Witam!
Przygotowuję się na zawody - 5 km (za 2 tygodnie). Na poprzednich zawodach pobiegłem około 21 min, czyli 4:12 min/km. Kiedy zaczynałem bieg biegłem z tymi, którzy uzyskali rezultat około 22 min, a więc dopiero drugą połówkę biegu cisnąłem w miarę szybko i tu moje pytanie: Jak zwiększyć prędkość biegu, żeby nie odpaść po 2 kilometrach?
Prędkość/bieg 5 km
- ŁoBoG
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
- Życiówka na 10k: 37:50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Moim zdaniem 5K to z krótki dystans na jakieś "super" strategie , po prostu trzeba zrobić przed porządną rozgrzewkę z przebieżkami i rzeczywiście zacząć 5-10sek./km wolniej niż założone tempo (maksymalnie do 2km), ale ja na dystansie 5K bym nie truchtał. Po "wyczuciu " tempa i ustabilizowaniu, ostatnie 1,5km zacząłbym przyspieszać i na deser 400m ile fabryka dałaSantiago pisze: zacznij wolniej, nawet truchtaj, aby serce twoje serce stopniowo nabierało obrotów, rozgrzać się musisz podczas pierwszych 1-2km
musisz to poczuć

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Albo równe tempo od początku do końca z finiszem na ostatnich 500m.
Zależy też jaki profil trasy.
Zależy też jaki profil trasy.
- ŁoBoG
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 289
- Rejestracja: 25 lut 2008, 09:19
- Życiówka na 10k: 37:50
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
To fakt , zgadza się.Santiago pisze:uzyskanie dobrego czasu na mecie to dobry bieg przez cały dystans, a nie przyspieszenie w którejś części biegu :D
Ja dziś biegnę 5.5km , pierwszy bieg po przygotowaniu , po kilku latach przerwy z powodu choroby... Czas pewnie będzie słaby i trochę mnie to frustruje, bo mam świadomość jak biegałem kiedyś... Ale co tam, może jeszcze wrócę do dawnej kondycji


