Trening na 1500 m (zawody)

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
plocczanin2007
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 29 kwie 2012, 13:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam! Tak jak w temacie mam parę pytań o ten dość trudny dystans:
- ile około robić treningów w tygodniu i czy może być to teren bardziej przełajowy czy lepiej bieżnia?
- czy warto mieć przewagę treningów szybkościowych nad wytrzymałościowymi?
- w jakiej ilości i kiedy wykonywać ćwiczenia uzupełniające?

Ogólną kondycję posiadam dobrą , pobiegać kilkadziesiąt minut nie jest dla mnie problemem. Jestem jeszcze uczniem (niedługo liceum) i moj czas na 1 km bez przygotowań wynosił ok.3 min 10 sek (wrz 2011
0. Nie jestem jakoś nadzwyczaj 'wyrzeźbiony'. Ogólne rozbieganie mam za sobą.

Zawody z tematu są na bieżni, a wcześniej brałem udział w przełajach osiągając dobre wyniki (a nawet bardzo jak na moją formę).

Wiem, że plan jest na stronie bieganie.pl, ale wolałbym także poznać opinie na te pytania.
PKO
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bardzo ciężki dystans, musisz być i szybki i wytrzymały, z naciskiem na wytrzymałość raczej
plocczanin2007
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 29 kwie 2012, 13:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A tak konkretniej? Żeby nie przeforsować organizmu ciągle cięzkimi treningami może tak : w tygodniu dwa spokojne wybiegania po godzine dwa treningi bardziej na szybkość i jeden bardziej na wytrzymałość, a w drugim prawie tak samo tylko , że zmiana na 2 biegi wytrzymałościowe i jeden szybkościowy i tak w kółko powtarzać? I po jakim terenie co lepiej wykonywać?
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Szybkościowe lepiej na bieżni
Raz w tygodniu II zakres na podtrzymanie, raz siła biegowa, i 2x tempo (krótsze i dłuższe) i powinno być okej. Pamiętaj żeby po każdym treningu nawet mocnym czuć że zrobisz jeszcze 2 odcinki to będzie największy progres
plocczanin2007
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 29 kwie 2012, 13:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzięki!
mam nadzieję, że da efekt (oprocz samej radości z biegania)
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

noo co do trudności: ten dystans jest raczej o tyle trudny, że to są takie "biegowe szachy" bo musisz wyczuć tempo. Zaczniesz za wolno - źle, zaczniesz za szybko - też źle bo później nie starczy ci sił na finisz. Tu potrzebna jest zarówno wytrzymałość i jak i szybkość. No i dobra psychika - tu trzeba oszukać organizm.
Runner11 pisze:Szybkościowe lepiej na bieżni
Raz w tygodniu II zakres na podtrzymanie, raz siła biegowa, i 2x tempo (krótsze i dłuższe) i powinno być okej. Pamiętaj żeby po każdym treningu nawet mocnym czuć że zrobisz jeszcze 2 odcinki to będzie największy progres
A po cholere - raz w tyg. II zakres? - owszem II zakres się robi, ale tu trzeba zaznaczyć, że raczej w okresie przygotowawczym, a w startowym to już raczej szybkość no i ew. od czasu do czasu pobiegać III zakres. Nie wiem w jakim etapie przygotowań teraz jesteś i kiedy masz zawody. Co do ilosci treningów -to różnie. Możesz robić 3 treningi, ale mocne, albo 5 tygodniowo. Ile do tej pory biegałeś?
plocczanin2007
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 29 kwie 2012, 13:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kilka tygodni po 4-5 dni tak po 40-60 min spokojnego biegu i czasem przyspieszenia po terenie zróżnicowanym zawody mam za miesiąc, ale tak naprawdę chcę zacząć trenować porządnie ten dystans bo chciałbym się przekonać, czy mam do tego predyspozycje, czy lepiej pomyśleć o biegach długich
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

sposób trenowania też trochę zależy od tego w jakim jesteś wieku. Jeśli jednak myślisz o 1500 w kontekście przyszłości to ja bym ci proponował najpierw skupić się na szybkości. Bo jak ją zaniedbasz teraz to potem będzie ciężko ją zbudować, a na wytrzymałość zawsze jest czas - zresztą weź dla przykładu maratończyków. Niektórzy mając po 30-pare lat potrafią spokojnie sobie przebiegnąć maraton np. w 2:10.
Najlepiej to by było jakbyś się zapisał do jakiegoś klubu/sekcji lekkoatletycznej
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:sposób trenowania też trochę zależy od tego w jakim jesteś wieku. Jeśli jednak myślisz o 1500 w kontekście przyszłości to ja bym ci proponował najpierw skupić się na szybkości. Bo jak ją zaniedbasz teraz to potem będzie ciężko ją zbudować, a na wytrzymałość zawsze jest czas - zresztą weź dla przykładu maratończyków. Niektórzy mając po 30-pare lat potrafią spokojnie sobie przebiegnąć maraton np. w 2:10.
Najlepiej to by było jakbyś się zapisał do jakiegoś klubu/sekcji lekkoatletycznej
Nie do końca tak jest, bo przy tym dystansie nie mozna zrezygnować z wytrzymałości na rzecz szybkości, zresztą sztuczy to podział. Wybiegania to jedno, a w tym okresie - bo nie rozmawiamy o treningach zimowych - sugerowałabym no 6x1000, a na innym trenigu rozdzielonym np dniem wolnym lub spokojnym rozbieganiem - 6x200m i 6x150m na krótkich przerwach. Oprócz tego, o czym czesto sie zapomina - skipy, porządne serie - oczywiście po rozbieganiu.
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

ażeście się przyczepili do tego 6X1km po co to niby. W zupełności wystarczy np 3X1km w III zakresie, ale spoko - nie będę się wtrącał :D.
Co do siły biegowej - też jest ważna.
Btw - pani Ewo - rozumiem, że pani regularnie biega 1500 po <4:45 tak? :D
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:ażeście się przyczepili do tego 6X1km po co to niby. W zupełności wystarczy np 3X1km w III zakresie, ale spoko - nie będę się wtrącał :D.
Co do siły biegowej - też jest ważna.
Btw - pani Ewo - rozumiem, że pani regularnie biega 1500 po <4:45 tak? :D
Biegałam. I trochę mniej.
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

II zakres na podtrzymanie. Lepiej zrobić 2x tempo i II zakres niż 3razy tempo...
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13852
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Runner11 pisze:II zakres na podtrzymanie. Lepiej zrobić 2x tempo i II zakres niż 3razy tempo...
Zalezy kiedy...

2 tygodnie przed Saison-High proponowal bym nawet 4x tempo.
Rolli
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13852
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Ewa123 pisze:
runner2010 pisze:sposób trenowania też trochę zależy od tego w jakim jesteś wieku. Jeśli jednak myślisz o 1500 w kontekście przyszłości to ja bym ci proponował najpierw skupić się na szybkości. Bo jak ją zaniedbasz teraz to potem będzie ciężko ją zbudować, a na wytrzymałość zawsze jest czas - zresztą weź dla przykładu maratończyków. Niektórzy mając po 30-pare lat potrafią spokojnie sobie przebiegnąć maraton np. w 2:10.
Najlepiej to by było jakbyś się zapisał do jakiegoś klubu/sekcji lekkoatletycznej
Nie do końca tak jest, bo przy tym dystansie nie mozna zrezygnować z wytrzymałości na rzecz szybkości, zresztą sztuczy to podział. Wybiegania to jedno, a w tym okresie - bo nie rozmawiamy o treningach zimowych - sugerowałabym no 6x1000, a na innym trenigu rozdzielonym np dniem wolnym lub spokojnym rozbieganiem - 6x200m i 6x150m na krótkich przerwach. Oprócz tego, o czym czesto sie zapomina - skipy, porządne serie - oczywiście po rozbieganiu.
Zapomnialas o treningu blisko predkosci startowej.

Takie jednostki jak 6x1000 sa potrzebne, alle nie tak wazne jak 8x400, 6x500, 4x600 w predkosci startowej. Jeszcze lepiej 1x1200+5x200

Gruß
Rolli
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ogólne rozbieganie ma za sobą, więc niech robi ten IIzakres i 2xtempo do października. Potem lekkie roztrenowanie i niech zaczyna trening pod nowy sezon bo ile on może teraz polecieć tego półtoraka...
Zresztą to trener to inna koncepcja, ja przez cały sezon robię IIzakres raz w tygodniu
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ