Ćwiczenia na nogi, kiedy?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Nightdew
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 13 mar 2012, 18:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Te pytanie nie daje mi spokoju. Gdy wracam po bieganiu do domu odrazu zabieram się za ćwiczenia na nogi i kolana (http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1069 oraz http://biegajznami.pl/Zdrowie/Kledzikow ... -dla-kolan). Czy jako początkujący biegacz nie ''zjadę'' sobie w ten sposób nóg? Czy nie lepiej robić tego w dni przerwy? Czy może nie ma różnicy?

Tak swoją drogą zastanawiam się również czy nie biegam za szybko, robiąc pierwszy lev http://bieganie.pl/?cat=19&id=1510&show=1 w pierwszej fazie 10x(30" E p. 30" marsz) 5x(1' E p. 1' marsz) robię około 3,8 km, niestety nie mam jak sprawdzić dokładnie swojego tętna. Patrząc na innych początkujących wydaje mi się, że trochę przesadzam z tempem ale biega mi się raczej bez problemów. Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi wyjaśniające me wątpliwości.
PKO
rufuz

Nieprzeczytany post

Rzadziej sie wypowiadam w dziale "trening" bo za eksperta sie nie uwazam ale to chyba wlasnie bez cwiczen wzmacniajacych mozna sie predzej "zajechac". Dla mnie cwiczenia wzmacniajace to podstawa i bez tych cwiczen uwazam, ze moj trening bylby nieskonczony. Dobre sa tez "syzyfki"
http://www.youtube.com/watch?v=D-aftlXh7tE
ja robie je bez obciazenia. Ale to juz chyba kwestia wyboru co komu pasuje.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nightdew pisze: Tak swoją drogą zastanawiam się również czy nie biegam za szybko, robiąc pierwszy lev http://bieganie.pl/?cat=19&id=1510&show=1 w pierwszej fazie 10x(30" E p. 30" marsz) 5x(1' E p. 1' marsz) robię około 3,8 km, niestety nie mam jak sprawdzić dokładnie swojego tętna. Patrząc na innych początkujących wydaje mi się, że trochę przesadzam z tempem ale biega mi się raczej bez problemów. Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi wyjaśniające me wątpliwości.
Tętnem się nie przejmuj, jeśli czujesz, że jest ok to ok. Przynajmniej na razie, przy tego typu obciążeniach.
Nightdew
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 13 mar 2012, 18:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rufuz pisze:Rzadziej sie wypowiadam w dziale "trening" bo za eksperta sie nie uwazam ale to chyba wlasnie bez cwiczen wzmacniajacych mozna sie predzej "zajechac". Dla mnie cwiczenia wzmacniajace to podstawa i bez tych cwiczen uwazam, ze moj trening bylby nieskonczony. Dobre sa tez "syzyfki"
http://www.youtube.com/watch?v=D-aftlXh7tE
ja robie je bez obciazenia. Ale to juz chyba kwestia wyboru co komu pasuje.
Bardziej chodziło mi o to kiedy je robić, zastanawiam się czy lepiej po bieganiu dać nogom odpocząć czy jechać odrazu ćwiczenia. Co do przydatności ćwiczeń to mimo, że dopiero zaczynam również widzę po sobie iż w przypadku braku tych ćwiczeń biegało by mi się o wiele gorzej.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ