Hello,
Realizuję plan pod 10 km: http://www.bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=169.
W 6. tyg. w poniedziałek na końcu treningu pojawiają się podbiegi [15' 75-80% + 20' 80-85% + podbiegi 4x200m p. 200m w marszu]. Niestety, do najbliższej górki mam 2km. W związku z tym - lepiej je realizować jako początek treningu zaraz po rozgrzewce i później bieganie 75-85%, czy zrobić trening wg powyższych założeń i wrócić sobie truchcikiem 2 km do domu? Wygodniej by mi było zrobić opcję nr 1, ze względów merytorycznych chyba wychodzi 2. Mylę się?
Zmiany w ustalonym treningu (10 km)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 17 lut 2011, 22:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Zrób ten zakres, możesz przetruchtać pod górkę, a wracając robić przebieżki 4-6 i elegancko
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 17 lut 2011, 22:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za rozwianie wątpliwości 
