ew. truchtaniem?
-
- Wyga
- Posty: 133
- Rejestracja: 24 lip 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
10x100m to bardzo dobry pomysł. Nie zaszkodzi nawet 15 takich rytmów. Biegaj rozluźniony, zwracaj uwagę na technikĘ, miękki, długi krok, swoboda ruchu. Dobrze rozkręca nogi.
Pozdrawiam, RobsonP
Pozdrawiam, RobsonP