Witam,
mam taki problem, że podczas bardzo dużego wysiłku, podczas wyścigu na 10km, po kilku pierwszych kilometrach zaczyna pojawiać się uporczywy dyskomfort w trzewiach, domyślam się że za sprawą niedotlenienia tych rejonów organizmu. Biegłem ostatnio 10km tempem 3:48/km i musiałem drugą połowę odpuścić do 3:56/km nie z powodu zmęczenia nóg, tylko właśnie dyskomfortu w szeroko pojętym "brzuchu". Czy ktoś z Was też tak ma? Czułem że mógłbym szybciej biec, że nogi mam jeszcze świeże, ale nie mogłem. Co z tym ogólnie robić? Bieg był o 21, obiad zjadłem 5 godzin wcześniej i potem jeszcze lekkostrawną bułkę z dżemem, potem tylko izotonik. Starałem się nie pić za dużo bo wiedziałem że tak mam i podejrzewałem że może też właśnie od zbyt dużej ilości płynu w żołądku, ale ograniczenie picia też nie bardzo pomogło.
Może powinienem jeść wcześniej niż 5 godzin przed zawodami, może coś innego? Może cały dzień jechać na bułce z dżemem? Może coś innego robić/nie robić?
ból trzewi podczas wyścigu - jak zapobiegać?
- Maciej_J
- Stary Wyga
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 cze 2011, 08:56
- Życiówka na 10k: 0:38:25
- Życiówka w maratonie: 3:19:07